scudetto pisze:W drugiej połówce oczywiście kciuki znowu za Walię, nie uznaję czegoś takiego, jak kibicowanie drużynie, z którą się przegrało. Portugalia gra słabo, absolutnie najsłabiej ze wszystkich półfinalistów i finał to byłoby coś, na co nie zasłużyli. I tak jak Basic nie lubi włoskich płaczków
, tak ja nie znoszę płaczków w ogóle.
Żeby nie było, mimo, że kibicuję Hiszpanii to takowych płaczków też nie trawię, a taki jeden w dodatku z Barcy to już w ogóle mnie wkurza
Tenisówka pisze:Basic pisze: Z Włochów szkoda mi jedynie Buffona, bramkarz legenda, do tego jakby najmniej taki włoski płaczek. Fajne było zachowanie Mullera w stosunku do Chiellini'ego z opcją płaczek.
Z nich nie są żadne płaczki tylko najlepsi komedianci i udawacze piłkarskiego światka.
Taka wartość dodana - trochę teatru....
To niech idą pod odpowiedni balkon i tam tworzą kolejną odsłonę spektaklu
Gary pisze:Majorka pisze:Nie było - bo Francuzi w pierwszej połowie zagrali znakomicie w ofensywie. 4:0 do przerwy to jednak różnica klas.
Ale spora w tym zasługa błędów w obronie i słabej postawy bramkarza Islandii, który generalnie był raczej niepewny, ale we wczorajszym meczu to już szczególnie. Ode mnie ma pseudonim Fajtłapson.
Powiedzmy sobie szczerze - pierwszy gol był nie padł, gdyby w bramce stał Neuer czy Buffon, trzeci i piąty również. Tak więc nie przesadzajmy z tymi zachwytami nad grą ofensywną Kraju Tchórzy i Arabów.
Zgadzam się z Garym, żabojady owszem wpakowały 4-kę do przerwy, ale często po niestety prostych błędach Islandczyków. Nie wiem czy jednak zjadła ich stawka spotkania, czy to, że kamery całego świata były zwrócone w tym momencie na nich czy zmęczenie skoro grali ciągle tym samym składem całe Euro.
Pierwsza bramka była spokojnie do wyjęcia, druga kiepskie krycie, ale Pogba zaj......e pofrunął
Końcówka pierwszej połowy 2bramki i po zabawie było. 4-ka bramka super rozmontowali obronę jednym podaniem
. Później bramka dla Islandi, brak karnego po zagraniu ręką przez Evrę. 5-ta bramka dla żabojadów jakiś totalny brak komunikacji w obronie Islandii. Jakby 5-ta bramka nie padła mogłoby być ciekawie jeszcze
.
Mam nadzieję, że teraz Niemcy podziękują już żabojadom za grę w tym Euro... tylko jest problem, bo brak Gomez'a czyli nie ma za bardzo kto zgrywać w polu karnym, niby Muller, ale bez formy jest. jedno skrzydło prawie w ogóle nie działa w ofensywie, a teraz jeszcze wypadł za kartki Hummels więc środek pola w przejściu do szybkiego ataku kuluje