Basic pisze:(...) Szaleńcy
.
Nie ma lipy!
W sobotę i niedzielę ma padać, więc trzeba było zorganizować spontaniczny sparing. Na szczęście orlikowi koszykarze dziś wymiękli i weszliśmy na ich miejsce.
Warunki niezbyt dobre. Tartan mocno chłonie wodę i pomimo, że od kilku godzin nie padało, wciąż był mokry i śliski. Do tego rozświetlona hala sportowa w tle sprawiała, że z jednej strony kortu piłka była bardzo słabo widoczna. Zbyt jednak jestem podekscytowany zmianą na swoim forhendzie, by się tym przejmować.
Co prawda Driver twierdzi, że tych moich nowych rotacji wcale nie zauważa i nie odczuwa, ale to nie jest najistotniejsze. Najważniejsze, że ja mam z nich ogromną radochę i że wiele piłek, które normalnie by mi uciekły na aut, teraz pięknie plasuję w korcie. Jest forma, jest przeogromna radocha z gry, oby do TF'a się to wszystko nie rozmyło.
RoTTeN vs Driver (sparing)
3:0 (7:5 6:3 6:4)
2015 || sparingi: 26:5 // stawka: 3:0 (hala 3:1//0:0 || tartan 16:3//1:0 || mączka 7:1//2:0)
H2H || sparingi: 69:16 // stawka: 6:3 (hala 8:6//0:1 || tartan 45:6//3:1) || trawa 5:1//0:0 || mączka 11:3//3:1)