Awatar użytkownika
hohvar
Senior
Senior
Posty: 4343
Rejestracja: 17 gru 2011, 13:46
Lokalizacja: Baseline

Dwie rakiety - jak grać?

Moje pytanie dotyczy takiej oto kwestii: mamy dwie takie same miotły, naciągnięte tak samo (wiadomo, może nam trzasnąć naciąg w trakcie ważnego meczu, to sięgamy po zapasową, robiąc dodatkowo profesjonalne wrażenie na rywalu :wink: ). Czy w takim razie wymiatacie tylko jedną, drugą trzymając jako zapasową, czy też obciążacie na przemian to jedną, to drugą, zachowując mniej więcej takie same parametry naciągu w obu?
Chaos również jest częścią gry (Rafael Nadal)
Grasz dobrze, ale niewłaściwie (Piotr Woźniacki)
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Dwie rakiety - jak grać?

hohvar pisze:Moje pytanie dotyczy takiej oto kwestii: mamy dwie takie same miotły, naciągnięte tak samo (wiadomo, może nam trzasnąć naciąg w trakcie ważnego meczu, to sięgamy po zapasową, robiąc dodatkowo profesjonalne wrażenie na rywalu :wink: ). Czy w takim razie wymiatacie tylko jedną, drugą trzymając jako zapasową, czy też obciążacie na przemian to jedną, to drugą, zachowując mniej więcej takie same parametry naciągu w obu?
Mam dwie takie same, naciągnięte tym samym i tak samo więc wyjmuję z torby jak popadnie i rachunek prawdopodobieństwa twierdzi że są zgrane tak samo.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dwie rakiety - jak grać?

Ja kupiłem dwie takie same ... i jedna zawsze leżała w torbie. Później już nawet ją nie zawsze brałem, bo i tak naciąg mi pęka raz na rok, a torba ciężka.

Generalnie chyba lepiej sobie "zgrać jedną" i drugą trzymać w odwodzie. Pod warunkiem, że są identyczne.
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Dwie rakiety - jak grać?

Lepiej grać po równo, bo w razie przesiadki z rakiety z naciągiem mocno zgranym na tę nieużywaną jednak utrata naprężenia może być odczuwalna.

Ja jakoś odróżniam rakiety po tłumikach i po stopniu zaświnienia owijek - połowę gier gram na dywanach lub sztucznej trawie, a połowę na kortach ziemnych, gdzie owijka strasznie się brudzi.
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Dwie rakiety - jak grać?

Moim zdaniem lepiej grać obiema rakietami na przemian, zostawiając sobie margines, żeby nie było tak, że naciąg strzeli w tym samym meczu. Ja np. robię tak, że gram pierwsze 2-3 mecze jedną, potem wchodzi druga i następnie rotacja jest co mecz. Mam więc zapas godzinowy samego naciągu, jak i ramy są zgrywane mniej-więcej tak samo. Pamiętaj, że rama też traci właściwości (sztywność), "rozklepuje się". Lepiej, by obie były na mniej-więcej tym samym poziomie. W razie strzelenia/śmierci naciągu wycinam od razu w obu ramach i przeciągam od razu obie.
boro
Orator
Orator
Posty: 582
Rejestracja: 13 wrz 2012, 14:05

Re: Dwie rakiety - jak grać?

Dla kogoś kto często zrywa naciąg, granie na przemian dwoma rakietami to za duże ryzyko, bo można nie dograć ważnego meczu, chyba, że ma się trzy i więcej rakiet.
Ja często zrywam, 6-7 godzin gry, więc gram jedna po drugiej.
Awatar użytkownika
scudetto
Senior
Senior
Posty: 3407
Rejestracja: 13 sty 2013, 11:31
Lokalizacja: Dziki Wschód

Re: Dwie rakiety - jak grać?

Podobnie jak PitS, mam dwie takie same, naciągnięte tym samym i tak samo z tą różnicą, że na każdej mam inny kolor owijki :oops: i staram się je ogrywać na zmianę. Chociaż na ostatnim turnieju dobrze mi szło, więc przez dwa dni grałem jedną rakietą :D . Kiedy rozpoczynałem treningi grałem tylko jedną rakietą, druga robiła za rezerwę, ale po kilku tygodniach i zmianie nie mogłem się przyzwyczaić, różnica była jak dla mnie za duża.
Polubiłem czerwone badziewie...
Awatar użytkownika
Lechu67
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 923
Rejestracja: 2 sty 2011, 19:27
Lokalizacja: Ryki

Re: Dwie rakiety - jak grać?

boro pisze:Dla kogoś kto często zrywa naciąg, granie na przemian dwoma rakietami to za duże ryzyko, bo można nie dograć ważnego meczu, chyba, że ma się trzy i więcej rakiet.
Ja często zrywam, 6-7 godzin gry, więc gram jedna po drugiej.
Podobnie, chociaż aż tak często nie rwę (10 strun w sezonie).
Zgrywa jedną, a jak jest podjechana dokańczam ją na słabszych przeciwnikach lub lajtowych gierkach. Na wymagających wybieram świeższą.
Yonex fan
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Dwie rakiety - jak grać?

scudetto pisze: Chociaż na ostatnim turnieju dobrze mi szło, więc przez dwa dni grałem jedną rakietą :D .
Też tak robię. Na turnieju tylko jedną ramą.
Awatar użytkownika
RatRace
Weteran
Weteran
Posty: 1989
Rejestracja: 26 gru 2007, 16:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Dwie rakiety - jak grać?

Mam dwie, używam równo obu, odróżniam po kolorach owijek - zawsze kupuję owijki w dwóch kolorach.
"Don't hurry, don't worry, you're only here for a short visit, so be sure to smell the flowers along the way."

Walter Hagen
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Dwie rakiety - jak grać?

Mam trzy, jedna to nowszy model tych 2 starszych. W każdej mam inny kolor tłumika. Ostatnio w jednej miałem zupełnie inny naciąg niż w 2 pozostałych. Używam ich w zależności od rywala i taktyki. Jeśli chodzi o te, które mam takie same i z tym samym naciągiem, to gram na przemian, ale na ważniejsze mecze biorę jedną, konkretną, bo jest nowsza, a więc mniej rozbita.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Dwie rakiety - jak grać?

Ja jestem takim pedantem na tym punkcie, że jak gram powiedzmy 1,5 godziny to zawsze po 45 minut jedną ramą. Jak mi leci naciąg to wycinam i w drugiej.
Rama pracuje "fizycznie", z biegiem czasu traci swoją sprężystość. Podobnie naciąg, też traci swoje własności. Dlatego jest dość istotne by zgrywać ramy równomiernie, szczególnie jak dysponuje się już niezłą techniką. Potem unika się sytuacji, że leci naciąg i druga rama to zupełnie inna bajka.
Jest też jeszcze inny aspekt - w ekstremalnych sytuacjach, jak gra się ostro i ma się tą tzw. ulubioną ramę, a druga ciągle jest na zapasie, to taka zmiana może skończyć się drobnym acz bolesnym urazem. Rama ma inne właściwości, inny jest naciąg a i rączka nie wygnieciona. Trochę drgań i na drugi dzień łokieć czy przedramię się odezwie.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Smyk
Weteran
Weteran
Posty: 1282
Rejestracja: 24 lip 2008, 09:15
Lokalizacja: Zaodrze

AW: Dwie rakiety - jak grać?

Mam trzy. Gram zawsze tą, którą dobrze mi się grało ostatnim razem - bo jak coś na korcie nie idzie, to przecież rakieta winna!
Carpe diem, quam minimum credula postero ...
Awatar użytkownika
hohvar
Senior
Senior
Posty: 4343
Rejestracja: 17 gru 2011, 13:46
Lokalizacja: Baseline

Re: Dwie rakiety - jak grać?

Widzę, że oba podejścia są praktykowane :::hmm::: .
Jako że naciąg raczej mi nie pęka, zamierzałem pierwotnie zgrywać jedną, a potem drugą (a tę pierwszą dać do przeciągnięcia). Ale z drugiej strony ta wciągnięta i nie grana też jakoś z biegiem czasu te pierwotne właściwości traci, mam na myśli naciąg. Jak więc po nią sięgnę po powiedzmy 2-3 tygodniach, to już nie będzie to samo. Spróbuję chyba grać naprzemiennie obiema.
Chaos również jest częścią gry (Rafael Nadal)
Grasz dobrze, ale niewłaściwie (Piotr Woźniacki)
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Dwie rakiety - jak grać?

Staram się grać na zmianę jedną i drugą, jak zerwę naciąg to wymieniam w obu. Zdarzało się, że z myślą o zbliżającym się meczu naciągałem jedną ramę, a drugą zostawiałem ze starymi strunami i praktycznie zawsze musiałem grać drugą rakietą, prawa Murphy'ego. ;)
Prezes fanklubu Staśka :D

Wróć do „Różności tenisowe”