Cherry
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 240
Rejestracja: 9 wrz 2011, 15:09

Niezapomniane mecze, sytuacje, emocje...

Temat, w którym będziemy dużo wspominali. Chodzi mi o spotkania, które w szczególności przypadły nam do gustu, albo jakieś zabawne wyrywki z meczów...Od razu mówię, że zabawa nie polega na bezmyślnym szukaniu na YT spotkań z lat 70', 80' tylko właśnie na wspominaniu, czegoś co sami widzieliśmy, oglądaliśmy. Chyba, że ktoś pamięta spotkania sprzed 30 lat, to zwracam honor. Dla ułatwienia podzielenia się swoimi wrażeniami, można a nawet powinno się wkleić jakiś skrót, jeżeli znajdziecie.
Zacznę od siebie. Nie jestem zbyt doświadczonym kibicem, ale pamiętam pierwszy obejrzany przeze mnie mecz, który zachęcił mnie do tej dyscypliny. Monfils vs Blake, 5-setówka na Roland Garros 2006. Żadnego filmiku niestety nie znalazłem.
Dalej, Baghdatis vs Agassi - piękny mecz pełen emocji i zwrotów akcji, a wszystko co najlepsze zawodnicy zostawili na koniec. Jeden z gemów piątego seta (no i skurcze Cypryjczyka :D )
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=_4ku1Brn-YM[/youtube]
Albo Roddick kontra Ancic, Australian Open 2007 (poniżej Highlights: part 2)
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=nPlLjWzfVTg[/youtube]
No i długo by wymieniać, a nie chcę robić tego w jednym poście. Jestem pewien, że wy też macie niezapomniane chwile, którymi chętnie podzielilibyście się.
:::yay::: Guillermo Coria, David Nalbandian, Juan Martin del Potro, Juan Monaco, Juan Carlos Ferrero, Roger Federer :::yay:::
Awatar użytkownika
robpal
Senior
Senior
Posty: 4737
Rejestracja: 16 maja 2009, 23:39
Lokalizacja: Palaiseau

Re: Niezapomniane mecze, sytuacje, emocje...

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=aIkQu9KGRt4[/youtube]

Wtedy pokochałem tenis.
mtenis team

"He's going to be around in the top two or three in the world for as long as he wants to be. He's an animal, a great athlete and a great player."
Pete Sampras o Rafaelu Nadalu
"Lecę do Montrealu, gdzie brnę do samego finału z hiszpańskim młokosem, o którym mówią wszyscy. To Rafael Nadal. Nie mogę go pokonać. Nie mogę go oszacować. Nie widziałem nikogo, kto by się tak poruszał po korcie tenisowym."
Andre Agassi, "Open"
Awatar użytkownika
zNei
Orator
Orator
Posty: 547
Rejestracja: 26 gru 2010, 00:09
Lokalizacja: Barlinek
Kontakt: Strona WWW

Re: Niezapomniane mecze, sytuacje, emocje...

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=TE1jcZKoR4k[/youtube]

Piękny mecz. Dużo emocji, zwrotów akcji i kapitalnych winnerów.
Awatar użytkownika
gural_91
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 384
Rejestracja: 11 lut 2008, 08:45
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Niezapomniane mecze, sytuacje, emocje...

Verdasco - Nadal AO 2009 - najlepszy mecz jaki kiedykolwiek oglądałem. Chociaż zazwyczaj kibicuje Nadalowi to i tak mi Fernanda było szkoda po tych dwóch podwójnych na końcu...) [youtube]http://www.youtube.com/watch?v=_Ujy3l5qIsA[/youtube]
Awatar użytkownika
Jacques D.
Orator
Orator
Posty: 588
Rejestracja: 16 lis 2011, 09:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Niezapomniane mecze, sytuacje, emocje...

Obrazek

NTRP 3.0

I know the pieces fit.
Awatar użytkownika
mulleen
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 429
Rejestracja: 25 sty 2011, 20:14
Lokalizacja: Szczecin

Re: Niezapomniane mecze, sytuacje, emocje...

...a ja mam rakietę, którą grywała wtedy Martina Hingis. Yonex Super RQ Ti 700 Long. Kupiłem ją jakiś rok temu od gościa za bezcen (jest w świetnym stanie) :).
klik
klik

A to jeden mecz, o którym sobie przypomniałem(BNP Paribs Open 2009, finał), zakładałem się z kumplem, że Monfils wygra:
http://www.youtube.com/watch?v=YTeLCBcNgHM
http://www.youtube.com/watch?v=Vwh-VkZ_27w
NTRP: 4.0
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Niezapomniane mecze, sytuacje, emocje...

Jacques D. pisze:
robpal pisze: Wtedy pokochałem tenis.
A ja wtedy:

;)
A ja wtedy

Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Niezapomniane mecze, sytuacje, emocje...

PitS pisze:A ja wtedy
Ja co prawda trochę wcześniej, ale jak pomyślałem co mógłbym wstawić, to też mi wyszedł Safin, przytoczony mecz i AO z Fedem 2005 i pewnie bym wstawił jakiś klasyk z Wimbledonu z Edbergiem.
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Niezapomniane mecze, sytuacje, emocje...

ppeter pisze:
PitS pisze:A ja wtedy
Ja co prawda trochę wcześniej, ale jak pomyślałem co mógłbym wstawić, to też mi wyszedł Safin, przytoczony mecz i AO z Fedem 2005 i pewnie bym wstawił jakiś klasyk z Wimbledonu z Edbergiem.
Co najfajniejsze o czym zapomniałem, właśnie wtedy Roddick zdobył juniorski tytuł, fajnie wyglądał. rotfl Na kort wyszedłem dopiero za rok na wczasach w Chorwacji, u mnie korty były jeszcze wtedy w stanie jak dziś.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
lion_dragon
Weteran
Weteran
Posty: 1540
Rejestracja: 21 lut 2010, 11:02

Re: Niezapomniane mecze, sytuacje, emocje...

W tenisa zacząłem grać w 1990 roku (początki drewnianymi rakietami Polsport :) ), później mój kuzyn kupił mi rakietę Donnay 1200 i od tego momentu moim faworytem do kibicowania stał się Andre Agassi :). W sumie nigdy nie byłem fanem oglądania tenisa, zawsze wolałem grać niż oglądać.

Mój pamiętny mecz to finał Wimbledonu 1992, w którym Andre Agassi pokonał Gorana Ivanisevica 6–7(8–10), 6–4, 6–4, 1–6, 6–4.

Kibicowałem z całych sił Andre :) natomiast mój wujek, tak dla zasady trzymał kciuki za Gorana :). Super emocje :). Pokonał on w drodze do finału m. in. Woodforde'a, Rosset'a, Lendl'a, Edberg'a i Sampras'a po to, żeby ostatecznie zatrzymać się na Agassim...

Po tym wydarzeniu miałem telewizor przez jeszcze kilka lat, lecz później się zepsuł i jakoś nie nabywałem następnego, dlatego też nie uczestniczyłem już później w emocjach tenisowych :).

Trzymałem jednak kciuki za Gorana Ivanisevica i w końcu wygrał ten swój Wimbledon :)

Jak sobie czytam tą jego historię zwycięstwa w 2001 roku to jest to niesamowite czego on dokonał... Był graczem z dziką kartą, po okresie kontuzji i na swojej drodze do finału pokonał Roddick'a, Rusedski'ego, Safin'a i Henman'a w półfinale (który ograł wcześniej Federer'a, który ograł wcześniej Sampras'a :)). Jako ciekawostkę dodam, ze o mały włos nie walczył by znów z Agassim w finale, gdyż przegrał on o mały włos z Rafter'em w półfinale.

Finał Wimbledonu 2001 Goran Ivanisevic vs Patrick Rafter 6:3, 3:6, 6:3, 2:6, 9:7.

Ivanisevic podczas całego turnieju robił niesamowity show całując piłki, klękając, modląc się w niebiosa, czym spowodował, ze tłumy waliły na jego spotkania. W finale grając z zawodnikiem z antypodów spowodował, że atmosfera finału wimbledońskiego odbiegała od normy i było bardzo żywo i głośno na trybunach :).

Obejrzałem sobie powtórkę z kilku ostatnich gemów i powiem, że emocje po prostu sięgały zenitu... Warto zerknąć :).

Przy stanie 6:7 w piątym secie i własnym serwisie Ivanisevic miał 0:30 i drugi serwis, ale wygrzebał się z tej sytuacji trafiając serwisem w końcówkę linii i wygrywając następnie całego gema, potem przełamał Rafter'a i skończył mecz chyba w 4 piłce meczowej :).
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Niezapomniane mecze, sytuacje, emocje...

Ten turniej z 2001 roku i tryumf Gorana, to była właśnie cała kwintesencja Wimbledonu i tego czym była gra na trawie, ale również wygrana Agassiego była również potwierdzeniem pewnej specyfiki gry na trawie.
Jeżeli dobrze pamiętam, to Agassi w całym meczu z Goranem, miał może z pięć okazji na przełamanie Chorwata i to mu wystarczyło, doskonały serwis i wolej pokonany genialnym returnem i widać że pomimo "normalnej" trawy dało się grać defensywnie i wygrywać.
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
Awatar użytkownika
iamtheway
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 366
Rejestracja: 8 lip 2011, 17:30

Re: Niezapomniane mecze, sytuacje, emocje...

Muszę przyznać, że u mnie nr 1 to właśnie wspomniany Wimbledon Ivanisevica (zresztą jak ktoś widział mój poprzedni avatar to pewnie się domyślił), szkoda że kontuzje skróciły jego karierę. Kumpel nawet żeby go uhonorować nazwał syna Goran :D.
To był chyba ostatni taki finał gdzie spotkało się dwóch zawodników z tak ewidentnym i efektownym parciem na siatkę, a szkoda...
Awatar użytkownika
lion_dragon
Weteran
Weteran
Posty: 1540
Rejestracja: 21 lut 2010, 11:02

Re: Niezapomniane mecze, sytuacje, emocje...

iamtheway pisze:Muszę przyznać, że u mnie nr 1 to właśnie wspomniany Wimbledon Ivanisevica (zresztą jak ktoś widział mój poprzedni avatar to pewnie się domyślił), szkoda że kontuzje skróciły jego karierę. Kumpel nawet żeby go uhonorować nazwał syna Goran :D
To był chyba ostatni taki finał gdzie spotkało się dwóch zawodników z tak ewidentnym i efektownym parciem na siatkę, a szkoda...
Też bardzo lubiłem Ivanisevica i uważam, że zasługiwał na to zwycięstwo. Ten ostatni gem to po prostu widać jak już ma łzy w oczach i z jednej strony chce wygrać, a z drugiej boi się żeby historia znów się nie powtórzyła z jego przegraną. Epicka historia.

To było swego rodzaju zakończenie pewnej ery gry w tenisa, ostatni raz w finale wielkoszlemowego turnieju spotkało się dwóch zawodników stosujących styl serve&volley.
Awatar użytkownika
mulleen
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 429
Rejestracja: 25 sty 2011, 20:14
Lokalizacja: Szczecin

Re: Niezapomniane mecze, sytuacje, emocje...

Jeden z moich pierwszych meczów, które bardzo mocno wbiły mi się w pamięć to półfinał AO z 2001r pomiędzy dwoma Francuzami (dobrymi kolegami zresztą) A.Clement i S.Grosjean. Były to niesamowite i niezapomniane emocje. Pamiętam jak dziś tych dwóch niezbyt rosłych ale niezwykle zajadłych tenisistów. Grosjean miał 2 meczowe piłki przy stanie 2:0 w setach i 5:3 w 3 secie. Clement jednak potrafił się wybronić w bardzo efektowny sposób. Pamiętam, że byłem całym sercem za nim i kibicowałem mu jak swojemu rodakowi, bo z nosem przy ziemi gonił za każdą piłką i walczył na tym korcie jak o życie. Wrzawa na trybunach i w moim pokoju. Mecz trwał ponad 4 godziny a wrażenia pozostały do dziś :).

To był wtedy największy sukces Clementa. Niestety w finale uległ łatwo Agassiemu 4:6; 2:6 ; 2:6.

W drodze do finału pokonał m.in. Federera i Kafelnikova.
NTRP: 4.0
Awatar użytkownika
Jacques D.
Orator
Orator
Posty: 588
Rejestracja: 16 lis 2011, 09:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Niezapomniane mecze, sytuacje, emocje...

Tamto spotkanie Gorana z Patem i u mnie jest w TOP 10, ale jednak nie na czele, poziom czysto sportowy troszkę za niski ;) Ale klimat niesamowity, fascynująco było zobaczyć "inny Wimbledon" a zarazem koniec pewnej ery...

Jeden z najbardziej szokujących meczów ostatnich lat:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=dJ-iMgH5Jc4[/youtube]

Fenomenalne, intensywne spotkanie:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=MgScOlDlZWY[/youtube]

I kolejny wyciąg z mojego TOP 10, jeśli chodzi mecze męskie:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=lBSwTs9v_tg[/youtube]
Obrazek

NTRP 3.0

I know the pieces fit.
J-WT17
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 185
Rejestracja: 6 lis 2011, 11:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Niezapomniane mecze, sytuacje, emocje...

No cóż, moje wspomnienie może nie jest zbyt odległe, z pewnością wielu z Was pamięta ten mecz. US Open 2011, Ferrero vs Monfils 7-6, 5-7, 6-7, 6-4, 6-4. Kibicowałem wówczas Hiszpanowi, wciąż jest to jeden z moich ulubionych zawodników, a też za Monfilsem nigdy nie przepadałem. Spotkanie może nie stało na najwyższym tenisowym poziomie, ale przyniosło wiele skrajnych emocji, przynajmniej dla mnie (a jestem osobą, którą trudno jest czymkolwiek wzruszyć). Od stonowanej radości (po pierwszym secie), wściekłości (po drugim), zwątpienia (po trzecim), nadziei (po czwartym) i wybuchu radości (po zakończeniu). Po tym było już tylko uznanie za walkę dla Gaela, wzruszenie po jego geście (bicie brawa zwycięzcy), a także uznanie dla wciąż wielkiego Mistrza, bo takim niewątpliwie jest Ferrero. Piękny mecz. Nigdy go nie zapomnę. Pokazał, że nawet osoba w "podeszłym" wieku może pokonać młodszego, silniejszego rywala i mniej zmęczonego (Juan miał już pięciosetówkę za sobą) rywala.

Tie-break 1. seta:

http://www.youtube.com/watch?v=5EAbMB4ba7w

Tie-break 3. seta:

http://www.youtube.com/watch?v=ljuIzz9kdg4

Jedna z lepszych wymian:

http://www.youtube.com/watch?v=NX0NT2YXSYk

Piłka meczowa:

http://www.youtube.com/watch?v=qzfSYaNef90
Obrazek
Pure Drive
Awatar użytkownika
zNei
Orator
Orator
Posty: 547
Rejestracja: 26 gru 2010, 00:09
Lokalizacja: Barlinek
Kontakt: Strona WWW

Re: Niezapomniane mecze, sytuacje, emocje...

Jacques, przyznaj, że szkoda było Tipsiego po tym meczu ;).
Awatar użytkownika
Jacques D.
Orator
Orator
Posty: 588
Rejestracja: 16 lis 2011, 09:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Niezapomniane mecze, sytuacje, emocje...

zNei pisze:Jacques, przyznaj, że szkoda było Tipsiego po tym meczu ;).
No wiesz ja jestem wielkim miłośnikiem Janka więc raczej było mi go szkoda. :D
Obrazek

NTRP 3.0

I know the pieces fit.

Wróć do „Różności tenisowe”