Forum tenisowe

http://radiogdansk.pl/index.php/wydarze ... entow.html

Szkoda, że takie rzeczy mają miejsce. W końcu to klub z tradycjami i historią.
Pokazuje jakie w Polsce są realia.

Ten facet jest od zarania dziejów tam w zarządzie i był "nie do ruszenia".
Zawsze mnie zastanawiało, jak to jest że taki klub ma tak syfny bar, teraz już wiem.

Przykra sprawa. To są jedne z najpiękniejszych kortów w Polsce chyba - z uwagi na położenie przy plaży, w parku, bardzo blisko ścisłego centrum Sopotu.
Tam wygrywał Nadal i Monfils i ja tam pierwszy raz widziałem "wielki tenis" jako dzieciak.

Ja tam nawet kiedyś grałem.

Problem leśnych dziadków występuje w wielu tego rodzaju, starych i zasłużonych ośrodkach. W mojej okolicy najpiękniejsze i jedne z najstarszych kortów przez dziesięciolecia były zarządzane przez ludzi z układami, ale bez kasy. W efekcie nawet nie było gdzie usiąść na trybunach.

TomPL pisze:Ja tam nawet kiedyś grałem.

Proszę, grywał tam Nadal, Monfils i TomPL.

Obiektyw pisze:

TomPL pisze:Ja tam nawet kiedyś grałem.

Proszę, grywał tam Nadal, Monfils i TomPL.

Jakbym wiedział, to bym jednym tchem wspomniał. Sorry Tom.


A na poważnie to przez lata nikt się do łobuza nie ważył dobrać, robił co chciał, ale nie żeby nikt o tym nie wiedział.
Korty są bardzo reprezentacyjne i szkoda żeby taki obiekt źle skończył.