W piątek w ostatnim pojedynku na korcie nr 3 rozstawieni z numerem ósmym Hubert Hurkacz i Alex Molcan (Słowacja) zagrają o tytuł w grze podwójnej juniorów Australian Open rozgrywanego na nawierzchni twardej w Melbourne. Ich przeciwnikami będą reprezentanci gospodarzy, Marc Polmans oraz Jake Delaney.
Polsko – słowacki duet zagrał bardzo wyrównane starcie półfinałowe i po niespełna półtorej godzinie cieszyli się ze zwycięstwa 6:7 (9) 7:6 (0) 10:2 nad parą grającą z trójką, Miomir Kecmanovic/Michael Mmoh (Serbia/USA, 8). „Jestem bardzo zadowolony, bo na pewno jest to jedno z moich największych osiągnięć w życiu” – przekazał nam podekscytowany po meczu wrocławianin.
Warto zauważyć, że Hurkacz jeszcze nie ma osiemnastu lat (11 lutego skończy 18 lat), a już czuje, że ten rezultat jest dużym kamieniem milowym w jego karierze, które może mieć bardzo pozytywny wydźwięk na jej dalszy bieg. „Na pewno da mi to dużo pewności siebie i będę grał coraz lepiej. Mam nadzieje, ze coraz częściej będę doświadczał takich i jeszcze większych sukcesów” – dodał na zakończenie szczęśliwy zawodnik.
