Dlaczego forum umiera?

[TomPL]

Tak swoją drogą, może zmienić nazwę Forum na tenisban.pl

To za czasów BM-a czy moich. Teraz to trochę wstyd kiedy tu ostatnio bana widziałeś?

Hitmana faktycznie chyba wygumiono na amen, ale dokonał reinkarnacji.
A co z tym drugim wcieleniem to nie wiem. Gary go wytropił czy jakoś tak (?).

To był Alfred sklerozo !

A nie Iwan?

[Vivid]

Alfred przeistoczył się w Iwana, zgoda?
Czyli Hitman nadal w pakiecie.

Keicam, ja nie przywiązuję uwagi do nicków. Tych, którzy tu się udzielają oczywiście znam, a tych co są chwilę, fikają i wylatują zapominam po kilku dniach, za dużo ich było i nic nie znaczyli.
Już jeden taki koleś strasznie się ponoć faflunił na innym, nieistniejącym już chyba, forum, jak śmiem pisać coś o jego "występach" i nie pamiętać kim on jest. Rozbawił mnie wtedy nieźle. Beka była z niego straszna.

[stofler]

Zrobili "porządki" i nikt już tu nie zagląda. Brawo!
A wszystko dlatego, że jakiś koleś rzucił hasło... Narzeka, że syf się robi a sam przegląda wątek i czyta wpisy "oszołomów". Uważam, że tacy właśnie forumowicze niepotrzebnie podjudzają i prowokują innych, aktywnie przyczyniają się do spadku zainteresowania tym forum.

[TomPL]

Ale o jakie hasło ci chodzi?
Natomiast opinie o śmierci forum są mocno przesadzone, to jak przypływy i odpływy - muszą być, taka natura.

[Clapton]

Swoją drogą to ciekawe co u niektórych dawno nie udzielających się kolegów słychać.

[TomPL]

Nooo, np. co słychać u Ciebie? Prawie zniknąłeś z forum

[Marcin_L]

Mnie brakuje wpisów dotyczących naszej amatorskiej gry - w blogach, wątkach rozgrywkowych, w kwestiach ciuchowych, rakietowych, naciągowych, treningowych czy mentalnych.

Obecnie forum ożywa tylko w wątkach turniejowych ATP.

Pewne ożywienie przejawiają także niezmordowani trollerzy - stofler i Vivid - w swoich rozmówkach "o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy"... - a te mnie nuuuuuudzą okropnie.

[Jakuboto]

Takie życie. Natłok spraw codziennych. Inne priorytety. A młodzi nie wchodzą na forum tylko mają Instagram czy co tam innego.

[stofler]

Pewne ożywienie przejawiają także niezmordowani trollerzy - stofler i Vivid - w swoich rozmówkach "o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy"... - a te mnie nuuuuuudzą okropnie.

To jak cię nudzą to nie czytaj. Na tym zakończ i nie próbuj szkodzić innym. A nazywając kogoś trollem dobrze się zastanów, po uprzednim zapoznaniu się z definicją tego określenia.

[Clapton]

Nooo, np. co słychać u Ciebie? Prawie zniknąłeś z forum

Może spotkamy się na Deblowym TF-ie to pogadamy

[Izzi]

Takie życie. Natłok spraw codziennych. Inne priorytety. A młodzi nie wchodzą na forum tylko mają Instagram czy co tam innego.

Wchodzą, wchodzą. Znaczy ja wchodzę czasem. Co nie znaczy, że dysponuję nadmiarem wolnego czasu, ale na tenis i okołotenisowe hobby zawsze chwilka się znajdzie.

[Gary]

Takie życie. Natłok spraw codziennych. Inne priorytety. A młodzi nie wchodzą na forum tylko mają Instagram czy co tam innego.

Wchodzą, wchodzą. Znaczy ja wchodzę czasem. Co nie znaczy, że dysponuję nadmiarem wolnego czasu, ale na tenis i okołotenisowe hobby zawsze chwilka się znajdzie.

Pytanie, czy się kwalifikujesz do młodych.

[Vivid]

Forum umiera z dwóch powodów:
1. Stofler to mega nieuk i do dziś prawidłowo wyliczanki nie powtórzył
2. Stofler to sklerotyk bo znowu czekoladek na Walentynki Jakuboto nie wysłał

Wszystko to wina Stoflera ...

Ruch jest czymś normalnym, wszystko ulega zmianie, również skład osobowy.
Jak mówimy o tematach, to cóż, nikt nikomu nie broni w blogach pisać. I nawet się nie nabijamy, tylko z Jakuboto łacha drzemy.
Sprzęt? No nikt się niczym nie chwali. Dział recenzji zdechły od dawna. Ostatnia recka moja? Head Prestige Graphene Touch S?
Co do porad, czy przemyśleń technicznych / taktycznych / mentalnych, to kiedyś się naprodukowałem w każdym zakresie. Trochę tego jest, bez fałszywej skromności . Na jakiś konkretny problem to jeszcze mogę zareagować, ale samemu coś tak znowu opisać by dać początek dyskusji? Nie chce mi się Czasem gdzieś coś "przemycę" , tak "przy okazji".
Poza tym czas mi zajmuje kopanie tyłków dzieciom onetu.

[Marcin_L]

Fakt, brakuje trochę energicznej młodzieży , a forumowe staruchy, to jak w tym szmoncesie - wszystkie kawały już znamy, więc żeby ich nie opowiadać to je ponumerowaliśmy i tylko sypiemy numerkami .

[Izzi]

Takie życie. Natłok spraw codziennych. Inne priorytety. A młodzi nie wchodzą na forum tylko mają Instagram czy co tam innego.

Wchodzą, wchodzą. Znaczy ja wchodzę czasem. Co nie znaczy, że dysponuję nadmiarem wolnego czasu, ale na tenis i okołotenisowe hobby zawsze chwilka się znajdzie.

Pytanie, czy się kwalifikujesz do młodych.

Nie mam co do tego wątpliwości.

Fakt, brakuje trochę energicznej młodzieży .

Może młodzież jak widzi przepychanki między niektórymi forumowiczami, to nawet nie ma ochoty się odzywać, boi się zostać wyśmiana itd.

[Vivid]

Może młodzież jak widzi przepychanki między niektórymi forumowiczami, to nawet nie ma ochoty się odzywać, boi się zostać wyśmiana itd.

Ja od razu mieszam z błotem, ale tylko niepełnosprytnych
A kto wyśmiewa?

[Izzi]

Może młodzież jak widzi przepychanki między niektórymi forumowiczami, to nawet nie ma ochoty się odzywać, boi się zostać wyśmiana itd.

Ja od razu mieszam z błotem, ale tylko niepełnosprytnych
A kto wyśmiewa?

Uderz w stół, a nożyce się odezwą.
Dobra, nic już nie mówię, bo zaraz w odpowiedzi będzie dziesięcioakapitowy elaborat z pięćdziesięcioma rzeczowymi argumentami, popartymi przykładami, że nieee, absolutnie.

[TomPL]

Nooo, np. co słychać u Ciebie? Prawie zniknąłeś z forum

Może spotkamy się na Deblowym TF-ie to pogadamy

No to rozumiem, że się zabierasz za zorganizowanie?

[Majorka]

Nikt nie sprząta, nie pilnuje przestrzegania regulaminu, nie zamyka tematów.
Nikt nie zwraca uwagi czy dyskusja dotyczy tematu w jakim się odbywa. Czy w ogóle dotyczy tenisa.
Brak ciecia z miotłą. Czyli inaczej gospodarza forum.
Jak brak kota - to myszy harcują...a pawie rozkładają ogony..

[Marcin_L]

Tyż prowda, Majorka słusznie prawisz.