Wyczesana porcja humoru :)

[El Diablo]

Wyjaśnisz?

Zobacz kto rzuca wolne, a potem kto wrzuca do kosza.

[napalm]

Wyjaśnisz?

Białe atakują kosz po lewej, niebieskie po prawej. Biała nie trafia osobistego, niebieska zbiera, rzuca do swojego (!, taki samobój) kosza i trafia. Białe zbierają piłkę i zaczynają atakować spod kosza do którego przed chwilą rzucały osobisty lecąc na swój kosz, który mają bronić.
Trenerzy chodzący z rozłożonymi rękoma - bezcenne.

[PitS]

Trenerzy chodzący z rozłożonymi rękoma - bezcenne.

Od dziesięciu minut płaczemy z córką.

[Basic]

Po prostu nie wierzę w to co widzę .

[PitS]

Po prostu nie wierzę w to co widzę .

Jutro za ten link dostanę w pracy premię. Ni, nie podzielę się.

[ppeter]

To jest optymalny wariant gry dla naszych piłkarzy, najpierw strzelamy sobie samobója, a później przeciwnik gra do własnej bramki.
Jacek Gmoch może to rozrysować.

[TomPL]

Zauważcie, że sędziowie też zgłupieli - nie przerwali gry, ale też i punktów za celny rzut nie dodali.

[Kerm]

To jest optymalny wariant gry dla naszych piłkarzy, najpierw strzelamy sobie samobója, a później przeciwnik gra do własnej bramki.
Jacek Gmoch może to rozrysować.

A już najlepiej trochę przycwaniaczyć i strzelając na własną bramkę przypadkiem nie trafić. Przeciwnicy się ucieszą, podjarają się i z kontrą władują sobie brameczkę.

[Vivid]

Jedno słowo - BABY.

[PitS]

Jedno słowo - BABY.

Dziś widziałem idealną blądynke (nie poprawiać - celowe).

Przejeżdżała przez tory po otwarciu szlabanu i została na torach, bo 2 samochody przed nią facet usiłował skręcić w lewo, ale musiał puścić tych z przeciwka. Wyobrażacie sobie te gesty oburzenia że została na torach?

[Vivid]

Misi nic nie pobije PitS. Po Łodzi śmiga różowe (kolor Dody) Audi TT pierwszej generacji z rejestracją "Misia". A za kierownicą tleniona blondi po ostrej solarce z raczej sztucznym biustem zagorsetowanym i wywalonym w większości na wierzch.
Spójność wizerunkowa powala.

[hokej]

Jak już jesteśmy przy tablicach - Cayenne z rejestracją "D0 Buzi". Poziom ynteligencji to pikuś, ale parę razy widziałem w tym aucie babkę... .

[Basic]

Jak już jesteśmy przy tablicach - Cayenne z rejestracją "D0 Buzi". Poziom ynteligencji to pikuś, ale parę razy widziałem w tym aucie babkę... .

Hokej, może babka wyszła z założenia, że Fb to już za mało więc poszła dalej .

[ppeter]

Jak już jesteśmy przy tablicach - Cayenne z rejestracją "D0 Buzi". Poziom ynteligencji to pikuś, ale parę razy widziałem w tym aucie babkę... .

Hokej, może babka wyszła z założenia, że Fb to już za mało więc poszła dalej .

To może ma jeszcze tatuaż na czole.

[Vivid]

Jak już jesteśmy przy tablicach - Cayenne z rejestracją "D0 Buzi". Poziom ynteligencji to pikuś, ale parę razy widziałem w tym aucie babkę... .

Nowa rejestracja JJ-a "E0 TOP", od razu padło pytanie "Under the" się nie zmieściło? ...

[Basic]

Jak już jesteśmy przy tablicach - Cayenne z rejestracją "D0 Buzi". Poziom ynteligencji to pikuś, ale parę razy widziałem w tym aucie babkę... .

Nowa rejestracja JJ-a "E0 TOP", od razu padło pytanie "Under the" się nie zmieściło? ...

Taaa czyli Janoszopowi po prostu pozostają tylko nadzieje i to już taki rozpaczliwy pokaz .

[Tenisówka]

[hokej]

[Basic]

Nie wiedziałem gdzie to wrzucić, więc może tu będzie dobre miejsce bez zakładania osobnego tematu .

Niezłe wrażenia dla lubiących samoloty:
http://www.youtube.com/watch?v=YRb-xF0RW-k#t=164

A tu coś na wyższych obrotach:
http://www.youtube.com/watch?v=WGNoupIF5SU#t=26

[Elf]

Dzwoni dowódca wojsk armii chińskiej do USA i proponuje wojnę: Witajcie Amerykanie, chcemy wypowiedzieć wam wojnę, co wy na to?
Amerykanin: Na dzień dzisiejszy nie jest to możliwe, nasze wojska są w Iraku i Afganistanie, więc ze względów ekonomicznych odpada, zadzwoń do Rosji myślę, że oni się zgodzą.
Chińczyk dzwoni do Rosji i zaczyna rozmowę w ten sam sposób: Witajcie bracia Rosjanie, chcemy wypowiedzieć wam wojnę, co wy na to?
Rosjanin: W obecnych czasach nie ma takiej możliwości, u nas ciągle niewyjaśniona jest sytuacja z Gruzja, Czeczenią i Ukrainą, więc o nowych konfliktach zbrojnych nie ma mowy.
Chińczyk:To z kim wreszcie możemy walczyć?
Rosjanin: Dzwoń do Polski!!!
Chińczyk: Gdzie? Do Polski? A co to za kraj?
Rosjanin: To nasi sąsiedzi, bardzo waleczny naród, niecałe 40 mln ludności, z bogatą historią wojenną. Oni na pewno wam nie odmówią.
Chińczyk dzwoni do Polski i rozpoczyna rozmowę: Witajcie, dzwonie z Chin. My Chińczycy chcemy wypowiedzieć wam wojnę!
Polak: Nam, Polakom?
Chińczyk: Tak, wam Polakom.
Polak: A ile was jest ?
Chińczyk: 3 miliardy.
Polak: Ile ?
Chińczyk: 3 miliardy. Uśmiecha się Chińczyk (i myśli: "Już pękają!")
Polak: O, ku....a, człowieku! Nie mamy gdzie schować tylu jeńców...