Jakuboto pisze: ↑18 lis 2020, 13:38
I jak wrażenia Vivid? Dodatkowo pytania:
1. Z jakiej pojemności pamięci korzystasz zazwyczaj w iphonach i co tu wybrałeś?
2. Czy w ogóle brałeś pod uwagę model SE 2020?
Wrażenia? Bardzo lekki, bardzo wygodny i poręczny. Bateria po pierwszym ładowaniu wytrzymała ... 2,5 dnia.
Fakt, nie korzystam za mocno i wyłączam na noc. Ale śpię jakieś 4-5 godzin, lub mniej, i wiadomo, nowa zabawka to dłuższe korzystanie.
Poprzedni iPhone działał 1,5 dnia.
Ale jest już afera i ciekawe co Apple zrobi.
Taki casegate.
Dotyczy właśnie iPhone 12 Mini - z założonym case-em, nawet fabrycznym, ekran nie reaguje na dotyk.
Po zdjęciu case-a, wszystko śmiga.
Co powie Tim Cook? Nie używać case-ów?
Ja ich nigdy nie używałem, mnie to wali, ale zdaję sobie sprawę, że większość ludzi jednak używa.
Umoczyli ... Aż dziwne, że po aferze z iPhone 4 ("zły dotyk") nikt nie sprawdził i poszło na rynek.
Odpowiadając na Twoje pytania:
1 - zawsze biorę najmniejszą dostępną. I tak nie korzystam, mnie by z 16 GB starczyło (bez systemu).
Biorąc pod uwagę, że system zabiera ile 12-14 GB? To 32 GB na całość by mi starczyło na luzie.
Dlatego nie dopłacam do większych pojemności. Wziąłem tu oczywiście 64 GB, czyli bazowy model.
2 - Nie, SE2020 mnie nie interesował. W linii 12 pasowała mi ich obudowa i konstrukcja. SE2020 to świeże bebechy ale stare "opakowanie". Dlatego małe szanse na modele SE. Chyba, że nie będzie wersji małych, tylko wielkie ekrany i zrobią kolejne SE w obudowie od obecnego Mini, wtedy tak, wezmę.