Musiałeś się wykazać męską intuicją? Kurtyna opadła, nic się nie ukryło... .kolt pisze:Fajna impreza się szykuje. Macie tam więcej niż potrzeba, nawet po 2 hostessy dla każdego. A nie, czekaj. Nie widzę hostess. Hokej...
Ja tak nie mogę... lista za długa, mogę co najwyżej napisać co mnie nie boli.hokej pisze:Ja to nie wiem, czy turniej się odbędzie.
Nikt nie zgłasza kontuzji, nie narzeka na zdrowie, nie ma problemów z motywacją..., choliwka to na pewno ta sama impreza co wcześniej?
Ale ja tylko sobie żartowałem. Może alfred nie podłapie tematu.Elf pisze:Ale że w sensie z uczestników TFa? Chyba się nie da, bo losowanie dopiero na miejscu...
Właśnie wróciłam z pierwszego poważniejszego biegania od długiego czasu, jestem tak padnięta, że nawet nie zaczaiłam.Kerm pisze:Ale ja tylko sobie żartowałem. Może alfred nie podłapie tematu.Elf pisze:Ale że w sensie z uczestników TFa? Chyba się nie da, bo losowanie dopiero na miejscu...
A już myślałem że w tej edycji to się nie wydarzy. Z rankingu wynika, że przy obecnej liście uczestników, gdyby nic się nie zmieniło bylibyśmy rozstawieni.PIOTR69 pisze:Odpal szklaną kulę . Jedno jest stałe w ostatnich TF-ach w pierwszej rundzie Piotr69- Rokforabe wynik też stały.
Z prostego rachunku i szacowań czasu trwania przeciętnego meczu (set do 6 + rozgrzewka) wynika, że czystej gry na 3 kortach, przy ponad 20 uczestnikach, mamy ponad 30 godzin. Trzeba założyć, że pogoda będzie pod psem i gramy tylko pod namiotami.wwojtek pisze:Co do pomysłu formuły turnieju: zróbmy sety angielskie, mamy przecież prawie cały dzień... W majowym TF-ie te jednosetówki to nie był najszczęśliwszy pomysł. Oczywiście wiem, że było to wynikiem nieporozumień z gospodarzami obiektu, ale teraz wygląda na to, że od tej strony będziemy mieli wszystko dograne.
I niezależnie od ilości uczestników, jestem za formułą grupową, każdy kolejny nowy przeciwnik to wartość dodana, nowe tenisowe doświadczenie.
Odpowiadając, parafrazując, słowami prezesa Kaczyńskiego - A niech tam sobie Ciebie biorą.hitman pisze:Ja jednak zostaje w USA do oporu, czyli do 6-ego października (wizę mam do 7-ego).
Wleję Wam innym razem.
Alleluja i do przodu.pst pisze:Jak grać, pani premiero, jak grać?
Żeby tak zaintonować to musiałaby wygrać wybory inna opcja, więc mam nadzieję, że nie masz właściwości proroczych a Alleluja to sam sobie zanucę pod nosem na korcie .Vivid pisze:Alleluja i do przodu.pst pisze:Jak grać, pani premiero, jak grać?
Dołączę się do tworzącego się chóru kontuzjowanych: w ten weekend odbywały się coroczne singlowe mistrzostwa Konina i po turnieju oraz czterech rozegranych meczach (w pełnym wymiarze punktowym) pobolewa mnie prawe kolano. Aż się zdziwiłem trudnością wejścia po schodach przy powrocie do domu. No nic, teraz siedzę z kolanem obłożonym lodem i mam nadzieję, że jak zawsze w takich przypadkach po kilku dniach zapomnę o problemie.pst pisze:Jak już ktoś napomknął - zero wstawek o kontuzjach itp. więc może zacznę