Piłka Nożna - sezon 2016/2017

[matek20]

Ale sprawiedliwość, kiedyś Wisła otarła się o awans grając bardzo dobrze, z trudnymi rywalami jak Panathinaikos i Apoel.
Teraz słaba Legia awansowała do LM. Aktualnie Wisła bankrutuje, a Legia zapewniła sobie mistrzostwa Polski na najbliższe kilka lat. Sprawiedliwość.

[Artlight]

O nie...chłopaki w studiu Canal+ mało nie umarli ze śmiechu, jak kolega Baszczyński barwnie odmalował wizję odprawy przedmeczowej w takiej Barcelonie, PSG albo Bayernie przed pierwszym meczem z Legią i konieczność obejrzenia przez najlepszych z najlepszych piłkarzy świata skrótów z dzisiejszego meczu Legii z Dundalk...

Zresztą sami wyobraźcie sobie miny Krystyny albo Messiego jak zobaczą nieporadność Odijaja (czy jak mu tam) albo innego Langila. Wiecie, coś w deseń: serio? z nimi gramy? nie, to chyba żart trenera...

Ja rozumiem, że w LM ma szansę zagrać każdy, ale dawno nie było tak słabego dwumeczu decydującego o awansie.

Ehh, oby ktoś w klubie rozkręcił akcję "pomóż Legii przetrwać jesień"...

[scudetto]

Miałem coś napisać, ale właściwie Art napisał prawie wszystko i zgadzam się z tym w 100%. Niestety...

Gdybym był piłkarzem Legii, po wczorajszym meczu wstydziłbym się okazywać radość z awansu, po prostu nie wypada po tej żenadzie...

Sorry, ale nic dobrego nie wydarzyło się w Legii od przyjścia palanta z Anderlechtu.

Moim zdaniem większość trenerów naszej ekstraklasy jest lepsza od Albańczyka. To samo z zawodnikami, po cholerę kupować jakichś dziwaków, którzy naprawdę niewiele potrafią, zamiast spróbować sprowadzić zdolnych i młodych polskich zawodników, których trochę jest w tej naszej mizernej lidze. Przynajmniej jednym różniliby się od tych "gwiazd" - zapierniczaliby jak małe samochodziki, bo chcieliby się pokazać.

[Obiektyw]

Cóż, styl nie napawa optymizmem. Fajnie, że będzie kasa. Paradoksem jest, że kiedy Legia grała fajną piłkę to się nie udawało, a teraz ... głównie dobre losowania załatwiły sprawę. No nic, wiara umiera ostatnia. Może jakiś remis, może dwa. W czwartek losowanie grup.

[scudetto]

Cóż, styl nie napawa optymizmem. Fajnie, że będzie kasa. Paradoksem jest, że kiedy Legia grała fajną piłkę to się nie udawało, a teraz ... głównie dobre losowania załatwiły sprawę. No nic, wiara umiera ostatnia. Może jakiś remis, może dwa. W czwartek losowanie grup.

Dwa zespoły w grupie na pewno będą silne, ale już ten trzeci niekoniecznie. Były dobre losowania w kwalifikacjach, może i będzie dobre losowanie w grupach.
Oby tej kasy nie przesrali na kolejnych gwiazdorów z ligi belgijskiej .
Tak czy inaczej przy wszelkiej krytyce kciuki trzeba trzymać, jak już pisałem grają nie tylko dla siebie .

[Gary]

Zgadzam się ze wszystkim, co tu padło oprócz:

Gdybym był piłkarzem Legii, po wczorajszym meczu wstydziłbym się okazywać radość z awansu, po prostu nie wypada po tej żenadzie...

Styl stylem, ale osiągnęli życiowy sukces, zrobili coś, czego nie dokonała żadna polska drużyna przez 20 lat! Owszem, udało im się głównie dzięki fartowi w losowaniach, ale faktem jest, że są w LM. Dziwne by było, gdyby się nie cieszyli.

[Obiektyw]

Na pewno będzie kilka wzmocnień (raczej odejdzie Nemanja i Pazdan). Mówi się o powrocie Rado, aby podnieść morale w szatni i pewnie (nie od razu) sportowe. Na razie mam problem z zaufaniem do trenera. Po Staśku widać było, że wie co robi. Teraz, mówiąc oględnie, jest inaczej.

[Artlight]

Tak jak pisał Scudi - będziemy kibicować i trzymać kciuki, ale póki co naprawdę strach się bać jak to będzie wyglądało w meczach z europejską czołówką. Zwłaszcza jak stracimy Nemanję i Pazdana.

[RatRace]

Po prostu trzeba się tylko przyzwyczaić do tego, że kluby z Polski to póki co element egzotyczny, jakkkolwiek dziwnie by to nie zabrzmiało. O ile piłka reprezentacyjna jest na dobrym poziomie obecnie, to klubowa już nie.

Jeśli chodzi o występy w LM, to nie ma moim zdaniem na co liczyć. Wystarczy popatrzeć kto się liczy. Nawet tak gospodarczo rozwinięte kraje jak Holandia, Belgia czy chociażby kraje skandynawskie, wszystkie z wyższą kulturą sportową i pewnie zapleczem nic nie znaczą w LM. Dlaczego w przypadku Legii miałoby być inaczej?

Żadne transfery tutaj nic nie pomogą, bo nie ma takiego zawodnika w zasięgu Legii, który mógłby coś zrobić w konfrontacji z gigantami.

Jedyne co jest proste to taktyka - gra z kontry cały czas, uważnie w obronie. A do tego potrzeba 2-3 szybkich napastników/pomocników z dobrym dryblingiem i podaniem.

Ewentualna strata Pazdana, będzie moim zdaniem bardziej znacząca niż strata Nikolicia.

[Vivid]

Trzymać kciuki trzeba ... ale tylko za to, żeby nie było totalnej kompromitacji.
Panowie, proszę, przecież to Legła Wszawa*.

* - Nie wiem czemu, ale Warszawiacy inaczej to widzą.

A tak poważnie - oby im się udało losowanie, bo tylko a to mogą liczyć. A jak się uda, to i oby jakoś te mecze wyszły.
A jak nie wyjdzie to też psów na nich wieszać nie można. Gra się tym czym się ma i na co klub stać.
LM to też finansowy top, naszym drużynom do tego daleko.
W tej sytuacji każdy urwany punkt powinien cieszyć i być nawet powodem do dumy.

[Obiektyw]

RR, zgadzam się ze wszystkim. Jak pisałem, bardziej wierzę w jakiś jeden, dwa remisy, może przy lepszej formie jakieś jedno zwycięstwo (to byłoby coś!). Odejście Pazdana będzie sporym osłabieniem. Mimo to, 15mln Euro powinno Legii dać stabilność i dominację na sezon lub dwa w Ekstraklasie. Może więc, jak kolejnym razem się uda awansować będzie łatwiej.

[scudetto]

Zgadzam się ze wszystkim, co tu padło oprócz:

Gdybym był piłkarzem Legii, po wczorajszym meczu wstydziłbym się okazywać radość z awansu, po prostu nie wypada po tej żenadzie...

Styl stylem, ale osiągnęli życiowy sukces, zrobili coś, czego nie dokonała żadna polska drużyna przez 20 lat! Owszem, udało im się głównie dzięki fartowi w losowaniach, ale faktem jest, że są w LM. Dziwne by było, gdyby się nie cieszyli.

Niech się cieszą tak, żeby nikt nie widział, bo tylko wkurzają ludzi . Ale niech grają, niech wygrywają, może dzięki tym punktom kiedyś będziemy mogli wystawić dwie drużyny w kwalifikacjach...

[Jakuboto]

To nie do końca był wyłącznie fart w losowaniu. Punkty swoje mieli za poprzednie lata a gdyby nie to to nawet dzięki pomocy Dundalk mogli nie być rozstawieni bo by brakło. Oby tylko w lidze się nie zapomnieli i wygrali, bo raczej żaden inny zespół szans na awans do LM mieć nie będzie poza nimi. Szczególnie, że znowu mogą mieć "fart" w losowaniu dzięki punktom i rozstawieniu.
Przede wszystkim kwestia rozsądnych transferów, które ustawią ligę. Gra w LM raczej tylko dodatek i zastrzyk kasy po prostu.

[scudetto]

Marketingowo Legia trafiła idealnie, na Real i Dortmund bilety pójdą jak świeże bułeczki, a i na Sporting trochę ludzi przyjdzie z nadzieją na niespodziankę. Zawsze to lepsze niż grać z CSKA, Leverkusen i Tottenhamem i też przegrać. Za to Monaco z Glikiem ma szansę zaistnieć w tej grupie.
Najsłabsze moim zdaniem B i G.

[Clapton]

Może mecz z Realem zagrają na Narodowym, większe wpływy z biletów powinny zrekompensować koszt wynajmu stadionu.

[Majorka]

Może mecz z Realem zagrają na Narodowym, większe wpływy z biletów powinny zrekompensować koszt wynajmu stadionu.

Jak na razie deklarowali, że niezależnie od przeciwnika - wszystkie mecze będą rozgrywane na Łazienkowskiej. Ciekawe po ile będą bilety? Poszłabym na mecz z Realem choć zdaję sobie sprawę, że będzie to Real B albo i C.

[Gary]

@Majorka, HeadShot
Przegapiłem losowanie, z kim w grupie jest MU?

[Majorka]

@Majorka, HeadShot
Przegapiłem losowanie, z kim w grupie jest MU?

Pierwszy bym pałkę...
Za rok będziemy losowani z pierwszego koszyka jako mistrz Anglii. No.

[HeadShot]

@Majorka, HeadShot
Przegapiłem losowanie, z kim w grupie jest MU?

Z Fenerbahce, Feyenoordem i czymś tam jeszcze.

[Jakuboto]

Czyżby Nikolic jednak miał zostać w Legii? Radovic wraca. Oby tylko jakąś sensowną formę złapali.