Forum tenisowe

Witajcie,
czy pre-stretch naciągu typu multi (Babolat XCell) może wydłużyć jego żywotność poprzez dłuższe utrzymanie siły napięcia?

Mam trzy identyczne rakiety, które naciągam rotacyjnie co miesiąc. Średnio w miesiącu gram 10 - 15 godzin. Naciąg wymieniam ponieważ staje się on już "rozlazły" traci napięcie co skutkuje efektem katapulty i brakiem kontroli. Naciąg nie ma żadnych widocznych cech przetarcia. Właściwie to nie pamiętam kiedy mi ostatnio naciąg pękł w rakiecie w trakcie gry.

Czy pre-stretch pomoże naciągowi utrzymać dłużej swoje napięcie?

Pozdrawiam

Nie określiłbym wpływu prestretch`u na naciąg w kategorii dłuższego trzymania napięcia. Nie wprost.

Wstępne rozciąganie spowoduje mniejsze początkowe "płynięcie" multi, a w konsekwencji dłuższy okres utrzymywania się mniej więcej tego samego napięcia strun. W liczbie kortogodzin pewnie będzie bardzo zbliżone do wartości bez wstępnego rozciągania, ale w tym samym okresie odczucia z gry będą niemal takie same.

W skrócie - życia strunie nie przedłużysz, stabilność pracy tak.

Clapton pisze:Czy pre-stretch naciągu typu multi (Babolat XCell) może wydłużyć jego żywotność poprzez dłuższe utrzymanie siły napięcia?

Stabilność napięcia i żywotność to dwa odrębne parametry. Naciąg może przeżyć na rakiecie latami, co nie znaczy, że będzie utrzymywał pierwotną siłę napięcia.

Clapton pisze:Czy pre-stretch pomoże naciągowi utrzymać dłużej swoje napięcie?

Przeczytaj i wnioski wyciągnij sam.

Przeczytałem i wniosek jest taki, że pre-strech korzystny jest.

Witam,
o pre-stretchu jest ciekawe wideo na blogu Babolata, w którym wypowiada się Lucien Nogues - serwisant, który naciągał rakiety na 60 Wielkich Szlemach i 600 turniejach ATP i WTA. Dokładnie tłumaczy, o co chodzi i podaje też wartości pre-stretchu dla konkretnych rodzajów naciągów. Polecam: http://Babolat.pl/blog.php?post=pre-str ... ideo&id=23

Interesujący materiał.

Clapton pisze:Interesujący materiał.

Dzięki. Na naszym blogu http://Babolat.pl/blog cały czas dodajemy coraz więcej pogłębionych treści i ciekawych informacji dotyczących sprzętu tenisowego, recenzje oraz informacje dla trenerów i zawodników. O naciąganiu był też ciekawy artykuł o tym, jak naciągali rakiety gracze podczas Pekao Open: http://Babolat.pl/blog.php?post=naciaga ... 2016&id=17

W temacie prestretchu poliestru mała adnotacja...
Warto pamiętać, że niektóre (co-)poliestry są fabrycznie wstępnie przeciągnięte więc warto się w tej kwestii wcześniej zorientować. Jako, że nie chce mi się wypisywać strun wrzucam odnośnik do jednego z producentów jako przykład: Czytaj!

Ponieważ mamy przedstawiciela Babolata na forum, to dodatkowe pytanie - Czy i które (co-)poliestry Babolata są "wstępnie przeciągnięte"?

Kirshbaum też robi pre-stretch. Nie wiem, czy wszystkich, ale na pewno Max Power i Max Power Rough. Jeszcze chyba Shark i ProLine.

Animal pisze:Kirshbaum też robi pre-stretch. Nie wiem, czy wszystkich, ale na pewno Max Power i Max Power Rough. Jeszcze chyba Shark i ProLine.

Nie jestem pewien tylko czy wszystkie, część na pewno. Pro Line'ów się trochę namnożyło (I, II, wersje Rough, X, Evolution etc.).

Czy wiadomo Wam, jaką siłą wykonywany jest taki fabryczny pre-stretch?

Smyk pisze:Czy wiadomo Wam, jaką siłą wykonywany jest taki fabryczny pre-stretch?

Takich informacji się nie podaje. Zbliżoną informację i jedyną jaką kojarzę była dla Isospeed Classic Gold (naciągnięcie na mini szpulę z siłą 25kp). Myślę, że to nie ma większego znaczenia, kiedyś robiło się to ręcznie.

El Diablo pisze:Myślę, że to nie ma większego znaczenia, kiedyś robiło się to ręcznie.

Myślę, że to ma znaczenie. Co mi da fabryczny pre-stretch siłą 20kG, jeśli wciągam na 25kG (20kG + 15% < 25kG).

To co się robi ręcznie, przed naciąganiem, to taki pre-stretch, który ma niwelować efekt "coil memory". No chyba, że ktoś ma czucie, żeby pociągać 6m żyłki zaczepionej o kaloryfer siłą 25kG + 15%. [emoji123]

Smyk pisze:

El Diablo pisze:Myślę, że to nie ma większego znaczenia, kiedyś robiło się to ręcznie.

Myślę, że to ma znaczenie. Co mi da fabryczny pre-stretch siłą 20kG, jeśli wciągam na 25kG (20kG + 15% < 25kG).

Raczej chodziło mi o to, że producent robi to z głową żeby nie pozbawić naciągu "żywotności". Nie sztuka przeciągnąć strunę z dużą siłą i potem wciągnąć na 22kp. Zakładając wciąganie na 25kp i prestretch 20% to mamy wstępne naciągnięcie na 30kp. Napięcie może i trzymać będzie ale "grywalności" tutaj za dużo nie zostanie. Jak jeszcze wejdziemy w kwestię średnicy wyjściowych i ostatecznych to tym więcej "ale" sobie dołożymy.

Smyk pisze:To co się robi ręcznie, przed naciąganiem, to taki pre-stretch, który ma niwelować efekt "recoil memory".

Tak, to był główny cel. Nawiasem "Coil memory" jeśli dobrze kojarzę, a nie "recoil".