Awatar użytkownika
Elf
Senior
Senior
Posty: 2508
Rejestracja: 20 kwie 2012, 14:57
Lokalizacja: Sercem na Podlasiu

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Vivid pisze:...gość ma z reguły w pamięci, żeby takiego typa omijać...
I potem, na jakimś innym forum, pisze o tym jacy ci tenisiści "kulturalni". ;)
"Elfy są urocze. Rzucają urok. Elfy są czarowne. Splatają czary. Ich uroda powala. Strzałą. Kłopot ze słowami polega na tym, że ich znaczenie może się wić jak wąż. A jeśli ktoś chce znaleźć węże, powinien ich szukać za słowami, które zmieniły swój sens. Nikt nigdy nie powiedział, że elfy są miłe. Elfy są złe."
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Elf pisze:
Vivid pisze:...gość ma z reguły w pamięci, żeby takiego typa omijać...
I potem, na jakimś innym forum, pisze o tym jacy ci tenisiści "kulturalni". ;)
No wiesz, każdy musi mieć swoją chwilę triumfu ... rotfl
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

"Pikniki" nie są wielkim problemem, da się ich wychować. Dramatem są dla mnie ludzie grający po 10-20 lat w tenisa i potrafiący przechadzać się po korcie w trakcie wymiany, drący koparę, wchodzący w czasie meczu itp. Wtedy włącza mi się tryb zero tolerancji.
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Widzę, że Elf mnie nie zrozumiała... Wspomniałem 3 sytuacje i wszystkie były już gdzieś przeze mnie opisywane, więc przedstawiłem tylko moje końcowe reakcje. W przypadku pana od grilla rozmowa była dłuższa, na początku zwróciłem mu uwagę w miarę grzecznie, ale uznał, że gówniarz (czyli ja) nie ma racji, bo on "idzie za kortem, a nie po korcie, w końcu jest za linią", więc mu zaproponowałem ustawienie grilla 10 cm za linią końcową jego kortu (w końcu to nie kort), ciekawe, czy by mu nie przeszkadzało.

Panie od skargi doskonale wiedziały, że na kort w czasie wymiany się nie wchodzi - z pół minuty czekały, po prostu potem im się znudziło i postanowiły sobie przejść. Tu już mi się ciśnienie podniosło, bo nie po to obroniłem kilka ataków do narożnika, żeby mi ktoś teraz przeszkadzał w grze.

A dzieci, które miały być sprzedane pedofilom darły się w czasie meczu turniejowego, zachęcane do tego przez rodziców, którzy dodatkowo kłócili się między sobą, więc nawet nie podejmowałem dyskusji.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Gary, a nie lepiej było opylić te bachory na frytki do Bangladeszu? ;)
Może by się więcej wzięło niż od pedofilii? :P
hokej pisze:"Pikniki" nie są wielkim problemem, da się ich wychować. Dramatem są dla mnie ludzie grający po 10-20 lat w tenisa i potrafiący przechadzać się po korcie w trakcie wymiany, drący koparę, wchodzący w czasie meczu itp. Wtedy włącza mi się tryb zero tolerancji.
Hokej, powiem Ci, że raz miałem taką sytuację, że mi za plecy podczas istotnej piłki w meczu wlazł taki co gra w tenisa dłużej niż ja. Pisałem o tym. Mnie zatkało na kilka sekund jak zobaczyłem kto. Ale mój przeciwnik, który generalnie jak już psioczy to pod nosem, nie wytrzymał i się po nim przejechał jak po burej kobyle. No byłem pod wrażeniem tych kwiecistych epitetów. rotfl
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

hokej pisze:"Pikniki" nie są wielkim problemem, da się ich wychować. Dramatem są dla mnie ludzie grający po 10-20 lat w tenisa i potrafiący przechadzać się po korcie w trakcie wymiany, drący koparę, wchodzący w czasie meczu itp. Wtedy włącza mi się tryb zero tolerancji.
Pikniki generalnie zdarzają się na nowych obiektach bez tradycji. Opisywałem tu na forum sytuację gdzie na Roko wewnątrz blokowiska na korcie pojawiła się cała rodzina w tym dzieci z grabkami i foremkami, że o tatusiach rozebranych do kąpielówek, wykrzykujący wynik do sąsiedniego bloku co punkt nie wspomnę.

Czegoś takiego na kortach o rodowodzie jak Błękitni (korty przedwojenne zlikwidowane pod rzekomą budowę stadionu Korony za które kieleccy tenisiści mieli otrzymać całe centrum tenisowe), czy Tęcza nie uświadczysz. Po prostu wprawiony tenista potrafi odróżnić korty usytuowane Pn-Pd od tych Wsch-Zach, a te drugie będą wygodniejsze piknikom do opalania. :D

Kłopot może być z tym że Tęczy za chwilę nie będzie, zniknie znów 8 kortów zewnętrznych, pojawią się 4 na innej hali :[ a obiecanych miejskich ani widu ani słychu.
W tym momencie w Kielcach nie rozegra się turnieju rangi OTK.
Do tego te 4 halowe tez nie buduje tenisista więc i z kultywowaniem dobrych tradycji też może być różnie, a ich inwestor był do tej pory kojarzony był z tenisem tylko za sprawą sąsiadowania z Tęczą i apetytu na tereny miejskie wokół kieleckiego zalewu, przy którym o dziwo leży ..... Tęcza. :D

Ja na szczęście mam gdzie grać więc gra na nieszczotkowanych kortach bez kortowego mi nie grozi więc za edukatora pewnie robić nie będę.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB

Wróć do „Gra rekreacyjna”