Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Przyszłość i zakres forum

TadX pisze:...pójście najmniejszą linią oporu.
Linią najmniejszego oporu! To opór ma być najmniejszy, nie linia!
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: Przyszłość i zakres forum

TadX pisze:Na /innym forum tenisowym/* Zarząd sam wespół z użytkownikami wrzuca świeże wywiady z zawodnikami, artykuły. W większości po angielsku. Jak się tak wejdzie co jakiś czas to nie wiadomo w co ręce włożyć. Tutaj zakazane jest przytaczanie w obcych językach. Może warto pomyśleć nad zniesieniem tego ograniczenia wobec artykułów? Teraz przeglądarki oferują translatory. Nawet koślawe tłumaczenia oddają w większości sens. Nie mówię akurat o samym pisaniu postów w obcych językach, bo tego ja akurat bym nie tykał.
TadX, już drugi raz w krótkim odstępie czasu piszesz pochlebnie o tym innym forum tenisowym. Przyznam, że go nie znałem, więc postanowiłem zajrzeć i zobaczyć co to za cud-miód i malina.

I tak Ci się przyznam, że nie bardzo rozumiem, jaki jest sens porównywać te dwa fora.

Oni tam sami piszą, że ich "przedmiotem dyskusji jest głównie męski tenis zawodowy", forum jest "dla sympatyków ATP", a celem to, by "...podyskutować o rozgrywkach ATP, jak i zawodnikach zrzeszonych w tej organizacji." Widać to z resztą po skromności wątków traktujących o czymkolwiek innym, a także po mało zachęcającej świeżości ostatnich postów w wielu tych wątkach, które nie dotyczą ATP.

No, wybacz, ale to się nijak ma zakresem do szerokości tematyki tenisowej naszego Forum. Nie wypowiadam się o poziomie wątków dotyczących ATP u nich (w dobrej wierze zakładam, że są tak doskonałe, jak to opisujesz), ale chyba wszyscy się zgodzimy, że o tenisie można dyskutować na o wiele większej liczbie płaszczyzn niż tylko ta jedna u nich rozwijana. Jak dla mnie ogromną zaletą naszego Forum jest właśnie to, że tak szeroko podchodzimy do dyskusji o tenisie.

Też uważam, że Forum potrzeba więcej życia. Ale postuluję o więcej życia w wątkach mających coś wspólnego z tenisem, a nie po prostu o więcej paplaniny na dowolny temat. Jak już pisałem wcześniej, należę do frakcji, która nikomu nie zamierza zabraniać dyskutować o brzozie, FCB, Kelly Family, lalkach Barbie, czy jednorożcach. Ale powinniśmy dążyć do tego, by wątki poboczne pozostawały pobocznymi, a nie dominantami forumowej rzeczywistości.

Wymaga to nie tyle ograniczania tych, którzy piszą głównie nie o tenisie, ale uaktywnienia się tych z nas, którzy chcą dyskutować na te tematy, dla których w pierwszej kolejności stworzono to Forum.
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Przyszłość i zakres forum

Artlight pisze:I tak Ci się przyznam, że nie bardzo rozumiem, jaki jest sens porównywać te dwa fora.
Nie chciałem pisać tak bardzo wprost, ale tam np. moderatorzy czy admini znacząco wpływają/starają się wpływać na dyskusję, nazwijmy to szerzej "ruch". Kreują tematy, zadają pytania, poddają je pod dyskusję... Idąc tym tropem sami użytkownicy też działają. Jasne, że nie ma co porównywać, bo jakbyśmy tak się przyjrzeli, to tam wątek rozgrywek jest nieporównywalnie większy niż u Was, za to u nich leży tematyka sprzętowa, doradztwa sprzętowego, tenisa amatorskiego... Pewne mechanizmy chyba jednak można co najmniej poddać analizie? Sądzę, że sukces tam w głównej mierze wynika właśnie z tego wyspecjalizowania się w wąskiej dziedzinie. U nich jest wąsko, u Was szeroko. Nie zmienia to jednak faktu, o którym pisałeś (bo dawniej było inaczej):
Artlight pisze:Jak już pisałem wcześniej, należę do frakcji, która nikomu nie zamierza zabraniać dyskutować o brzozie, FCB, Kelly Family, lalkach Barbie, czy jednorożcach. Ale powinniśmy dążyć do tego, by wątki poboczne pozostawały pobocznymi, a nie dominantami forumowej rzeczywistości.

Wymaga to nie tyle ograniczania tych, którzy piszą głównie nie o tenisie, ale uaktywnienia się tych z nas, którzy chcą dyskutować na te tematy, dla których w pierwszej kolejności stworzono to Forum.
Świetne. Właśnie to moim zdaniem dotyka w głównej mierze problemu. Dlaczego tak się dzieje?
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Przyszłość i zakres forum

Artlight pisze:
Wymaga to nie tyle ograniczania tych, którzy piszą głównie nie o tenisie, ale uaktywnienia się tych z nas, którzy chcą dyskutować na te tematy, dla których w pierwszej kolejności stworzono to Forum.
Amen!
TadX pisze:
Artlight pisze:I tak Ci się przyznam, że nie bardzo rozumiem, jaki jest sens porównywać te dwa fora.
Nie chciałem pisać tak bardzo wprost, ale tam np. moderatorzy czy admini znacząco wpływają/starają się wpływać na dyskusję, nazwijmy to szerzej "ruch". Kreują tematy, zadają pytania, poddają je pod dyskusję... Idąc tym tropem sami użytkownicy też działają.
Tak tu było, myślisz że skąd wziął się np. cykl artykułów i wątków technicznych pod wspólnym tytułem "amatorem być"? To spójne omówione działania poprzednich administracji które generowały późniejszą dyskusję i ruch.

Skąd wziął się pomysł wątków o fizyce rakiet tenisowych? Nawet jak nie było czasu tak rozumieliśmy obowiązki wobec forum jako admini, a nie jedynie straznicy czerwonego przycisku.
Kreowanie dyskusji. A plebiscyty, a konkursy w martwych okresach? Były?
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6730
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Przyszłość i zakres forum

TadX pisze:Nie chciałem pisać tak bardzo wprost, ale tam np. moderatorzy czy admini znacząco wpływają/starają się wpływać na dyskusję, nazwijmy to szerzej "ruch". Kreują tematy, zadają pytania, poddają je pod dyskusję... Idąc tym tropem sami użytkownicy też działają. Jasne, że nie ma co porównywać...
No właśnie - jak tu porównywać?
Ponadto uważam, że nie można naszego forum rozważać w oderwaniu od portalu TenisNet. Artykuły z poradami, newsami, wywiadami są przecież na portalu i nie wiem dlaczego by trzeba było dublować je tutaj na forum. Czy forumowicze w ogóle nie zaglądają na portal, nie czytają np. fajnych porad Krystiana: http://www.tenis.net.pl/jak-wygrywaae-mecze/ (:]
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Przyszłość i zakres forum

PitS pisze:Tak tu było, myślisz że skąd wziął się np. cykl artykułów i wątków technicznych pod wspólnym tytułem "amatorem być"? To spójne omówione działania poprzednich administracji które generowały późniejszą dyskusję i ruch.

Skąd wziął się pomysł wątków o fizyce rakiet tenisowych? Nawet jak nie było czasu tak rozumieliśmy obowiązki wobec forum jako admini,
Tak, pamiętam. Dobrze się czytało i jak piszesz - było o czym później rozmawiać. Była inicjatywa za którą poszli inni. Rozumiem, że swego czasu chciano dać forum użytkownikom, czy jakoś tak ktoś napisał. Były zachęcane osoby do zakładania tematów turniejowych np., ale były proszone o trzymanie się wzorca. To było fajne, podobało mi się. Tak się też zastanawiam, czy może brak inicjatyw "z góry" nie przełożył się na to, że i reszcie się odechciało. Nie chciałbym być źle zrozumiany, bo wiem jak to jest nie mieć czasu. Jednak skoro ktoś przyjął propozycję bycia modem/adminem to wiedział z czym to się wiąże.
PitS pisze: A plebiscyty, a konkursy w martwych okresach? Były?
W zeszłym roku chyba były jeszcze, ale może źle pamiętam. W tym nic takiego nie widziałem, a ostatnio śledzę regularnie.
TomPL pisze:No właśnie - jak tu porównywać?
Ależ oczywiście, że można. Może wręcz należy. To tak, jakby robić badanie odnośnie jednej organizacji pozarządowej bez porównania do innych jak i samych ram prawnych, historii itp. Trzeba mieć odniesienie i porównanie. Już choćby z tego zobacz, co wyszło, jakie wnioski. Jeśli można to nie należy wyważać otwartych drzwi ;).
TomPL pisze:Ponadto uważam, że nie można naszego forum rozważać w oderwaniu od portalu TenisNet.
A czy Ty czy ktoś inny oprócz paru osób pisze na portalu? Nie. Tam nie ma dyskusji takiej, jak na forum. Idąc tym tropem przecież jest dział GPW, czemu w oderwaniu od tego? Też są artykuły... Zresztą... piszemy obaj w temacie "Przyszłość i zakres forum".
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Przyszłość i zakres forum

PitS pisze:A plebiscyty, a konkursy w martwych okresach? Były?
Pierwszy plebiscyt jaki pamiętam to "forumowe Oskary" Gary'ego, wcześniej jeśli jakieś były, to widać na tyle mizerne, że w ogóle nie warte zapamiętania. Co do do kreowania ruchu to moderator, którego już nie ma na forum strasznie go kreował. Dumny z tego, że falę robi i zostają "najodporniejsi"... :::gd:::

A relacje z TFów? Z inicjatywy logiego mamy fajne fotki, ja robię co mogę, żeby mini relacja wideo się spodobała, ale w obróbce wideo jestem słaby, więc jakość stoi na takim poziomie jak widać. Kombinujemy z Rokforabem połączyć siły i razem zrealizować jakiś "projekt wideo odnośnie TFa". Nie przypominam sobie, żeby poprzedni skład zmienił coś w tej kwestii, a jest ona ważniejsza od PRu który mu robisz. PitSu, gdyby poprzedni skład był tak dobry jak mówisz to nie zostałby zmieniony, może zostali właśnie Ci którzy coś robili? Choćby dlatego, że czas im pozwala bo rozumiem, że w dorosłym życiu są sprawy ważne i ważniejsze. Pamiętam, że na długi czas przed tym jak dostałem propozycję bycia moderatorem był na forum zastój nieporównywalnie większy niż obecny.

Konkursy? Pamiętam zeszłoroczny konkurs z inicjatywy Kario. Wcześniej długo długo nic. Możesz przypomnieć?

Żeby było śmieszniej plebiscyt wczoraj dogadałem z Garym, a konkurs fotograficzny z EDem przed World Tour Finals. Spokojnie, będą. Myślę też nad jakimś nowym pomysłem. :) Niestety końcówka roku bywa ciężka (na studiach wiadomo- sesja się zbliża trzeba projekty zacząć), a w robocie zawsze się coś znajdzie... Sam nie sądziłem, że będę tak przyciśnięty.

Edit. Bardzo szanuję inicjatywę forumowiczów takich jak Elf która sama zgłosiła się do poprawiania postów z własnej dobrej i nieprzymuszonej woli. To jest prawdziwa inicjatywa, a nie marudzenie "kiedyś było lepiej".
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Mafia 1, była pokazaniem jak łatwo dobrym pomysłem można zrobić ruch. I to w okresie RG . Przypomnę, że ten wątek przy takiej konkurencji nieomal doganiał RG i takie było jego zadanie. Pokazać siłę dobrych pomysłów.
Wadą naszej administracji, było rozstrzelenie wizji funkcjonowania forum, od obozu koncentracyjnego do platformy na której admin jest cieciem, odźwiernym i sprzątaczka. Niestety za obiema wizjami stały mocne osobowości i już lepiej żeby nie było tego dualizmu. Jest sprawniej, za to kosztem inwencji.


Wysłane z mojego Xino Z25 X2 przy użyciu Tapatalka
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przyszłość i zakres forum

TomPL pisze:Czy forumowicze w ogóle nie zaglądają na portal, nie czytają np. fajnych porad Krystiana: http://www.tenis.net.pl/jak-wygrywaae-mecze/ (:]
Owszem, w ogóle ;-P .
Tzn piszę za siebie.
Obrazek Speed Graphene MP
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Przyszłość i zakres forum

PitS pisze: Keicam, wiesz już dzięki Z Freudowi że zero nienawidzi innych liczb. Ostatnio odnosisz się głównie do postów Vivida, masz pretensje że dużo pisze i chciałbyś wprowadzić limit. Zastanów się ile jest jeszcze innych reakcji na jego posty i ile by zostało wpisów gdyby owych inkryminowanych brakło i odpowiedzi na nie. Niewiele braknie do nienawistnego zera.

Nie łapiesz tego klimatu, ale ktoś go wybierał w plebiscytach na mistrza ciętej niepozbawionej sprośnego humoru riposty.

EDIT: Gdyby nie ten fatalny wątek odnoszący do innego nieodpowiedzialnego wątku, na temat pingwinich nieodpowiedzialnych wypowiedzi, wieczorem na forum byłaby plaża.


Pochwalasz pisanie byle czego, byle jak, byle by było? Czemu? Żeby za wszelką cenę generować ruch?

Posłużę się przykładem.
USI, była taka. Ujawniła PW, przepychała się z modami- dostała bana!
Vivid wkleił pornola, obrzucił błotem innego kolegę i co? I nic!

Przypomnę, że zakaz propagowania treści pornograficznych jest kuriozalnym lecz nadal obowiązującym w naszym kraju prawem, To właśnie Vivid (czysto teoretycznie) mógł doprowadzić swoim "sprośnym humorem" do kolizji TN z Kodeksem karnym. Usi- raczej nie. Efekt jest taki że Usi nie ma a Vi robi na TN co chce. :::bd::


Kodeks karny.
art. 202 § 1 kodeksu karnego.

„Kto publicznie prezentuje treści pornograficzne w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.”


Dziwię się Adminowi że nie zareagował. Nie liczy się przecież kontekst, a samo udostępnienie.

Generalnie polityka w granicach kulturalnych nawet ostrych argumentów na forum tenisowym TAK :::gd::: , natomiast pornole i rynsztok wypowiedzi NIE. :::bd::
Ostatnio zmieniony 19 gru 2014, 15:48 przez keicam, łącznie zmieniany 2 razy.
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Przyszłość i zakres forum

keicam pisze:
Vivid pisze: Nie każdy jest zafiksowany tylko na jeden temat - np. tropienie kasy i wałków Radwańskiego. :P
Niesiołowski nazwał kiedyś Kalisza porno grubasem. Jak Ty mnie nazwiesz porno pingwinem to jakaś analogia będzie. ;)
Ja Kaliszem mogę być, czy Ty chcesz być Niesiołowskim? ...
Wyrosłem z przezywanek, mam w nosie Kalisza, Niesiołowskiego. Natomiast używanie pornoli jako argumentów w dyskusji jest dla mnie żenujące i przygnębiające.
W tym momencie to nie mogę Ci nawet nic zarzucić tylko usprawiedliwić. Zwyczajnie nie znasz całej otoczki i historii związanej z tym linkiem i tym zagadnieniem, dlatego z braku wiedzy tak to odbierasz. Ale ja nie mam zamiaru pisać teraz dłuższego wywodu i to wyjaśniać. Starzy bywalcy znają temat. I mamy tu właśnie idealny przykład tego, że jak ktoś wchodzi na forum w określonym czasie to jeszcze długo może spotykać się z sytuacjami gdzie nie bardzo będzie wiedział o co chodzi.
keicam pisze:Przypomnę, że zakaz propagowania treści pornograficznych jest kuriozalnym lecz nadal obowiązującym w naszym kraju prawem, To właśnie Vivid (czysto teoretycznie) mógł doprowadzić swoim "sprośnym humorem" do kolizji TN z Kodeksem karnym. Usi- raczej nie. Efekt jest taki że Usi nie ma a Vi robi na TN co chce. :::bd::

Kodeks karny.
art. 202 § 1 kodeksu karnego.

„Kto publicznie prezentuje treści pornograficzne w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.”
W pierwszej chwili byłem nawet skłonny podesłać to kolegom jako świetny przykład na wykłady z prawa ... w wykonaniu bazarowego filozofa ... Ale nawet do tego to się nie nadaje ...
Natomiast następnym razem to może udaj się do kancelarii i poproś o interpretację lub poszukaj wykładni. Choć sama treść przepisu już determinuje jasno zakres. Tylko uprzedzam, taka wizyta kosztuje, 100-200 i więcej złotych, żebyś się nie zdziwił. ;)
Podpowiedź gratis ;) - słowo kluczowe "narzucić" - ogromna możliwość interpretacji procesowej. :D
Dobry przepis to taki przepis, który pozwala na możliwie szeroką interpretację, choć to nie jest oficjalna wersja ;), ale tylko naiwni wierzą, że jest inaczej (czyli jak to się oficjalnie przedstawia). :P
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Przyszłość i zakres forum

Nie mam ochoty Z Tobą polemizować. Ani interpretować, czy coś tam sprawdzać. Mam nadzieję w końcu otworzyć oczy komuś na fakt, że może ponosić odpowiedzialność za "błazenadę" jednego z użytkowników TN. Już raz "oczy" się otworzyły. Po odebraniu Ci władzy, przez pewien czas stonowałeś, niestety do momentu w którym odkryłeś że "władza" wiązała się z pozorami bezstronności. Bez nich jest Ci wyraźnie lepiej. Możesz robić cokolwiek. Wklejenie pornola dobitnie to udowadnia. Szkoda że inni (USI itp) dostają "po łapach" naginając "pałkę" w 5 procentach tego co robisz Ty.
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Przyszłość i zakres forum

Mam do powieszenia kilka firanek, więc pozwolisz, że nie będę kontynuował tej jałowej dyskusji. Oczywiście możesz sobie nadal prowadzić monolog w tej sprawie. Choć może nie, bo i tak OT jest spory, a wątek traktuje o czymś innym.
Na dziś starczy, pozdrawiam. ;)

I jeszcze jeden gratis na zakończenie:
keicam pisze:Wklejenie pornola dobitnie to udowadnia.
Biorąc pod uwagę całość i ten zapis to by się nie jeden znalazł co by pozew mógł skierować (przeciw Tobie).
Od razu uspokajam, prawie murowana przegrana (powoda) nawet w pierwszej instancji i to nawet na pierwszym posiedzeniu, ale czasu szkoda. :)
Dobra rada na przyszłość - każde, dokładnie KAŻDE, słowo ma znaczenie, szczególnie słowo pisane, warto o tym pamiętać.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
hohvar
Senior
Senior
Posty: 4343
Rejestracja: 17 gru 2011, 13:46
Lokalizacja: Baseline

Re: Przyszłość i zakres forum

Ja też coraz rzadziej się wypowiadam, choć staram się czytać i być w miarę na bieżąco :wink: . Co do formuły forum, to nie wydaje mi się, by zamykanie tematów było dobrym sposobem na dyscyplinowanie i domaganie się przestrzegania regulaminu. Sam co prawda do inkryminowanego tematu społ-polit. raczej nie zaglądałem (powody dyplomatycznie pominę :wink: ), ale jego istnienie mi w niczym nie przeszkadzało. Wydaje mi się, że szefowie mogliby raczej niesfornych dyskutantów czasowo banować i to powinno skutecznie ich ukulturalnić. Ograniczanie natomiast zakresu dyskusji na forum do tematyki stricte tenisowej uważałbym za błąd.
Chaos również jest częścią gry (Rafael Nadal)
Grasz dobrze, ale niewłaściwie (Piotr Woźniacki)
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Przyszłość i zakres forum

hohvar pisze: Ograniczanie natomiast zakresu dyskusji na forum do tematyki stricte tenisowej uważałbym za błąd.
Ograniczenie dyskusji tylko do tenisa zuboży forum, zgadzam się.

Ale z dyskusji bym wyłączył jedynie tematy ciężkostrawne: politykę i religię.

Politykę z uwagi na jej trucicielski potencjał.

Religię z uwagi na jej "niedyskutowalny" charakter (jak już pisałem, dla jednego Biblia to książka jak każda, dla innego święta księga, dla jednego KK to organizacja przestępcza, a dla innego to podstawowa wspólnota). Nie ma pola do większej dyskusji czy przekonywania kogokolwiek do czegokolwiek, rzecz zasadza się na wierze. O zranienie, nawet nie celowe, bardzo łatwo.
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Przyszłość i zakres forum

keicam pisze:USI, była taka. Ujawniła PW, przepychała się z modami- dostała bana!
Vivid wkleił pornola, obrzucił błotem innego kolegę i co? I nic!
Na normalnym forum za wrzucenie linku porno dostaje się bana, choćby tymczasowego. Nie mówię, żeby od razu banować na stałe. Jednak przez te lata nie zmienia się to, że czasem użytkownicy nie są równo traktowani. Nie przyjmuję do wiadomości tłumaczeń, że ktoś jeździ na TFy, zna się osobiście itp. Właśnie tym bardziej powinno się uważać na to, co pisze. W materii równego traktowania nie mam już chyba złudzeń i nadziei.

Taka moja nieproszona rada keicam - nie ma sensu dłużej wałkować tego tematu. Na władze nie poradzisz a on sam nie widzi w tym nic złego. Zawsze jest wytłumaczenie. Jeszcze niektórzy go tłumaczą, że po co się wchodziło na ten link, przecież kiedyś była o tym mowa (dot. nicka). W temacie "Potrzeba restrykcyjności..." cieszy się, że opera mydlana "Wyczesany-ja" została zakończona a sam jak może to wstawia posty prowokujące dotyczące Ciebie i JCz od paru ładnych miesięcy już chyba. Jak byłem na tym forum regularnie to też i mnie szukał. Nie ma sensu. Dziwne, że za trollowanie poleciał na stałe alfred, któremu mimo wszystko zdarzało się dobrze coś napisać.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Przyszłość i zakres forum

Tak z ciekawości, a może i lekkiej przekory ;), zapytam - czy poza pustym tu gadaniem, przeplatanym OT jakiego sam byłem współautorem :angel: , ktoś już odważył się wyjść z jakąś realną inicjatywą na forum?
Gadanie nic nigdy nie dawało i nie da. W okresie Rzeczypospolitej Szlacheckiej też były sejmiki i dużo gadania, skończyło się w konsekwencji ... rozbiorami.
Jak ktoś ma fajny pomysł to czemu zwyczajnie z nim nie wyjdzie do ogółu? Odwagi do tego potrzeba? Z całym szacunkiem ale mnie nie rozśmieszajcie (są od tego inni ... :::jezor::: ), tu odwaga nie jest potrzebna. Tylko chwila czasu i sprecyzowanie myśli.
Nawet dziś m. in. sporo gadaliśmy o tym z ED-em.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Przyszłość i zakres forum

Marcin_L pisze:
Politykę z uwagi na jej trucicielski potencjał.
Szacunek dla adwersarzy wypływa z człowieka, a nie charakteru wątku.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Przyszłość i zakres forum

TadX pisze:Dziwne, że za trollowanie poleciał na stałe alfred, któremu mimo wszystko zdarzało się dobrze coś napisać.
Z alfredem czekaliśmy za długo i za dużo mu wybaczyliśmy: wulgaryzmy, spam, trolling. Potem próbował się reflektować, ale kolejne przewinienie sprawiło, że nie czekaliśmy dłużej. Ba ja też dałem się na to nabrać, jak zaczął odrobinę sensowniej pisać zaproponowałem zdjęcie "trolla". Chwilę później wyskoczył z rzucaniem mięsem w temacie rozgrywkowym.

Dlaczego zareagowałem tak w stosunku do Vivida? Zachowałem się tak jak kiedyś administracja wobec mnie. Pisałem już, szukałem co znaczy jego nick... no i się dowiedziałem. Nie dostałem bana, ani ostrzeżenia, tylko edytowano mój post. Dziwnym trafem najwięcej pretensji mają osoby które Vivida nie lubią.
PitS pisze:
Marcin_L pisze:Politykę z uwagi na jej trucicielski potencjał.
Szacunek dla adwersarzy wypływa z człowieka, a nie charakteru wątku.
Tia...
Prezes fanklubu Staśka :D
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Przyszłość i zakres forum

Vivid pisze:ktoś już odważył się wyjść z jakąś realną inicjatywą na forum?
Tak, wystarczy poszukać.

Wróć do „Pogadanki & Pogaduchy”