Awatar użytkownika
ekba
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 462
Rejestracja: 5 mar 2014, 14:28

Forehand - środek ciężkości podczas uderzenia

Witam, przeglądając YouTube'a i przyglądając się ścisłej czołówce w tym najbardziej Nadalowi i Ferrerowi (podobny wzrost) szczególną uwagę starałem się zwrócić na to z której nogi generują w głównej mierze siłę forehandu. Potem przeczytałem 2 wyszukane poradniki w których była mowa o środku ciężkości podczas tego uderzenia.

W poradnikach - w trakcie uderzenia przenieść środek na nogę przednią

W filmikach - WYDAJE MI SIĘ, że środek ciężkości mają i siłę generują z nogi po stronie której wykonują forhend czyli w przypadku Nadala (leworęczny) siła forhendu pochodzi, a środek ciężkości jest na lewej nodze co by niby kłóciło z tymi poradnikami... w sumie inna kwestia, że oni praktycznie uderzają wszystko z pozycji otwartych.

Wstawiam filmik z forehandem Nadala gdzie moim zdanie widoczne jest to co wyżej opisałem
(środek ciężkości i siła na lewej nodze): https://www.youtube.com/watch?v=ecyViTE_mkU

Proszę o odpowiedź co na ten temat sądzicie. :)
Na której nodze środek ciężkości podczas forehandu?
I czy dobre wnioski wyciągnąłem z Filmiku z Nadalem.

Pozdrawiam. :)
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Forehand - środek ciężkości podczas uderzenia

U mnie środek ciężkości znajduje się pomiędzy nogami, co uważam za właściwe. :::yay:::
Dysonans pomiędzy poradnikiem a grą faktyczną polega na tym ze w książce dla wzmocnienia FH gracz powinien generować wyjście z nogi zakrocznej (lewej u lewego) w kierunku wykrocznej i teraz pytanie gdzie ten środek ciężkości przemieszczający się spotka się z uderzeniem, a w praktyce zawodnik gra na niedoczasie, lewy wygoniony w lewo i używa tej nogi jako oparcia do zatrzymania ruchu i jednocześnie wygenerowania uderzenia.
Gdy Nadal ma czas to gra książkowo i z BH i z FH, przenosząc ciężar na nogę wykroczną. Tu moim zdaniem gorzej wypadają Monfils z Djokiem. (vide 4,12)

Nawet na tym filmie który zamieściłeś środek ciężkości nie jest na nodze zakrocznej a przed nią. On się nią opiera żeby właśnie środek ciężkości był przed nią, inni to robią wcześniej i już widać ruch w przód w kierunku wykrocznej, ale to Nadal nie ma winnerów bo tak gra. :wink:
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
ekba
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 462
Rejestracja: 5 mar 2014, 14:28

Re: Forehand - środek ciężkości podczas uderzenia

Może nie chodzi ściśle o środek ciężkości ale właśnie o to na której nodze się spiera i z której wychodzi siła uderzenia. Na filmiku u Nadala moim zdaniem właśnie jest to lewa, oczywiście rozpatrując tylko FH. Co więcej oglądając skróty z meczów również wydaje mi się że że w 90% uderzeń wykonuję FH właśnie w ten sposób jak na podesłanym filmiku i to oczywiście nawet jak ma czas. Tutaj widzę się nie zgadzamy. :D

Czyli podręcznikowo ciężar ciała zaczynając FH powinien znajdować się na nodze zakrocznej (lewej u leworęcznego) i wraz z postępem ruchu przenosić się na nogę wykroczną tak? :)
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: Forehand - środek ciężkości podczas uderzenia

Jak akcja jest ustawiona to się gra książkowo - wejście piłkę i przeniesienie ciężaru ciała. A jak akcję się dopiero ustawia to są tak różne warianty zagrania, że środek ciężkości może być praktycznie wszędzie i w każdym położeniu może skutkować poprawnym uderzeniem, nawet kończącym.
Piotr Szyba.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Forehand - środek ciężkości podczas uderzenia

Zawsze wychodzi z zakrocznej, ale jak rozumiem wywód poradnika to tam było opisane gdzie znajduje się w momencie uderzenia a znajduje się modelowo nad wykroczną albo tuż za nią.

Nadal w 4 minucie i 12 sekundzie Ci to pokaże.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
ekba
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 462
Rejestracja: 5 mar 2014, 14:28

Re: Forehand - środek ciężkości podczas uderzenia

Racja akurat to uderzenie zaczynające się w 4 minucie i 7 sekundzie jest idealnie jak opisałeś:
Zaczyna się z nogi zakrocznej i przenosi na wykroczną niemniej jednak 90% uderzeń wychodzi z lewej i tam zostaje nawet przy niektórych uderzeniach w momencie zetknięcia rakiety z piłką prawa noga jest uniesiona w górę. No nic trzeba wyjść na kort o popróbować różnych wariantów, jutro będę miał okazję i opiszę które uderzenie mi lepiej "wchodzą". :)
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Forehand - środek ciężkości podczas uderzenia

ekba pisze:Racja akurat to uderzenie zaczynające się w 4 minucie i 7 sekundzie jest idealnie jak opisałeś:
Zaczyna się z nogi zakrocznej i przenosi na wykroczną niemniej jednak 90% uderzeń wychodzi z lewej i tam zostaje nawet przy niektórych uderzeniach w momencie zetknięcia rakiety z piłką prawa noga jest uniesiona w górę. No nic trzeba wyjść na kort o popróbować różnych wariantów, jutro będę miał okazję i opiszę które uderzenie mi lepiej "wchodzą". :)
Bardzo często widzę na filmikach u amatorów tę manierę, nawet kiedy mają czas na ustawienie. U Nadala to dynamika ruchu ręki dla zachowania w bezruchu środka masy odrywa nogę w kierunku przeciwnym, w sytuacji kiedy piłka ledwo leci na drugą stronę na treningu amatora z miejsca śmieszy mnie to niezmiernie. Jeśli byle jaki ruch ręki powoduje taki "cyrkiel" na nodze to coś z tym ruchem jest nie tak bo co trzeba będzie zrobić żeby zdrowo łupnąć? Podwójnego Aksla?
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Forehand - środek ciężkości podczas uderzenia

To ja bym musiał zobaczyć o co Wam chodzi z tą nogą w powietrzu, ale zasadniczo jak się gra z dobiegu to czasem nawet kontakt z piłką następuje jak obie nogi są w powietrzu. I jest to zupełnie poprawne.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Forehand - środek ciężkości podczas uderzenia

Jak na mój gust to ten mniej książkowy sposób grania FH przez Nadala, gdzie prawa noga "wisi" w powietrzu to przyczyna jego problemu z kolanem, nie dość że lewa noga jest maksymalnie obciążona to dochodzi do tego ruch skrętny na tej nodze. Gry gra bardziej do przodu, wtedy masa ciała jest lepiej przenoszona z jednej nogi na drugą, przy tym jego topspinie ciągniętym nad głowę, prawa noga robi tylko za wahadło przeciwwagi. To jest też jedna z przyczyn, dla których korty twarde dają mu się bardziej we znaki, ponieważ lewa stopa jest bardziej zablokowana niż na ziemi, ten ruch skrętny w dużo większym stopniu jest przenoszony na kolano.
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
Awatar użytkownika
ekba
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 462
Rejestracja: 5 mar 2014, 14:28

Re: Forehand - środek ciężkości podczas uderzenia

Wczoraj i dzisiaj grałem oraz próbowałem i powiem tak. To samo wychodzi bez myślenia.
Jeśli mam czas ustawiam się bocznie i wtedy jest ta technika książkowa, ciężar ciała z zakrocznej przenoszę na wykroczną. Jeśli bije FH z pozycji otwartej ciężar zostaję no nodze lewej (leworęczny) czyli ciężar jest na taj nodze po której jest i rakieta przy FH.

Tak jak napisałem to wychodzi samo bez zastanawiania się nad tym. :)

Mianowicie mam inny nowy problem. Otóż na tym weekendzie miałem pierwszy raz swoją nową rakietę w której jest założony nowy naciąg. Do tej pory grałem stara rakietą kumpla gdzie naciąg był zmieniany pewnie z 2 lata temu..
Przesiadka okazała się dużo cięższa niż myślałem, nowa rakieta oddaje dużo więcej mocy, co się kończyło tym, że prawie wszystko w co starałem się włożyć trochę więcej siły kończyło się 3-4 metry za kortem..
wiem że w ciemno ciężko coś poradzić ale może macie jakieś ćwiczenia czy pomysły które standardowo sprawdzają się u początkujących przy takich problemach?

Jeszcze jedno pytanko do tego:
Przeglądałem forhend czołówki i zauważyłem że niektórzy go uderzają ciągnąc daleko obszernie do przodu rakietę za piłką i dopiero potem jest ten ruch wycieraczki (Nadal, Federer), a u niektórych jest do dużo krótszy ruch, ta wycieraczka jest od razu po zetknięciu z piłką (Ferrer, Nowak, Wawrinka czy Berdych).
Co o tym myślicie? też widzicie tą różnicę? Czy tylko ja tak sobie wkręciłem. :D
Który sposób wy preferujecie?

Proszę o odpowiedź i pozdrawiam. :)
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Forehand - środek ciężkości podczas uderzenia

Pierwszy sposób nieco zdradza gdzie zagrasz ale zapewnia sporą celność i powtarzalność, drugi jest zagadką dla rywala ale to trochę obrzyn z moich obserwacji. Gram prowadząc rakietę trochę przed sobą przed wycieraczką.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
ekba
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 462
Rejestracja: 5 mar 2014, 14:28

Re: Forehand - środek ciężkości podczas uderzenia

A miałbyś dla mnie jakąś podpowiedź lub ćwiczenie dzięki którym poprawiłbym celność? :)
Dla przypomnienia mój problem to częste wyrzucanie piłki za boisko.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Forehand - środek ciężkości podczas uderzenia

ekba pisze:A miałbyś dla mnie jakąś podpowiedź lub ćwiczenie dzięki którym poprawiłbym celność? :)
Dla przypomnienia mój problem to częste wyrzucanie piłki za boisko.
Jak to ma być ćwiczenie w pojedynkę to dobra jest ścianka. Na mojej są porysowane prostokąty 30/50cm, można ćwiczyć samemu.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
ekba
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 462
Rejestracja: 5 mar 2014, 14:28

Re: Forehand - środek ciężkości podczas uderzenia

Dzięki. :)
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Forehand - środek ciężkości podczas uderzenia

ekba pisze:Jeszcze jedno pytanko do tego:
Przeglądałem forhend czołówki i zauważyłem że niektórzy go uderzają ciągnąc daleko obszernie do przodu rakietę za piłką i dopiero potem jest ten ruch wycieraczki (Nadal, Federer), a u niektórych jest do dużo krótszy ruch, ta wycieraczka jest od razu po zetknięciu z piłką (Ferrer, Nowak, Wawrinka czy Berdych).
Według mnie, szybką i graną bez wejścia w przód "wycieraczkę", zawodnicy grają jako obronę, kiedy już nie ma czasu na pełny ruch, a trzeba energię postępową nadlatującej piłki, przekształcić w coś bezpiecznego (rotacja). Nie wydaje mi się, żeby czołówka, grała "krótką wycieraczkę" ze stosunkowo łatwej piłki.
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
Awatar użytkownika
ekba
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 462
Rejestracja: 5 mar 2014, 14:28

Re: Forehand - środek ciężkości podczas uderzenia

Nie oglądałem na tyle dużo meczów i filmików aby się upierać przy którymś ze zdań niemniej jednak wszyscy z tych których wymieniłem oprócz Nadala i Federera na wszystkich filmikach które oglądałem grali, że tak powiem "krótko" choć to również kwestia sporna co dla kogo znaczy krótko...
W każdym razie nie ciągną tak daleko w przód ręki za piłką jak Rafa i RF.
kris_pp
Początkujący
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: 22 lis 2013, 22:00
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Forehand - środek ciężkości podczas uderzenia

Pytanie nie tyle co związane ze środkiem ciężkości a samym uderzeniem/wyprowadzeniem rakiety. Tak więc mnie uczono, że rakietę trzymamy sztywnych w nadgarstku podczas uderzenia. Na filmach slow Rogera zauważam że on wyprowadza uderzenie znaczkiem w stronę piłki i trwa to dość długo a w ostatnim momencie wyprowadza/zakręca rakietę nadgarstkiem aby dodać jej dodatkowe prześpieszenie. Tak więc ja wyprowadzam rakietę równolegle do siatki a Roger prostopadle a dopiero w ostatnim momencie nadgarstkiem zakręca aby podczas kontaktu z piłką była równolegle.
Jak to u Was wygląda? Mam nadzieje że mnie zrozumiecie.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Forehand - środek ciężkości podczas uderzenia

Roger nie wyprowadza rakiety, on wyprowadza rękę. :] Pisałem to wielokrotnie że rakietę odprowadza w pętli ze skierowaną główką do przodu między innymi po to aby mieć swobodę i początkową łatwość nadania ruchu zanim rakieta zostanie obrócona i "ciągnięta" przez rozpędzającą się rękę. Stąd takie spostrzeżenie że kapsel jest wprzód.

U Rogera tak naprawdę początkowo zmienia się położenie rakiety, prawie nie zmieniając położenia jej środka ciężkości, co jest stosunkowo dość łatwo wykonać od strony użytej dynamiki. Do tego z narastającą przed samym kontaktem z piłką dynamiką, Roger radzi sobie między innymi chwytem, powiększając ramię działania momentu na rakietę poprzez wyciągniecie pola kontaktu na rączce.

Gram niechcący tak samo! :] :wink:
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
ekba
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 462
Rejestracja: 5 mar 2014, 14:28

Re: Forehand - środek ciężkości podczas uderzenia

Skoro ktoś odgrzał temat też tutaj zada pytanie.:D
Mój angielski jest na żałosnym poziomie..
Mógłby mi ktoś powiedzieć o co chodzi gościowi w filmiku?
http://www.youtube.com/watch?v=n4aHSgRy4nQ
Robinson
Orator
Orator
Posty: 674
Rejestracja: 20 lut 2013, 19:29

Re: Forehand - środek ciężkości podczas uderzenia

Gość porównuje znaczenie uchwytu i nadgarstka. A konkretniej pokazuje różnicę między uchwytem mocnym/lekkim a nadgarstkiem usztywnionym/ruchomym.

Wróć do „Technika, taktyka, trening”