Fenomen jabłuszka :)

[radical.pl]

Filmik o "nowym iPhonie " czad pełen. Magia Apple to magia snobizmu, lansu na coś ekskluzywnego, unikatowego, coś co nie jest w głównym nurcie. Cóż, ja odpadam z techniki, interesuje mnie niezawodność i kompatybilność ze środowiskiem, w którym się poruszam.

Mój wybór - Dell Latitude i Samsung Galaxy Ace. Może i produkty Apple są bardziej dopracowane, trendy itd. ale tym mnie nikt nie kupi.

[yidam]

Yid, ale to wątek o Apple, a nie o BB.

Tylko jak założę wątek o BB to sam w nim będę pisał.

[ppeter]

Yid, ale to wątek o Apple, a nie o BB.

Tylko jak założę wątek o BB to sam w nim będę pisał.

Żeby tylko jeszcze było o czym pisać, bo kolejna fajna firma powoli odchodzi w niebyt.

[Vivid]

Ponoć BB zamyka fabryki (w sensie obcina zamówienia u podwykonawców), szkoda.

[logigamer]

Yid, ale to wątek o Apple, a nie o BB.

Tylko jak założę wątek o BB to sam w nim będę pisał.

No nie... ja mam służbowe BB Curve.

[SevenUP]

Jeśli chodzi a Apple to mam tylko iPoda nano 4. generacji i złego słowa o nim nie powiem. Zawsze funkcjonował bez zarzutu (5 lat) i do tej pory tak działa (poprzednie mp3 psuły sę w 2/3 lata max.). Słuchawki były nieco tandetne, ale da się żyć (obecnie inne). ITunes wg mnie jest bardzo fajnym narzędziem z prostą edycją tagów i dzięki niemu mam idealnie wszystko posegregowane. Wadą i to dużą jest sklep, w którym wiele rzeczy jest niedostępnych w Polsce, a dla tego modelu znajdą się i tak tylko pojedyncze aplikacje. No i cena- gdyby nie to, że model 4 gb kupiłem za 300 zł (i tak nigdy do końca pojemności nie dobiłem), to już np. obecnego modelu za 700-800 zł na pewno bym nie kupił, choć mam o tych produktach jak najlepsze zdanie. W którymś poście Vivid napisał, że kupiłby telefon słaby parametrowo ale z dobrym ekranem i świetnym wykończeniem. Sam bym taki telefon nabył, co do
mp3 uważam że iPod nano te cechy spełnia.

[Gudlas]

Sam osobiście bym nie kupił jabłuszka bo za drogo , ale koleżanka miała wyjątkowego farta bo znalazła iPhone'a i jego były właściciel go nie zablokował (a ponoć mają taką opcję) i jak miałem to w rękach to szczerze mówiąc jedyne co mi tam wpadło w gust to głośnik, bo grał naprawdę przyzwoicie, no i ekran który chodził gładko jak nigdzie indziej u konkurencji. Podsumowując, cena robi niestety swoje, ale jeśli ktoś ma gruby portfel to myślę że może być zadowolony z zakupu.

[logigamer]

... ale koleżanka miała wyjątkowego farta bo znalazła iPhone'a i jego były właściciel go nie zablokował (a ponoć mają taką opcję)...

Mam nadzieję, że oddała...

Ale w sumie, jest szansa, że będzie gwiazdą jak Hafid!

[Madox]

Mam iPhone'a 5 od jakiegoś czasu (mam też iPada 3 czy tam "new" jak zwał tak zwał) i urzekła mnie genialna jakość rozmów. Słychać jakbyśmy rozmawiali z kimś metr od siebie. Rewelacja. Niestety telefon jest bardzo kruchy, od razu trzeba mieć etui.
Ps. Lepiej niech koleżanka odda, bo można namierzyć telefon, zresztą jest on zarejestrowany w Applu. Fabrycznych danych telefonu nie zmieni, a są one w bazie Jabłka.

[Gudlas]

... ale koleżanka miała wyjątkowego farta bo znalazła iPhone'a i jego były właściciel go nie zablokował (a ponoć mają taką opcję)...

Mam nadzieję, że oddała...

Ale w sumie, jest szansa, że będzie gwiazdą jak Hafid!

A właśnie ogłaszała to na Tablicy.pl, na słupach w naszym mieście no i poczekała miesiąc ale nikt się nie zgłosił. I zapomniałem dodać że wyświetlacz był w nim popsuty i coś jeszcze ale nie pamiętam co. Wiem że włożyła ok 600zł w niego i śmiga jak należy. A i o tej funkcji wie i nie jest ona włączona .

[wyczesany]

Ps. Lepiej niech koleżanka odda, bo można namierzyć telefon, zresztą jest on zarejestrowany w Applu. Fabrycznych danych telefonu nie zmieni, a są one w bazie Jabłka.

A ja myślałem, że powinna oddać bo to normalna ludzka reakcja, ale ja zawsze byłem dziwny...

[Mouila]

A właśnie ogłaszała to na Tablicy na słupach w naszym mieście no i poczekała miesiąc ale nikt się nie zgłosił.

Najlepszym sposobem, żeby znaleźć właściciela zguby jest skontaktowanie się z jego rodziną lub inną bliską osobą. Nie trudno znaleźć w kontaktach kogoś z rodziny albo partnera, wystarczy przejrzeć historię połączeń. Wysiłku niewiele, tylko trochę dobrej woli potrzeba.

Dość często zdarza mi się posiać telefon i nie raz w ten sposób odzyskałam zgubę.

[Gudlas]

Niestety ona złotego serca nie ma, no cóż nie będę jej pouczał ma swoje lata . Może kiedyś postąpi słusznie. A telefonu jeszcze nie namierzyli, to raz, a po drugie, to z tego co pamiętam to był chyba telefon, ale nie kupiony w Polsce. Bo znalazła go w trakcie trwania Euro w Polsce i po wymianie ekranu to wyszło. Więc może sprowadzanie go też było nieopłacalne.

[pst]

Wracając do samego fenomenu jabłuszka... ostatnio sam się z nim zetknąłem.
Koleżanka-małżonka posiada stary laptop który waży prawie 5kg i działa po japońsku czyli jako-tako. Ona używa głównie stron www, youtube (pędzle!! ) i poczty.
Czasem potrzebuje pdf czy inną prezentację obejrzeć. Dokumentów office nie potrzebuje.

Dla niej iPad jest idealnym rozwiązaniem, a dodatkowo może go zabrać do pracy gdzie go również wykorzystuje (lekarz).
A najważniejsze jest to że iPada nie da się popsuć jak Windowsa i nie zainstaluje się nic co nie przeszło przez Apple.
Dla niej idealne rozwiązanie. To jest przykład systemu, kiedy włączasz i działa, nic się nie zacna i nie zawiesza...

Dla bardziej obytych być może tablet z Androidem będzie bardziej elastycznym wyborem.

[PitS]

Ps. Lepiej niech koleżanka odda, bo można namierzyć telefon, zresztą jest on zarejestrowany w Applu. Fabrycznych danych telefonu nie zmieni, a są one w bazie Jabłka.

A ja myślałem, że powinna oddać bo to normalna ludzka reakcja, ale ja zawsze byłem dziwny...

Kurcze, facet u mnie w firmie położył na dachu samochodu "pederastkę" z 11.000zł w środku, w sumie też nie wiedzieliśmy czyja. Żebym ja tu wcześniej zajrzał...... ech nie wpadłem że teraz jest moja.

[wyczesany]

Kurcze, facet u mnie w firmie położył na dachu samochodu "pederastkę" z 11.000zł w środku, w sumie też nie wiedzieliśmy czyja. Żebym ja tu wcześniej zajrzał...... ech nie wpadłem że teraz jest moja.

"Pederastka" (co to jest?) jego bo kupił, albo dostał, ale pieniądze z zasady nie mają stałego właściciela. PitSu, żeby Cię 21- latek musiał życia uczyć.

[PitS]

Nie wiesz co to "pederastka"? No żeby stary Cię musiał uczyć? Saszetka!*

*Męska torebka.

[pst]

*Męska torebka.

Te dwa słowa wzajemnie się wykluczają .
A saszetka to jest może być na herbatę .
Najbardziej podoba mi się 'pederastka'. Mam tutaj jednak dylemat - czy do pederastki powinienem dokupić czarnego czy białego iPhona?

A teraz na poważnie. Generalnie system mi się podoba, choć określiłem go mianem systemu dla Amerykanów - nie trzeba myśleć, to ma działać. Niestety obserwując dzisiejszą młodzież coraz mniej osób które potrafią 'pogrzebać' w systemie Win, a tym samym wiedzą coś więcej, niż to jak przeciągnąć obiekt myszką (teraz paluchem ).

Jeszcze jedna sprawa dla mnie ważna. Może ktoś będzie umiał mi to wyjaśnić bo na razie u żadnego operatora nie znalazłem człowieka który by wiedział o co pytam....
Potrzebuje smartphone na którym widzę maile (push) - obecnie używam terminalu Blackberry 9790. Zastanawiam się nad iPhonem. Gdzie pytanie?
Chodzi o używanie i opłaty za granicą. Jeśli ktoś używa BB to wie że nawet używanie poza Polską w strefie EU nie naraża nas na duże koszty jeśli chodzi o odbieranie i wysyłanie emaili. Jeśli dobrze rozumiem wszystko idzie przez serwer BB a same wiadomości są dosyć mocno skompresowane, więc ilość przesłanych danych jest stosunkowo mała. Generalnie działa to tak że płacimy opłatę ~19pln/m i w tym mamy wszystkie maile oraz internet www poprzez serwer BB - w Polsce za darmo. Dopiero za granicą dochodzą dodatkowe opłaty.
Przykład: przez 5 dni za granicą (Niemcy) mój koszt maili to było lekko ponad 10pln (bez korzystania ze stron www).

Biorąc innego smartphone'a muszę wykupić pakiet GB na miesiąc. Czy ktoś może mi wytłumaczyć jakie dodatkowe opłaty będą za granicą używając np iPhona? Bo rozumiem że nie mogę korzystać z mojego pakietu danych GB, ponieważ będę w roamingu? Czy iPhone pobiera pełnego maila czy nagłówki i dopiero jak jestem w zasięgu WiFi to ssie wszystko?
Będę wdzięczny za wskazówki.

[Madox]

To zależy z jakiej poczty korzystasz. Poczta Gmail, Yahoo, Hotmail są skonfigurowane z iPhonem i możesz ustawić sobie czy chcesz aby wiadomości były z obrazkami itp. Ja jeszcze korzystam z aplikacji poczty Interii i wiadomości wczytują się "ubogie" - sam tekst, ale od razu jest opcja "pokaż oryginalną wiadomość". Oczywiście cena pakietu danych zależy od operatora. Apple posiada też własną sieć iCloud gdzie można wysyłać wiadomości za darmo do drugiego użytkownika iPhone'a albo iPada.

[pst]

To byłaby domena firmowa ale utrzymywana przez Gmail. Na iPadzie wystarczyło, że podam login i hasło i wszytko zaczęło działać .
Ale rozumiem że iCloud to tylko jak inny użytkownik Apple wysyła do mnie? Jak ktoś wysyła z PC to już nie działa iCloud...

Wiem że cena pakietu zależy od operatora, ale czy korzystając na iPhonie z poczty za granicą wykorzystuje się MB ze swojej taryfy danego operatora? Czy te dane za granicą są poza taryfą i płacimy z roaming?