Strona 43 z 47

Re: hohvar vs. TomPL

: 10 sie 2016, 10:31
autor: hohvar
O, media znów "przysnęli". :rolleyes:

6:1, 6:4.

Tym razem czułem, że gram dobrze, zwłaszcza w defensywie. Pretensje mam do siebie jedynie o grę przy siatce. Ogólnie podniosłem trochę piłkę przeciwko TomowiPL, gram trochę bezpieczniej, nie staram się efekciarsko skończyć i pozwalam rywalowi na popełnienie błędu. Z czego on nader często korzysta :angel: .
Co się dzieje, gdzie się podział fh Toma?

Re: hohvar vs. TomPL

: 12 sie 2016, 21:26
autor: PitS
RoTTeN pisze:Jakich ja czasów dożyłem...
Powąchałem właśnie swoją kawę aby się upewnić że nikt nic do niej nie dolał. O_O Nie żebym nie doceniał postępów Hohvara, ale pewne punkty orientacyjne w tym życiu muszą być! :/

Re: hohvar vs. TomPL

: 17 sie 2016, 12:13
autor: hohvar
Coś drgnęło, a media znowu śpiom... (:]

6:1, 4:6.

TomPL w drugim secie zmienił forhend, zaczął grać - jak na drwala przystało - siekierkę i przez to nie robił już takich prezentów z tej strony. Dodatkowo uruchomił kąty i gra była już zupełnie inna. Bo w pierwszym to masakra, a raczej harakiri. :wink:

Re: hohvar vs. TomPL

: 17 sie 2016, 13:17
autor: TomPL
Jak to mówią (w lesie) - tonący drwal siekiery się chwyta...

Re: hohvar vs. TomPL

: 24 sie 2016, 10:16
autor: hohvar
Chyba muszę przegrać, żeby media "zbudzić"... :wink:

6:4, 5:2.

Korty grząskie, a TomPL zamiast to w swoim stylu wykorzystywać, zagrał mi tylko 2 skróty (ale za to baaardzo skuteczne :] ).
W zasadzie żadnych zmian, kolega próbuje zmieniać: uchwyt, rakietę, coś tam jeszcze (nie chciał się przyznać, co O_O ), taktykę, ale nadal z jego strony brak pewnego, rozrzucającego tenisa. Co zrobić, w takim razie nie pozostaje mi nic innego, jak tylko reperować statystyki H2H :wink: . Za jakieś 2,5 roku powinno się wyrównać. rotfl

Re: hohvar vs. TomPL

: 24 sie 2016, 10:27
autor: Jakuboto
A jakieś podsumowanie jak to statystyki H2H na chwilę bierzącą się prezentują :) ?

Re: hohvar vs. TomPL

: 24 sie 2016, 10:35
autor: TomPL
Przejrzyj wątek i sobie podsumuj. :twisted:
hohvar, jakie ty media chcesz budzić? Komu by się chciało budzić na kelnera, który nie ma czym uderzyć i skończyć najprostszych piłek a na dodatek w każdym gemie popełnia co najmniej 2 UE, że o DF'ach nie wspomnę... :/

Re: hohvar vs. TomPL

: 24 sie 2016, 10:38
autor: Jakuboto
TomPL pisze:... a na dodatek w każdym gemie popełnia co najmniej 2 UE, że o DF'ach nie wspomnę... :/
Jak nawet w gemach przeciwnika robisz DF to już wyższy profesorski poziom abstrakcji :twisted: .

Re: hohvar vs. TomPL

: 24 sie 2016, 10:40
autor: RoTTeN
"Ach, babciu - krzyczy kurka - Na głowie stanął świat!" :D

Re: hohvar vs. TomPL

: 24 sie 2016, 10:44
autor: hohvar
Jakuboto pisze:A jakieś podsumowanie jak to statystyki H2H na chwilę bierzącą się prezentują :) ?
Nie odpowiem Ci precyzyjnie, bom nie RoTTeN :wink: . Z mojej strony wygląda to tak, że on już pod Poznaniem na A2, a ja dopiero wyjechałem z wioski...
TomPL pisze: hohvar, jakie ty media chcesz budzić? Komu by się chciało budzić na kelnera, który nie ma czym uderzyć i skończyć najprostszych piłek a na dodatek w każdym gemie popełnia co najmniej 2 UE, że o DF'ach nie wspomnę... :/
O, media się "odezwali"... :wink:
Z tym kelnerem to znów nie przesadzaj... Czasem uda mi się jednak skończyć, a DF-oów wcale nie popełniam w każdym gemie :tired: . Foch!

Re: hohvar vs. TomPL

: 24 sie 2016, 11:01
autor: TomPL
Ty też nie przesadzaj, kelner to ostatnio na naszym korcie jest tylko jeden i to nie jesteś ty...

Re: hohvar vs. TomPL

: 27 sie 2016, 12:16
autor: hohvar
Zmieniliśmy obiekt, ale nie zmieniło to znacznie obrazu gry:

6:3, 6:4.

Kwintesencją obrazu gry była piłka meczowa: odbicie ramą z returnu, piłka leci wolnym lobem i spada tuż za siatką w samym narożniku. :rolleyes:

Re: hohvar vs. TomPL

: 28 sie 2016, 16:51
autor: TomPL
To żadna kwintesencja, to po prostu biednemu zawsze wiatr w oczy.
Jeszcze tylko zakończę ligowe rozgrywki i zamykamy wątek do sezonu zimowego, starczy tej frustracji...

Re: hohvar vs. TomPL

: 28 sie 2016, 19:27
autor: PitS
TomPL pisze:Przejrzyj wątek i sobie podsumuj. :twisted:
hohvar, jakie ty media chcesz budzić? Komu by się chciało budzić na kelnera, który nie ma czym uderzyć i skończyć najprostszych piłek a na dodatek w każdym gemie popełnia co najmniej 2 UE, że o DF'ach nie wspomnę... :/
Starzejesz się czy cuś? O_O

Re: hohvar vs. TomPL

: 28 sie 2016, 22:49
autor: TomPL
Jak każdy, nawet Federer. Oby to było tylko to...

Re: hohvar vs. TomPL

: 31 sie 2016, 08:59
autor: hohvar
Znów cisza?

6:1, 6:3

Ups, popadłem w rutynę, jednak było 1:6, 3:6. :angel:
Trzeba było TomaPL trochę podratować psychicznie, bo zaczyna smęcić: a to wątek chce zamykać, a to rozczula się nad sobą rotfl .

Re: hohvar vs. TomPL

: 31 sie 2016, 09:20
autor: TomPL
I tak zamknę, jedna jaskółka wiosny nie czyni. Jeszcze tylko ta Mława...

Re: hohvar vs. TomPL

: 31 sie 2016, 09:46
autor: scudetto
TomPL pisze:I tak zamknę, jedna jaskółka wiosny nie czyni. Jeszcze tylko ta Mława...
Jaka Mława, miał być Kłobuk zamykający sezon letni :] .

Re: hohvar vs. TomPL

: 31 sie 2016, 10:26
autor: hohvar
scudetto pisze:
TomPL pisze:I tak zamknę, jedna jaskółka wiosny nie czyni. Jeszcze tylko ta Mława...
Jaka Mława, miał być Kłobuk zamykający sezon letni :] .
Jako Kłobuk? Kłobuk to do Ciebie już leciał, już piórka przystrzygł, a Ty co? Deblem się wymawiasz? (:]

Wczoraj z TomemPL ustaliliśmy, że trzeba porządek wprowadzić, bo 1/ scudetto się przestraszył hohvara, 2/ widget nawet nie chce ze słabym TomemPL grać... No i "zrobiliśmy" normalny wynik rotfl rotfl

Re: hohvar vs. TomPL

: 31 sie 2016, 11:07
autor: scudetto
hohvar pisze:
scudetto pisze:
TomPL pisze:I tak zamknę, jedna jaskółka wiosny nie czyni. Jeszcze tylko ta Mława...
Jaka Mława, miał być Kłobuk zamykający sezon letni :] .
Jako Kłobuk? Kłobuk to do Ciebie już leciał, już piórka przystrzygł, a Ty co? Deblem się wymawiasz? (:]

Wczoraj z TomemPL ustaliliśmy, że trzeba porządek wprowadzić, bo 1/ scudetto się przestraszył hohvara, 2/ widget nawet nie chce ze słabym TomemPL grać... No i "zrobiliśmy" normalny wynik rotfl rotfl
Nie moja wina że przyjeżdżasz w dziwnych godzinach i w złym dniu (:] .

Ale nic to, będziesz przecież wracał, jak się nie wystraszysz, to dopilnuję żebyś pojechał w dobrą stronę a po drodze możemy zagrać rotfl .