Dun I Love vs. Wyczes
Tren II
Ósmego października na korcie się spotkali
I rywali udawali
Wiatr im nie przeszkadzał
Ani trochę nie zawadzał
Szybko się przebrali
I mecz rozegrali
W pierwszym secie było ostro
Chociaż błędów było sporo
Dla Dawida dobrze się skończyło
Lecz w grze Szymka jakby coś ruszyło
Ile w gemach zapytacie? 6:4 dla Duna
Nic dziwnego w końcu na Jego korzyść kończyła się prawie każda wymiana
Początek drugiego seta
Dun zaczyna jak rakieta
Wyczes myśli, kombinuje
I wciąż ręce załamuje
Bezcelowo autów szuka
Bo mu Dun po liniach stuka
Wtem się Wyczes opamiętał
Pod nosem „kaman” szeptał
Parę gemów cudem ugrał
Lecz i tak Dun mu nosa utarł
7:5 w tym secie było
I bez walki się nie obyło...
Już tam Vivid mleczne zęby szczerzy
I z radości pewnie skrzeczy
Vivid pisze:DUN pamiętaj, po wygranej opublikuj zdjęcie wyczesanego Wyczesa!