Ja już dawno szkoły pokończył, to pewno dlatego też nie zrozumiałem? A może "pierwsza godzina gratis", taka promocja?scudetto pisze:Jak widać nie taka znowu prosta...rafi77775 pisze:Na skype. Zimny balon do 15:00 = 30 zł /h , więc 3 treningi po 1.5 h = 67,5 zł , prosta matematyka .
Stary, jesteś geniuszem . Główkowałem cały wieczór, dałem nawet żonie ( biegłej w rachunkach ) i nijak nie mogliśmy poznać tajemnicy tej prostej matematyki . Ale po Twojemu by się zgadzało .Sebex pisze:A mi się wydaje, że kolega miał na myśli "trening" czyli odbijanie z drugą osobą, która też płaci za kort. Wtedy po podzieleniu kosztów na 2 wynik by się zgadzał. tylko nie wiem czy to trening czy po prostu gra.
scudetto pisze:Stary, jesteś geniuszem . Główkowałem cały wieczór, dałem nawet żonie ( biegłej w rachunkach ) i nijak nie mogliśmy poznać tajemnicy tej prostej matematyki . Ale po Twojemu by się zgadzało .Sebex pisze:A mi się wydaje, że kolega miał na myśli "trening" czyli odbijanie z drugą osobą, która też płaci za kort. Wtedy po podzieleniu kosztów na 2 wynik by się zgadzał. tylko nie wiem czy to trening czy po prostu gra.
Niestety, moja matematyka opiera się na płaceniu samemu za kort trenując... Szczęśliwi ci, którzy mogą sobie dzielić .
Zawsze warto czekać na wpadkę Wawrinki i jest to dobry trop, ale Monaco musiałby być w formie życia abym na niego postawił, bo jest to niestety wyjątkowo tępy zawodnik.Sebex pisze:Zastanawiam się czy nie postawić na przegraną Wawrinki. Nie ma dobrego okresu gry a do tego gra z Argentyńczykiem na mączce. Monaco ostatnio gra całkiem skutecznie i przyzwoicie.
TomPL dlaczego trening dla Ciebie to tylko gra z trenerem ? To rozumowanie dla mnie jest trochę dziwne . Nie wiem co Ty robisz na korcie jak nie ma trenera , ja trenuję .TomPL pisze:No to ja też chcę do Wrocławia, bo u nas żaden trener nie chce płacić za kort, nawet połowy opłaty
Tutaj, na forum, przyjęło się, że stwierdzenie "trening" to trenowanie z trenerem albo wręcz profesjonalny trening jeśli ktoś w klubie gra zawodniczo. Stąd nasze zdziwienie i tylko nadludzkiej dedukcji kolegi Sebexa zawdzięczamy zrozumienie twoich wyliczeń. Jak znajomy piłkarz powie, że idzie na trening, to na100% będzie to "prawdziwy" trening w klubie pod okiem trenera. A jak idzie ze znajomymi na Orlika to idzie pokopać.rafi77775 pisze:TomPL dlaczego trening dla Ciebie to tylko gra z trenerem ? To rozumowanie dla mnie jest trochę dziwne . Nie wiem co Ty robisz na korcie jak nie ma trenera , ja trenuję .TomPL pisze:No to ja też chcę do Wrocławia, bo u nas żaden trener nie chce płacić za kort, nawet połowy opłaty
Do tego to nie musisz mnie zachęcać, a na Warmińskich kortach wszystkich przybyszów z dalekich krajów tak witałemhokej pisze:
My, chłopaki z Zachodu, lubimy sobie posmyrać sierściucha lajcikowo w gronie własnym, czyli tak , a nie tak .