Moim zdaniem, szybszy jest parkiet.
Zawodnicy coraz częściej skarżą się np. że z roku na rok, korty na Wimbledonie są coraz wolniejsze i zamiast różnicować grę na poszczególnych nawierzchniach, robi się ukłony w stronę graczy preferujących mniej ofensywną grę.
Można też popatrzeć na to, jak piłka zachowuje się czasem przy slajsie, jeśli wzbogacony jest on także o pewną ilość bocznej rotacji - po odbiciu piłka ewidentnie ucieka. Na parkiecie takich sytuacji nie ma, co oznacza, że większe tarcie występuje na trawie, a co za tym idzie, piłka wytraca tam więcej prędkości.
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Racja trawa od 2002 ewidentnie stawała się coraz to wolniejsza, co nie zmienia faktu że parkiet też jest bardzo wolny.
Jedyne ostatnie bastiony szybkości to Cinnci, Shanghai i Dubai. Cała reszta to dostosowane do potrzeb wyczerpujących widowisk
wolnostany jak je nazywam jak Miami, Monte Carlo czy dzisiejsze Bercy. Chociaż trawa w Eastburne daje nadzieje.
Wilson się skończył, kto gra nim jeszcze ten swoją karierę wykończy.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja
hitman pisze:Na pewno najszybsza jest trawa wyhodowana na parkiecie.
Kompozyt?
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja