Tylko 53 minut potrzebował Roger Federer (Szwajcaria), by udowodnić swoją wyższość nad Alexandrem Zverevem (Niemcy) w finale Garry Webber Open (pula nagród: 1 836 660 euro). Dziewięciokrotny triumfator tej imprezy pokonał zdolnego Niemca 6:1 6:3.
Finałowy pojedynek był rewanżem za zeszłoroczne starcie tych samych zawodników na etapie półfinału. Wówczas Alexander Zverev odniósł sensacyjne zwycięstwo. Podrażniony tamtą porażką Federer, tym razem nie pozostawił rywalowi złudzeń. Zanim reprezentant gospodarzy zdołał wygrać pierwszego gema, na tablicy wyników widniał rezultat 0:4. Federer prezentował swój najlepszy tenis i mknął czym prędzej po zwycięstwo. W drugim secie opór ze strony przeciwnika był większy, ale doświadczony Szwajcar i tak dobrał mu się do skóry. Gwoździem do trumny było przełamanie w szóstym gemie drugiej partii. Federer objął prowadzenie 6:1 4:2 i później mógł się już tylko skupić na wygrywaniu własnych gemów serwisowych.
Ta sztuka oczywiście mu się udała, dzięki czemu cały mecz pewnie wygrał 6:1 6:3. Chociaż Szwajcar posłał tylko cztery asy w całym meczu, to po trafionym pierwszym podaniu wygrywał aż 93% piłek. Tak wysoka skuteczność robi wrażenie na tle mizernych statystyk rywala. Kiedy Zverev trafiał pierwszym serwisem, wygrywał ledwie 53% rozegranych punktów.
Dla Rogera Federera było to już 92. (a czwarte w tym sezonie) turniejowe zwycięstwo w karierze. W rankingu ATP Federer wciąż będzie sklasyfikowany na piątym miejscu. Z kolei Alexander Zverev pozostanie dwunastą ,,rakietą świata”.
_
Wynik meczu finałowego:
Roger Federer (Szwajcaria, 1) – Alexander Zverev (Niemcy, 4) 6:1 6:3
