Awatar użytkownika
KRS
Nowy
Nowy
Posty: 18
Rejestracja: 6 lut 2009, 17:44

Sklep PROTENIS – historia reklamacji

Z troski o dobro nas, jako konsumentów, chciałbym, podzielić się moimi doświadczeniami, z firmą ProTenis.
Jakieś pół roku temu zamówiłem rolkę naciągu Topspin (110m), przyszła bardzo szybko, dostałem szpulę 200 metrową, a w środku było już tak na oko mniej niż połowę. Pociąłem więc od razu na kawałki i wyszło, że było ok. 88 m. Trochę trwało zanim uwzględniono reklamację, ale suma-sumarum było „miło”i po około dwóch tygodniach dosłali mi dwa (brakujące) naciągi, plus dodatkowo jeden inny – gratis, do testów, jako zadośćuczynienie.
I tak minęło pół roku.
Tydzień temu zamówiłem znowu 110m, i ………Deja vu - znowu rola 200m, a naciągu mniej niż połowa, więc znowu pociąłem na kawałki i…………….. jest wyraźna poprawa!!! – tym razem 102 m.
Niestety, tutaj już rozmowa z Panem z ProTenis nie odzwierciadlała poziomu jakiego można by się było spodziewać po pracowniku sklepu z przedrostkiem „Pro” w nazwie. Sugerowano mi, że próbuję ich naciągnąć i to po raz drugi, bo oni takie szpule dostają od producenta i nie ma możliwości żeby było za mało, że jestem jedyną osobą, która zgłasza takie reklamacje itd. Dopiero, kiedy powiedziałem, że z ciekawości napisze do firmy Topspin, żeby dowiedzieć się jak powinien być zapakowany naciąg 110m i ile m.b. ich maszyny nawijają na szpulę, Pan z ProTenis zgodził się dosłać mi jeden naciąg jeżeli pokryję koszty przesyłki, lub ewentualnie przy następnym zamówieniu. Dalszej rozmowy nie będę cytował, bo zostałbym zbanowany.

Pozdrawiam wszystkich mając nadzieję, że jestem naprawdę jedynym pechowcem który, musiał dwa razy reklamować to samo w w.w. sklepie. Wiem, że Protenis cieszy się dobrą opinią i nie jest moją intencją odradzanie zakupów w tymże sklepie, natomiast czuje się w obowiązku poinformować o zaistniałym incydencie szerokie grono potencjalnych klientów, jakie gromadzi to forum. Może ktoś dzięki temu uniknie takiej niespodzianki.
Yonex RDS 001
Yonex RDiS 200
Awatar użytkownika
napalm
Zaobrączkowany!
Zaobrączkowany!
Posty: 1821
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:29

Re: Sklep ProTenis – historia reklamacji

Rozmawiałeś ze starszym Panem? Jeśli tak, to nie mam pytań. :wink:
Był tu już wątek o obsłudze w Protenisie. Poszukaj.
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Sklep ProTenis – historia reklamacji

Czegoś nie rozumiem. Przysyłają Ci szpulę oznaczoną 220m ale z mniejszą ilością naciągu tj. zakupionymi 110m?
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
KRS
Nowy
Nowy
Posty: 18
Rejestracja: 6 lut 2009, 17:44

Re: Sklep ProTenis – historia reklamacji

Dokładnie tak - tak jakby z 220 metrowej ktoś odwinął połowę- twierdzą że tak dostają od producenta.
Yonex RDS 001
Yonex RDiS 200
Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sklep ProTenis – historia reklamacji

Z tego co ja zrozumiałem, to KRS zamówił szpulę 110m. A przysłali mu szpulę gdzie na opakowaniu było napisane 200m... a po mierzeniu okazywało się, że było tam raz 88m. a drugi raz 100 metrów naciągu...
Obrazek Speed Graphene MP
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Sklep ProTenis – historia reklamacji

KRS pisze:Dokładnie tak - tak jakby z 220 metrowej ktoś odwinął połowę- twierdzą że tak dostają od producenta.
Pytam się o oznaczenia na szpuli. 220m czy 110m?
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Sklep ProTenis – historia reklamacji

KRS pisze:Jakieś pół roku temu zamówiłem rolkę naciągu Topspin (110m), przyszła bardzo szybko, dostałem szpulę 200 metrową, a w środku było już tak na oko mniej niż połowę. Pociąłem więc od razu na kawałki i wyszło, że było ok. 88 m.
Sorki na chwilę ;) Zamawiałeś ROLĘ o długości 110m? Tutaj Cię nacięli na 22m z tego wychodzi, tak?
KRS pisze:Tydzień temu zamówiłem znowu 110m, i ………Deja vu - znowu rola 200m, a naciągu mniej niż połowa, więc znowu pociąłem na kawałki i…………….. jest wyraźna poprawa!!! – tym razem 102 m.
Tutaj na 8m...

Z początku miałem problemy z rozumowaniem tego tekstu, ale jestem po 300km ciężkiej drogi. Dobrze, że piszesz, bo ja noszę się z zamiarem reklamacji butów u nich ;)
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Sklep ProTenis – historia reklamacji

TadX pisze:Dobrze, że piszesz, bo ja noszę się z zamiarem reklamacji butów u nich ;)
A co ma reklamacja butów do ewentualnej reklamacji szpuli? :::que:::
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
KRS
Nowy
Nowy
Posty: 18
Rejestracja: 6 lut 2009, 17:44

Re: Sklep ProTenis – historia reklamacji

El Diablo pisze:
KRS pisze:Dokładnie tak - tak jakby z 220 metrowej ktoś odwinął połowę- twierdzą że tak dostają od producenta.
Pytam się o oznaczenia na szpuli. 220m czy 110m?
Na szpuli są oznaczenia 110m i 220m z małymi kwadracikami obok, do zaznaczenia, która długość jest nawinięta (jak mniemam). Natomiast oba kwadraciki są puste.
Yonex RDS 001
Yonex RDiS 200
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Sklep ProTenis – historia reklamacji

El Diablo pisze:A co ma reklamacja butów do ewentualnej reklamacji szpuli? :::que:::
Środowisko w jakim przyjdzie mi walczyć a i które znam z autopsji.
Awatar użytkownika
htb
Senior
Senior
Posty: 3294
Rejestracja: 10 wrz 2009, 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sklep ProTenis – historia reklamacji

TadX pisze:Środowisko w jakim przyjdzie mi walczyć a i które znam z autopsji.
Myślę że tutaj nie będziesz miał problemu. W końcu nie u nich będziesz reklamował tylko u producenta. Oni tylko pewnie będą musieli do niego wysłać.
Obrazek
_____
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Sklep ProTenis – historia reklamacji

KRS pisze:Na szpuli są oznaczenia 110m i 220m z małymi kwadracikami obok, do zaznaczenia, która długość jest nawinięta (jak mniemam). Natomiast oba kwadraciki są puste.
Czyli Topspin niezależnie od ilości naciągu korzysta z opakowania tej samej wielkości. To jest istotne.

Teraz trzeba by spojrzeć jak wygląda początek takiej szpuli. Można odróżnić końcówkę ciętą fabrycznie od tej ciętej ręcznie (przynajmniej różnice w przypadku Topspin Cyber Powera były bardzo wyraźnie).

Jeśli szpula cięta fabrycznie to Protenis nie ma na to wpływu. Jeśli docierały sygnały o mniejszej ilości naciągu mogli co najwyżej dodać notkę na stronie.

Jeśli szpula nie była cięta fabrycznie to po prostu zwrot.

Topspin kiedyś wypuścił szpule ze strunami bez otoczki przez co przecierały się podczas naciągania i strzelały. Problem był w fabryce.

To jest dość niefortunny przypadek bo kto zagwarantuje że Ty mierzyłeś dobrze? O ile w pierwszym przypadku jest to mało prawdopodobne to w drugim jest już taka ewentualność. Protenis to sklep, sprzedaje to co dostaje, nikt tego nie sprawdza bo po pierwsze jak, po drugie po co? Dodatkową kwestią jest to że pociąłeś szpulę na sety.

Jest właściwie pat. Tylko stwierdzenie po początku naciągu czy szpula przychodzi taka fabrycznie czy nie rozwiązałoby w pewnym sensie problem.

Tutaj raczej musiałby wypowiedzieć się Vivid.
TadX pisze:Środowisko w jakim przyjdzie mi walczyć a i które znam z autopsji.
Nie wydaje mi się aby ten konkretny przypadek mógł mieć przełożenie na podejście gwarancyjne całego sklepu. Gwarancja raczej producenta w tym przypadku.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Sklep ProTenis – historia reklamacji

htb pisze:Myślę że tutaj nie będziesz miał problemu. W końcu nie u nich będziesz reklamował tylko u producenta. Oni tylko pewnie będą musieli do niego wysłać.
No właśnie tu może być największy problem ;)

KRS - nie jesteś pierwszy, który ma z tym sklepem do czynienia w głębszym wymiarze, niż by to było konieczne przy relacji sprzedający-kupujący. Ludzie z Wawy przenoszą się od nich do innych sklepów. Powiem Ci trochę z innej beczki - nie zdziwię się, jeśli trafiłeś po prostu na to, że mają tam bałagan i np. odcinali sety z tych rolek i źle policzyli. Ilekroć tam wchodzę to nigdy nie wiedzą ile co kosztuje. Gdy mówię, że np. owijki w necie kosztują tyle i tyle to jest wtedy taki tekst: "No, skoro Pan tak mówi..." w tonie na nutę "Czy aby na pewno nie chce mnie Pan zrobić w bambuko?". Powodzenia w rozwiązaniu problemu Ci życzę.

Ok, z mojej strony koniec. Nie będę robił OT.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Sklep ProTenis – historia reklamacji

TadX pisze:Powiem Ci trochę z innej beczki - nie zdziwię się, jeśli trafiłeś po prostu na to, że mają tam bałagan i np. odcinali sety z tych rolek i źle policzyli.
Tego nie wiesz.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Sklep ProTenis – historia reklamacji

ED, z jednym nie mogę się zgodzić. U mnie w firmie jak coś odsprzedajemy i mamy sygnał od klienta, że coś jest nie tak to pracownik sprawdza wyrywkowo towar, sprawdza go też przy dostawie.
Także nie zgodzę się z Tobą, że jak producent tak przysłał to sklep może mieć to w nosie. To nie jest profesjonalne.
Oczywiście, sklep winny teoretycznie nie jest, ale jednak.
Po pierwsze za niezgodność towaru z umową odpowiada sprzedawca.
Po drugie to on sam traci swoją markę sprzedając taki produkt. Co z tego, że potem rozliczy się z producentem?
To sklep ponosi konsekwencje - zła opinia, na rynku.
Także sprawdzenie tego co się dostaje leży w dobrym interesie sprzedawcy.
Przy rolce 200m czy nawet 110m nie zauważę braku np. 12m. Ale jak brakuje połowy to już raczej widać. To świadczy o bezmyślności pracownika.
A jeżeli są odcinane sety ze szpul jak popadnie a potem się wysyła je do klientów jako pełne to już świadczy o tym, że właściciel nie panuje nad pracownikami, inaczej mówiąc ma tam niezły bajzel ...

Gwarancja to obecnie dobrowolne zobowiązanie producenta, nie sprzedawcy.
Ze sprzedawcą to jest rozmowa o niezgodności towaru z umową. To już inna regulacja prawna.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Sklep ProTenis – historia reklamacji

El Diablo pisze:Tego nie wiesz.
Nigdzie nie napisałem, że wiem, dlatego napisałem, że "nie zdziwię się".
TadX pisze:...nie zdziwię się...
Według mojego uznania niesie to ze sobą taką oto rzecz, że jednostka dopuszcza do siebie pewną możliwość, że coś mogło być, mogło się zdarzyć. Możliwość tą opiera na doświadczeniach osobistych z przeszłości. W sumie dziwne, żeby doświadczenia były z przyszłości, z teraźniejszości może prędzej (jak np. ktoś jedzie na koniu i go boli tyłek, bo nie zna techniki jazdy, wtedy wie, że nie zna techniki). Znowu muszę się bawić w "co miał na myśli poeta"? Wydaje mi się, że raczej nie zostawiłem dużego pola manewru do interpretacji...
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Sklep ProTenis – historia reklamacji

Vivid pisze:ED, z jednym nie mogę się zgodzić. U mnie w firmie jak coś odsprzedajemy i mamy sygnał od klienta, że coś jest nie tak to pracownik sprawdza wyrywkowo towar, sprawdza go też przy dostawie.
Także nie zgodzę się z Tobą, że jak producent tak przysłał to sklep może mieć to w nosie. To nie jest profesjonalne.
Toteż nie napisałem że może mieć w nosie tylko że nie ma na to wpływu. Tj. nie ma bezpośredniego wpływu na to co otrzymuje od producenta.
Vivid pisze:To sklep ponosi konsekwencje - zła opinia, na rynku.
Także sprawdzenie tego co się dostaje leży w dobrym interesie sprzedawcy.
Vivid pisze:Przy rolce 200m czy nawet 110m nie zauważę braku np. 12m. Ale jak brakuje połowy to już raczej widać.
Ale nie brakowało połowy tylko wg autora było to opakowanie na 200m ale z naciągiem w ilości około 50% lub mniej czyli około 100m lub mniej. Tutaj źle zrozumiałeś. Braki to podobno kolejno 22m i 8m ze szpul 110m.
Vivid pisze:A jeżeli są odcinane sety ze szpul jak popadnie a potem się wysyła je do klientów jako pełne to już świadczy o tym, że właściciel nie panuje nad pracownikami, inaczej mówiąc ma tam niezły bajzel ...
No właśnie tego nie wiemy.

Pierwsza sprawa szpule 220m z odcinanymi setami do tych 110m nie mogą być sprzedawane jako 110-tki.

Druga sprawa jeśli ze szpul były wycinane sety to znaczy że panuje tam burdel i szef powinien coś z tym zrobić.

Trzecia sprawa jest możliwość iż szpule 110m tak po prostu przychodzą. Problemy w fabryce?

Czwarta sprawa jako że są te same opakowania dla 220m i 110m tylko po początku można by ocenić czy szpula była cięta fabrycznie czy ręcznie.
Vivid pisze:Gwarancja to obecnie dobrowolne zobowiązanie producenta, nie sprzedawcy.
Ze sprzedawcą to jest rozmowa o niezgodności towaru z umową. To już inna regulacja prawna.
Odnotowano. :]
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Sklep ProTenis – historia reklamacji

Ten post KRS-a jest niejasny. Konkretnie, jaka była szpula i ile w niej brakowało?
Jak 8m na 200m to nawet nie 5%. Oczywiście powinno być 200m.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Sklep ProTenis – historia reklamacji

Odpowiem Ci Vi.

Pierwsza szpula 110m ale było wg "cięć" autora 88m.
Druga szpula 110m ale j/w 102m.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
KRS
Nowy
Nowy
Posty: 18
Rejestracja: 6 lut 2009, 17:44

Re: Sklep ProTenis – historia reklamacji

Opakowanie wygląda na uniwersalne i jest na nim opis na 110 i 220m.

Ja zamówiłem 110m, a dostałem odpowiednio 88m i 102. Jako, że tnę na 11,5m, więc łatwo policzyć że w pierwszym przypadku byłem 2 naciągi do tyłu, a teraz jeden.

Dodam, że jakieś dwa lata temu zamawiałem Cyber Flasha, też 110 m, i wtedy było nawinięte z nawiązką (wyszło mi 10 naciągów po 11,5 i jeszcze spory kawałek został).

Tak że, gdzieś jest niezły burdel, albo w Topspin, albo w Protenis.
Kicham to, i tak już u nich nie będę zamawiał, chciałem tylko ostrzec innych.
Yonex RDS 001
Yonex RDiS 200

Wróć do „Zakupy - procedury, porady, problemy”