Ale to pojęcie zbudowało się na kilku sezonach takiej gry faul w wykonaniu Atletico. Z tego co podają media w obecnym sezonie Atletico jest najmniej faulującą drużyną w lidze hiszpańskiej albo drużyną, która ma najmniej kartek (nie pamiętam dokładnie)... ale to dopiero początek sezonu. Zobaczymy jak będzie z tymi faulami gdy mecz nie będzie wychodził po ich myśli. W meczu z Barcą tacy grzeczni to już nie byli .Majorka pisze:Przy okazji może warto zmienić utarte pojęcie o brutalnej grze zespołu Simeone - to Bayern zarabiał kartkę za kartką, nie Atletico.
Co do gry taktycznej to faktycznie grają cholernie skutecznie i konsekwentnie do bólu.
Na mnie z kolei wrażenie zrobił Celtic, po takich batach w poprzedniej kolejce z Barcą (0:7) wczoraj z MC zagrali świetne spotkanie, dynamicznie, odważnie. 3-krotnie wychodzili na prowadzenie, ale niestety za każdym razem dali się dogonić. Mimo to przerwali passę 10 z rzędu wygranych Niebieskich w tym sezonie. Czyli jak widać da się zagrać zupełnie inny mecz niż w pierwszej kolejce, da się strzelić bramki .