Czy są tutaj ludzie znający się na rowerach?? :P

[matirow]

Wiem że to forum o tenisie ziemnym ale skoro lubicie sport to i pewnie coś doradzicie. Wiem że niektórzy jeżdżą bo obiło mi się kilka postów od gałek ocznych . To i pewnie z modelami jesteście i osprzętem co nie którzy obeznani.

Więc tak. Szukam roweru dla siebie i brata aby śmigać na korty i nie tylko.
Jazda po drodze/chodniku/ścieżkach rowerowych (usypane kamykami).
Z tego co wyczytałem to najlepiej będzie kupić rower typu cross.

Budżet jaki jest przeznaczony na ten cel to na mój 2000 zł ,a brat 1000 zł. Nie ukrywam że może być coś tańszego aby starczyło mi na jakieś dodatkowe wyposażenie. Brat na razie zostanie na stopce i błotnikach. Na więcej go nie stać bo ma mleko pod nosem.

Jeżeli chodzi o mnie to mi wpadł w oko Kross Evado 2.0 a bratu Kross Hexagon x1. Problem teraz w tym że nie znam się na osprzęcie. Komentarze różne na temat każdego roweru. Co do innych firm jak Cube, Unibike, BH czy Scoot to już w ogóle dla mnie magia . Za Meride to pewnie się płaci też za nazwę firmy oprócz sprzętu. Jak ktoś się zna chętnie przyjmę każdego rodzaju podpowiedź co do wyboru konkretnego modelu.

[El Diablo]

Czy są tutaj ludzie znający się na rowerach??

Czy Ja wiem... chyba tak.

[Vivid]

Gary, ciągle coś o częściach rowerowych wspomina ...
Możesz dać Mu szansę się wykazać w temacie .

[wyczesany]

Gary, ciągle coś o częściach rowerowych wspomina ...
Możesz dać Mu szansę się wykazać w temacie .

Ale z tego co pisze to zna się tylko na pedałach.

[Vivid]

Ale z tego co pisze to zna się tylko na pedałach.

Od czegoś trzeba zacząć. Poza tym Gary jest mały a pedały nisko, wygodnie Mu ...

[matirow]

To wszystko?? Hehe.

[TomPL]

Ja wczoraj jednego kolegę odesłałem na rowerze, sam rzadko jeżdżę bo jednak 0:6 0:6 to nic przyjemnego. Może zapytaj Cibulkową?

[Gary]

Ale z tego co pisze to zna się tylko na pedałach.

Od czegoś trzeba zacząć. Poza tym Gary jest mały a pedały nisko, wygodnie Mu ...

Gdyby nie to, że na TF-ie graliśmy do 9, a nie 2 wygranych setów, to Ty byś się znał na rowerach.

[Vivid]

Ale z tego co pisze to zna się tylko na pedałach.

Od czegoś trzeba zacząć. Poza tym Gary jest mały a pedały nisko, wygodnie Mu ...

Gdyby nie to, że na TF-ie graliśmy do 9, a nie 2 wygranych setów, to Ty byś się znał na rowerach.

12 razy oka się nie da podbić. Gary nie dałbym rady .

[Gary]

Ale z tego co pisze to zna się tylko na pedałach.

Od czegoś trzeba zacząć. Poza tym Gary jest mały a pedały nisko, wygodnie Mu ...

Gdyby nie to, że na TF-ie graliśmy do 9, a nie 2 wygranych setów, to Ty byś się znał na rowerach.

12 razy oka się nie da podbić. Gary nie dałbym rady .

Podbijasz sobie oko po przegranej? Słyszałem o ludziach, którzy po bolesnych klęskach podcinali sobie żyły (nawet 12 razy) czy wieszali się (raz, ale skutecznie), natomiast o takich, którzy podbijaliby sobie oczy nie słyszałem.