„GW”: Radwańska chce być najlepsza

30

– Chcę zostać najlepszą juniorką świata, a potem przejść na zawodowstwo – deklaruje Urszula Radwańska, która dopiero wróciła z Chin.

Polska tenisistka zakończyła sezon wśród seniorek. Regulamin światowej federacji pozwala zawodniczce poniżej 17. roku życia na rozegranie 13. imprez. Występ w Kunming był 14. startem Radwańskiej, ale wcześniej Polka w jednym z turniejów nie zdobyła nawet punktu. W zamian mogła wystąpić w Chinach. W turnieju, w którym pula nagród wynosiła 50 tys. dolarów, młodsza z sióstr wygrała debla i doszła do finału singla.

Sezon 2007 jest najlepszym w dotychczasowej karierze niespełna 17-letniej Radwańskiej. Wygrała w singlu i deblu wielkoszlemowy Wimbledon juniorek, w maju w Warszawie zadebiutowała w turnieju głównym z cyklu WTA, a w pa?dzierniku doszła do ćwierćfinału imprezy w Bangkoku. – I pokonałam Francuzkę Virginię Razzano ze światowej czołówki – podkreśla tenisistka.

Ma przed sobą jeszcze jeden cel – wygraną w Orange Bowl uznawanym za mistrzostwa świata młodzieżowców.

Więcej w „Gazecie Wyborczej”