Awatar użytkownika
ekba
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 462
Rejestracja: 5 mar 2014, 14:28

Punkt kontaktu rakiety z piłką przy FH

Witam, mam do was pytanie w którym miejscu powinien następować kontakt rakiety z piłką przy FH?

Jedyne co na ten temat słyszałem to wskazówka, że uderzając z pozycji bocznej kontakt powinien nastąpić na wysokości przedniej nogi? Czy to zgodne z waszymi uderzeniami? Jak ma się sprawa w przypadku uderzeń z pozycji otwartej?

Drugie pytanie ciężko mi sformułować ale mam nadzieje, że zrozumiecie. :)
W jakiej odległości od tułowia jeśli chodzi o płaszczyznę czołową uderzacie piłkę? Rakietę prowadzicie blisko przy tułowiu czy daleko?

Chodzi mi o odległość zaznaczoną na tym zdjęciu:
http://www.fotoszok.pl/show.php/1999305 ... t.jpg.html
kris_pp
Początkujący
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: 22 lis 2013, 22:00
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Punkt kontaktu rakiety z piłką przy FH

Ja nie jestem specem w tej dziedzinie, ale trener mnie uczył że łokieć przed uderzeniem powinien być w miarę blisko tułowia. Kąt w łokciu ok. 90. Nie powinno się uderzać na wyprostowanej ręce w łokciu.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Punkt kontaktu rakiety z piłką przy FH

ekba pisze:Witam, mam do was pytanie w którym miejscu powinien następować kontakt rakiety z piłką przy FH?

Jedyne co na ten temat słyszałem to wskazówka, że uderzając z pozycji bocznej kontakt powinien nastąpić na wysokości przedniej nogi? Czy to zgodne z waszymi uderzeniami? Jak ma się sprawa w przypadku uderzeń z pozycji otwartej?]
Przed sobą moim skromnym zdaniem.

A odległość? Moim zdaniem im dalej od tułowia tym lepiej dla dynamiki piłki, jednak nie na prostej w łokciu ręce.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Punkt kontaktu rakiety z piłką przy FH

PitS pisze:
ekba pisze:Witam, mam do was pytanie w którym miejscu powinien następować kontakt rakiety z piłką przy FH?

Jedyne co na ten temat słyszałem to wskazówka, że uderzając z pozycji bocznej kontakt powinien nastąpić na wysokości przedniej nogi? Czy to zgodne z waszymi uderzeniami? Jak ma się sprawa w przypadku uderzeń z pozycji otwartej?]
Przed sobą moim skromnym zdaniem.

A odległość? Moim zdaniem im dalej od tułowia tym lepiej dla dynamiki piłki, jednak nie na prostej w łokciu ręce.
Nie znam się na tych rzeczach, ale wydawało mi się, że ważne jest aby mięśnie ramienia były w miarę luźne, przy kącie 90 stopni biceps jest już dość mocno napięty, a to może skutkować kontuzją. (?)
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
ekba
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 462
Rejestracja: 5 mar 2014, 14:28

Re: Punkt kontaktu rakiety z piłką przy FH

PitS pisze:
ekba pisze:Witam, mam do was pytanie w którym miejscu powinien następować kontakt rakiety z piłką przy FH?

Jedyne co na ten temat słyszałem to wskazówka, że uderzając z pozycji bocznej kontakt powinien nastąpić na wysokości przedniej nogi? Czy to zgodne z waszymi uderzeniami? Jak ma się sprawa w przypadku uderzeń z pozycji otwartej?]
Przed sobą moim skromnym zdaniem.

A odległość? Moim zdaniem im dalej od tułowia tym lepiej dla dynamiki piłki, jednak nie na prostej w łokciu ręce.
Popróbowałem na sucho póki co i zgadzam się z tym stwierdzeniem. Choć teoretycznie wydawać by się mogło, że prowadząc rakietę blisko przy tułowiu mamy wydłużony zakres ruchu. To znaczy ręka zaczynając pętle może powędrować dalej w tył co skutkuje dłuższą drogą w przód do uderzenia a to z kolei skutkuje nabraniem większej prędkości.
wyczesany pisze:
PitS pisze:
ekba pisze:Witam, mam do was pytanie w którym miejscu powinien następować kontakt rakiety z piłką przy FH?

Jedyne co na ten temat słyszałem to wskazówka, że uderzając z pozycji bocznej kontakt powinien nastąpić na wysokości przedniej nogi? Czy to zgodne z waszymi uderzeniami? Jak ma się sprawa w przypadku uderzeń z pozycji otwartej?]
Przed sobą moim skromnym zdaniem.

A odległość? Moim zdaniem im dalej od tułowia tym lepiej dla dynamiki piłki, jednak nie na prostej w łokciu ręce.
Nie znam się na tych rzeczach, ale wydawało mi się, że ważne jest aby mięśnie ramienia były w miarę luźne, przy kącie 90 stopni biceps jest już dość mocno napięty, a to może skutkować kontuzją. (?)


Z tym kontem 90 stopni czują się niekomfortowo, ale pierwszy raz tak prowadziłem rakietę więc nie ma co wysnuwać wniosków.


Dlaczego nie uderzać na prostym Łokciu? Narażam się w ten sposób na kontuzję?
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Punkt kontaktu rakiety z piłką przy FH

kris_pp pisze:Ja nie jestem specem w tej dziedzinie, ale trener mnie uczył że łokieć przed uderzeniem powinien być w miarę blisko tułowia. Kąt w łokciu ok. 90. Nie powinno się uderzać na wyprostowanej ręce w łokciu.
Wg mnie najpiękniejszy fh (Federer) i najdziwniejszy (Nadal) w męskim tenisie jest grany na prostym łokciu "daleko od tułowia"!
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Punkt kontaktu rakiety z piłką przy FH

keicam pisze:
kris_pp pisze:Ja nie jestem specem w tej dziedzinie, ale trener mnie uczył że łokieć przed uderzeniem powinien być w miarę blisko tułowia. Kąt w łokciu ok. 90. Nie powinno się uderzać na wyprostowanej ręce w łokciu.
Wg mnie najpiękniejszy fh (Federer) i najdziwniejszy (Nadal) w męskim tenisie jest grany na prostym łokciu "daleko od tułowia"!
On nie jest Federerem, stąd po pierwsze potrzebuje odrobiny miejsca do skorygowania punktu uderzenia, bliżej lub dalej ciała, jak będzie to robił na pełnym zasięgu to wyciągnie sobie rękę gdy będzie potrzebował sięgnąć dalej czy trafi w pobliżu ramy generując niepotrzebne drgania?

Federer nie rozpoczyna jak mi się wydaje (dawno nie oglądałem SSM) a tylko prowadzi rakietę takim torem że kończy kontakt z piłką na pełnym zasięgu, ale jeszcze raz muszę spojrzeć. Natomiast "skrzydełko" przyklejone do tułowia a la Radwańska jest dla mnie defektem technicznym.

Z tego co zwróciłem uwagę u Fedziora i to jest to co go właśnie wyróżnia i na co mało osób zwraca uwagę to to że on wyprowadza pętlę dość blisko tułowia i w miarę zbliżania do styku z piłką ta pętla powiększa zasięg co powoduje że patrząc z przodu od przeciwnika ruch główki rakiety jest jakby po linii prostej. To jakby celować przez muszkę i szczerbinkę.

Dobra, ale każdy mechanik teraz powie, że jak w trakcie obrotu zwiększać promień prowadzenia jakiegoś przedmiotu to będzie spadała prędkość kątowa (w domyśle dynamika).
Tak, ale do pewnego momentu, bo jak już wspomniałem sam kontakt z piłką zaczyna się na prawie pełnym zasięgu i kończy na pełnym więc już nie następuje zwiększanie promienia, nastąpił spadek dynamiki ruchu obrotowego a zaczyna się jej przyrost bo zaczyna się już samoczynnie ruch ściągnięcia ręki do tułowia dla późniejszego wyhamowania, a cała dotychczasowa energia kinetyczna całego ciała jest przekazana główce rakiety, której przyspieszenie gwałtownie rośnie.

U Nadala jest to inaczej, ale teraz zmykam do pracy.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Punkt kontaktu rakiety z piłką przy FH

Piłkę uderzamy przed sobą. Odległości nie można wskazać jakoś w centymetrach bo zależy ona od naszego ustawienia, proporcji naszego ciała, długości kończyn i tego co chcemy zagrać - gdzie i z jaką rotacją.

Generalnie BH jest uderzeniem zamkniętym (przy ciele) czyli prowadzimy ręce/rękę prawie po tułowiu.
Natomiast FH to uderzenie otwarte i potocznie mówiąc trzeba sobie do niego miejsce zrobić. ;)
W pozycji zamkniętej gramy go bliżej ciała, łokieć z 15cm od tułowia, czyli niewielki kąt otwarcia w barku. W pozycji otwartej w barku kąt może być 45 stopni lub większy. Natomiast w stawie łokciowym w obu przypadkach mamy kąt około 130 stopni.
A 90 stopni w stawie łokciowym to chyba jak się techniką heblową gra, tak uczono w latach 70-tych i jeszcze na początku 80-tych.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6730
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Punkt kontaktu rakiety z piłką przy FH

Techniki heblowej to chyba nie trzeba uczyć - wystarczy trochę nerwówki i samo przychodzi. :]
A ja gram FH na łokciu wyprostowanym do 180 stopni i co mi pan zrobisz?
Awatar użytkownika
Smyk
Weteran
Weteran
Posty: 1282
Rejestracja: 24 lip 2008, 09:15
Lokalizacja: Zaodrze

Re: Punkt kontaktu rakiety z piłką przy FH

Nie zapominajcie o chwycie. Grając chwytem kontynentalnym, główka trzymana więcej niż pół metra przed sobą będzie tak otwarta, że piłka poleci 10 m nad siatką - nie da się bardziej wygiąć nadgarstka. Kto zatem preferuje taki chwyt, musi przenieść punkt trafienia trochę do tyłu (na wysokość ciała). Im bardziej ekstremalny chwyt, tym badziej punkt trafienia trzeba przenieść do przodu. Dla mnie punktem wyjścia było to, aby powierzchnia główki rakiety w punkcie trafienia była równoległa do pow. siatki. Od tego punktu zaczęły się wariacje poł. punktu/chwytu w kwestii drive, top spin, slice, ...

Teraz pojawia się pytanie, czy dopasować punkt kontaktu do chwytu czy odwrotnie ?
Carpe diem, quam minimum credula postero ...
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Punkt kontaktu rakiety z piłką przy FH

TomPL pisze:A ja gram FH na łokciu wyprostowanym do 180 stopni i co mi pan zrobisz?
Nic, ja się stolarką kortową nie zajmuję :::jezor::: :lol:
Smyk pisze:Teraz pojawia się pytanie, czy dopasować punkt kontaktu do chwytu czy odwrotnie ?
Punkt kontaktu do chwytu. Punkt kontaktu to jedna zmienna, chwyt tak nie występuje. Modyfikując sam chwyt musisz też dopasować pracę reszty ciała a to oznacza więcej zmiennych. Poza tym masz mieć komfort gry więc wygodny i naturalny dla ciebie chwyt to jedna z podstaw.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Punkt kontaktu rakiety z piłką przy FH

PitS pisze:... sam kontakt z piłką zaczyna się na prawie pełnym zasięgu i kończy na pełnym więc już nie następuje zwiększanie promienia, nastąpił spadek dynamiki ruchu obrotowego a zaczyna się jej przyrost bo zaczyna się już samoczynnie ruch ściągnięcia ręki do tułowia dla późniejszego wyhamowania, a cała dotychczasowa energia kinetyczna całego ciała jest przekazana główce rakiety, której przyspieszenie gwałtownie rośnie.
Dobry opis. Wg mnie odprowadzenie rakiety do pętli i jej wielkość zależy u Rogera od ilości posiadanego czasu. Jeśli nie ma "presji" ze strony przeciwnika pętla się zwiększa, a odległość od tułowia rośnie. Nigdy nie jest zamaszyście. Napisałbym neutralnie. Natomiast w sytuacji braku czasu Fed faktycznie robi to co mi osobiście bardzo się podoba: krótko trwającą "kompaktową" pętlę przy ciele, ale tylko po to żeby nawet wtedy otworzyć ramię i uderzyć piłkę wykorzystując jego pełną długość.
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Punkt kontaktu rakiety z piłką przy FH

keicam pisze:Wg mnie odprowadzenie rakiety do pętli i jej wielkość zależy u Rogera od ilości posiadanego czasu. Jeśli nie ma "presji" ze strony przeciwnika pętla się zwiększa, a odległość od tułowia rośnie. Nigdy nie jest zamaszyście. Napisałbym neutralnie. Natomiast w sytuacji braku czasu Fed faktycznie robi to co mi osobiście bardzo się podoba: krótko trwającą "kompaktową" pętlę przy ciele, ale tylko po to żeby nawet wtedy otworzyć ramię i uderzyć piłkę wykorzystując jego pełną długość.
I tu zwróć uwagę na jedno - jaki mają oba przypadki wspólny mianownik? Płynność! To jest klucz i do dobrego zagrania i do kontroli i dynamiki oraz do potencjalnie mniejszej szansy na kontuzje.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
pst
Weteran
Weteran
Posty: 1151
Rejestracja: 6 maja 2011, 10:45

Re: Punkt kontaktu rakiety z piłką przy FH

Smyk pisze:Nie zapominajcie o chwycie. Grając chwytem kontynentalnym, główka trzymana więcej niż pół metra przed sobą będzie tak otwarta, że piłka poleci 10 m nad siatką - nie da się bardziej wygiąć nadgarstka. Kto zatem preferuje taki chwyt, musi przenieść punkt trafienia trochę do tyłu (na wysokość ciała). Im bardziej ekstremalny chwyt, tym badziej punkt trafienia trzeba przenieść do przodu. Dla mnie punktem wyjścia było to, aby powierzchnia główki rakiety w punkcie trafienia była równoległa do pow. siatki. Od tego punktu zaczęły się wariacje poł. punktu/chwytu w kwestii drive, top spin, slice, ...

Teraz pojawia się pytanie, czy dopasować punkt kontaktu do chwytu czy odwrotnie ?
Vivid pisze:Punkt kontaktu do chwytu. Punkt kontaktu to jedna zmienna, chwyt tak nie występuje. Modyfikując sam chwyt musisz też dopasować pracę reszty ciała a to oznacza więcej zmiennych. Poza tym masz mieć komfort gry więc wygodny i naturalny dla ciebie chwyt to jedna z podstaw.
Od kilku/-nastu tygodni wprowadzam to z trenejrem; wcześniej koncertowaliśmy się na BH.
Jak już załapałem to nagle się okazało, że pojawiła się dodatkowa moc/siła zagrania. Oczywiście jeśli wszystko 'zafungowało' czyli tajming, ustawienie etc.
Czeka mnie jeszcze sporo pracy, aby za każdym razem móc trafiać odpowiednio przed sobą mając dany chwyt, właśnie w zależności co/jak chcę zagrać. Jak to ogarnę to wejdę na inny poziom FH ;-).

Interesujący był moment przejścia kiedy zacząłem uderzać przed sobą. Poczułem o wiele bardziej biceps niż przy poprzednim FH. Po paru treningach mięśnie przywykły jest bardzo dobrze.
Beware of the Hologram.
It will trick us!
Awatar użytkownika
ekba
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 462
Rejestracja: 5 mar 2014, 14:28

Re: Punkt kontaktu rakiety z piłką przy FH

Który styl uderzania FH waszym zdaniem jest efektywniejszy? Który pozwala na mocniejsze, bardziej podkręcone uderzenie?
Ten z wyprostowanym lub prawie wyprostowanym łokciem czy ten z wyraźnie zgiętą ręka w stawie łokciowym?
Czy uderzanie z wyprostowaną ręką w łokciu zwiększa ryzyko wystąpienia urazu?
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Punkt kontaktu rakiety z piłką przy FH

ekba pisze:Który styl uderzania FH waszym zdaniem jest efektywniejszy? Który pozwala na mocniejsze, bardziej podkręcone uderzenie?
Ten z wyprostowanym lub prawie wyprostowanym łokciem czy ten z wyraźnie zgiętą ręka w stawie łokciowym?
Myślę, że zgięcie łokcia nie wpływa na rotację, przykład:
SPOILER:
Obaj grają na prostym, jeden generuje ~2600rpm, a drugi ~3200.
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: Punkt kontaktu rakiety z piłką przy FH

ekba pisze:Który styl uderzania FH waszym zdaniem jest efektywniejszy?
To akurat jest błędnie postawione pytanie.

No bo taki najefektywniejszy backhand to może być np. "oprzyj kapsel na mostku (takie miejsce pod biustem) i naparzaj ile wlezie a'la młoda Venus albo Serena". Tylko co z tego?

Albo który forhand jest bardziej efektywny: dyszel Gonzaleza lub Delpo, czy jednak "rany, mało się nie pieprznąłem w czachę" w wykonaniu Rafaela?

Efektywność nie zależy od stylu uderzania. No bo taki na przykład Gary.... i tak dalej :D .

A co do rotacji: tak jak pisze wyczesany powyżej - to chwyt i technika prowadzenia rakiety generują spin (oraz naciąg, jego siła i przeplot), a nie stopień przeprostu w łokciu. A i co do wpływu chwytu na ilość RPM to i tego nie ma co demonizować. Da się kręcić z różnych chwytów. Pamiętam wywiad z Ołówkiem (swoją drogą znów się tak łatwo "wypisał" w meczu z Ciliciem...ehhh) po jego treningach z Rogerem, w którym Michał mówił, że był zszokowany jak dużo spinu RF generuje wcale nie grając jakimś ekstremalnym chwytem wspierającym nadawanie piłce rotacji.
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2014, 17:03 przez Artlight, łącznie zmieniany 1 raz.
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Punkt kontaktu rakiety z piłką przy FH

Artlight pisze:No bo taki najefektywniejszy backhand to może być np. "oprzyj kapsel na mostku (takie miejsce pod biustem)
To ja muszę być starszy niż myślałem, mam pośrodku. :D
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: Punkt kontaktu rakiety z piłką przy FH

wyczesany pisze:
Artlight pisze:No bo taki najefektywniejszy backhand to może być np. "oprzyj kapsel na mostku (takie miejsce pod biustem)
To ja muszę być starszy niż myślałem, mam pośrodku. :D
Ojej. Mogłem coś poplątać...skoczę może do pokoju obok i podejrzę podpytam koleżanki z pracy.... :/ .
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Punkt kontaktu rakiety z piłką przy FH

Artlight pisze:
Ojej. Mogłem coś poplątać...skoczę może do pokoju obok i podejrzę podpytam koleżanki z pracy.... :/ .
Może nie, bo jak się okaże że któraś jednak ma jak Wyczes, może być skucha.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB

Wróć do „Technika, taktyka, trening”