TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Płyn do prania odzieży sportowej/thermoaktywnej

http://www.sklepbiegacza.pl/produkt/asi ... ort_active

Znalazłem w sklepie dla biegaczy. Kosztuje 16zł za 0,5l.
Awatar użytkownika
htb
Senior
Senior
Posty: 3294
Rejestracja: 10 wrz 2009, 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Płyn do prania odzieży sportowej/thermoaktywnej

Większość tych płynów to najzwyklejsze mydło w płynie :). A dla membran to najważniejsze żebyś nie wpadł na pomysł i nie wlał do prania Lenora czy innego zmiękczacza, bo on skutecznie załatwia membrany.
Obrazek
_____
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Płyn do prania odzieży sportowej/thermoaktywnej

htb pisze:Większość tych płynów to najzwyklejsze mydło w płynie :). A dla membran to najważniejsze żebyś nie wpadł na pomysł i nie wlał do prania Lenora czy innego zmiękczacza, bo on skutecznie załatwia membrany.
Dobrze, że piszesz :D.

Ja generalnie sam piorę moje tenisowe rzeczy, ale jak nie przypilnuję, to mi żonka zawsze coś tam zmiękczająco-pachnącego podrzuci do bębna. Teraz będę wiedział, że to nie tylko zbędne, ale i samo zło.
Awatar użytkownika
htb
Senior
Senior
Posty: 3294
Rejestracja: 10 wrz 2009, 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Płyn do prania odzieży sportowej/thermoaktywnej

Niestety :(. Większość odzieży sportowej można prać w zwykłych proszkach, ale tak jak napisałem zmiękczacze zabijają ich właściwości. Sam od kilku lat piorę w zwykłym proszku kurtkę z membraną Gore-Tex XCR i nie zauważyłem żeby straciła swoje właściwości.
Obrazek
_____
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Płyn do prania odzieży sportowej/thermoaktywnej

htb pisze:Większość tych płynów to najzwyklejsze mydło w płynie :). A dla membran to najważniejsze żebyś nie wpadł na pomysł i nie wlał do prania Lenora czy innego zmiękczacza, bo on skutecznie załatwia membrany.
I tak i tak miałem iść do tego sklepu, więc pomyślałem, że wezmę do testów to cudo. 16zł to można zaryzykować. Zobaczę, czy jest jakaś różnica, czy nie. Tak normalnie, to do tej pory prałem oczywiście tylko w proszku.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Płyn do prania odzieży sportowej/thermoaktywnej

Też piorę sportowe szmaty w normalnym proszku na 40st. Koszulki Dri-Fit mające naście lat nadal wyglądają jak nowe. Po co kombinować jak baby? Po męsku trzeba podejść, to znaczy z prostotą ;).
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Płyn do prania odzieży sportowej/thermoaktywnej

Ja wprowadziłem zakaz nawet podejmowania prób prania w temperaturze wyższej niż 30 stopni. Trochę ciuchów już postradałem przez pranie w wyższych temperaturach.

No i totalny zakaz płynów, tylko proszek i tyle.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Płyn do prania odzieży sportowej/thermoaktywnej

Zgadzam się z Marcinem, tylko proszek i żadnych dodatków. Nie potrzeba żadnych specjalnych płynów.
Chyba też tzw. "polar" powinien być tylko z proszkowym detergentem prany...
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.

Wróć do „Zakupy - procedury, porady, problemy”