Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Basic pisze:Tak swoją drogą ogólne ostrzeżenie. Jakby ktoś jechał w Wawie od ulicy Rzymowskiego w stronę Hynka. Nad ulicą Żwirki Wigury prowadzi wiadukt, na wcześniejszym rozwidleniu dróg jest ograniczenie prędkości do 80, następnie kilkaset metrów dalej wjeżdżamy na wiadukt (nad Żwirki)... po czym jakieś 80-100m metrów od zjazdu z wiaduktu jest ograniczenie do 60... a co jest kolejne kilkadziesiąt metrów dalej? Oczywiście często stoi Straż Miejska z kontrolą prędkości. Ile to już razy widziałem jak kierowcy po heblach dają w miejscu kiedy wiadukt zaczyna opadać w dół :/ .

Swoją drogą nie wiem kto postawił taki znak ograniczenia do 60 kilkadziesiąt metrów za wiaduktem... co to ma wspólnego z bezpieczeństwem. :tired:
Ja na to mówię żyła złota.

W Szczytnie na przejeździe kolejowym można było przechodzić obiema stronami, po nie wiem ilu latach postanowili to zmienić i można jedną, podejrzanie często policja tam kursuje. Nierzadko jak tam przechodzę w pobliżu to przy radiowozie stoją 3-4 osoby.

W Olsztynie robią (nie wiem po co) linię tramwajową, jadąc w nocy jest tragedia, wszystko rozkopane, oznaczenia beznadziejne, ale oczywiście stoją i czekają na błąd. Jechaliśmy w trójkę, nikt z nas nie widział oznaczenia, jaka była odpowiedź policjanta? "Jak pan przejedzie jeszcze raz to pan zobaczy". I to ma być argument. Wiadomo, człowiek może się pomylić, ale oznaczenie powinno być takie żeby było je widać...
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Basic pisze:Swoją drogą nie wiem kto postawił taki znak ograniczenia do 60 kilkadziesiąt metrów za wiaduktem... co to ma wspólnego z bezpieczeństwem. :tired:
To proste, komendant wyrabia normę z mandatów, to gwarantuje jemu i podkomendnym bezpieczeństwo. ;)
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Dzisiaj rano oglądałem poranek tvn24 z tym gościem zwróconego foteliku itd. Była poruszona sprawa jakiegoś nagrania faceta, który jedzie w nocy na polskiej autostradzie 300km/h. Było zaproszonych dwóch gości, jeden policjant i jeden kierowca rajdowy. Na początku oczywiście, że wszyscy zjechali gościa od góry do dołu, że kretyn że nieodpowiedzialny idiota itd itd. Śmieszne było jak kierowca rajdowy mówi, że on sam w życiu by tak jechał, że nie chodzi nawet o przepisy drogowe, ale o bezpieczeństwo, o brak kontroli nad samochodem przy takiej prędkości w momencie kiedy coś się dzieje z samochodem. Że jest zagrożenie dla innych użytkowników drogi.

Po kilku minutach Kuźniar wspomniał, że przecież w Niemczech nie ma żadnego ograniczenia prędkości na autostradach i nie jest to wielka rzadkość, żeby kierowcy jechali ok 300km/h i nikt tam nie nazywa takich kierowców idiotami, nieodpowiedzialnymi itd... Chwila ciszy i jedyny argument, to taki, że to jest inna sytuacja bo inni kierowcy zdają sobie sprawę, że ktoś może jechać z taką prędkością i są na to przygotowani. Ale już nie było nic o samej prędkości o umiejętnościach.
Obrazek Speed Graphene MP
Awatar użytkownika
htb
Senior
Senior
Posty: 3294
Rejestracja: 10 wrz 2009, 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Trochę prawdy w tym pewnie jest że tam się tego spodziewają i trochę inna kultura jazdy. Tam na autostradzie nikt ci nie zapina lewym pasem 80 km/h. :) A umiejętności są na drugim miejscu. :) Bo przy takiej prędkości jak ci opona strzeli to nawet jak będziesz kierowcom rajdowym to niewiele ci to pomoże.
Obrazek
_____
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Słowo klucz to przewidywalność. Rozmyślania o oponach nie mają sensu, bo można zabrnąć w ślepy zaułek (wahacz strzeli, kamień uderzy itp.).
Wyjeżdżając z podporządkowanej jeśli widać w odległości 300m pojedyncze światło 99% kierowców automatycznie zakłada, że spokojnie można wyjechać. A to nie samochód w oddali tylko dawca nerek walący 250km/h, który na przejechanie tego odcinka potrzebuje ok 4,5s. Nie ma takiej możliwości aby przewidzieć tego typu zachowanie.
Dlatego są ogólne przepisy które kształtują nasze nawyki i automatyzm. Drastycznie odbiegające od tego sytuacje stwarzają zagrożenie. Dlatego teksty typu "jeżdżę szybko i bezpiecznie" mogą być wygłaszane tylko przez egocentryków.
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
daroos
Weteran
Weteran
Posty: 1211
Rejestracja: 17 kwie 2007, 13:37
Lokalizacja: Łódź

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

hokej pisze:Dlatego są ogólne przepisy które kształtują nasze nawyki i automatyzm. Drastycznie odbiegające od tego sytuacje stwarzają zagrożenie. Dlatego teksty typu "jeżdżę szybko i bezpiecznie" mogą być wygłaszane tylko przez egocentryków.
O to to to. Jakieś 2 tygodnie temu czytałem artykuł o tym całym Pendolino i pewnym wypadku, który miał miejsce na strzeżonym przejeździe kolejowym. Dziewczyna tak jak zazwyczaj sobie przeszła przez zamknięty szlaban i... zza łuku wyjechało Pendolino lecące sporo ponad 150km/h. W dodatku bardzo cichutkie. Się bidula nie spodziewała czegoś takiego bo była przyzwyczajona do tego, że jedzie lokomotywa 60km/h, która głośno stukocze i w razie próby samobójczej można się jeszcze rozmyślić, ale gdy leci na Ciebie ciuchcia z prędkością 3 razy większą niż się spodziewasz to co poradzisz? Nic nie poradzisz, tak jak ta dziewczyna nic nie poradziła. Chyba, że nie przechodzisz na strzeżonym przejeździe kolejowym pod szlabanem. To taka analogiczna sytuacja z tymi spotykanymi na drodze. Nie przewidzisz, że baran będzie leciał 180km/h kiedy wolno co najwyżej 90 i to co napisał Hokej powyżej, wyjeżdżasz bo widzisz jakieś światła 200-300m. I masz pełne prawo do tego.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Basic, nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi z tym rajdowcem? Że co, że on, który jeździ szybko mówi o rozwadze i bezpieczeństwie?
Ale co w tym dziwnego? To jest gość, który wie o czym mówi. A trzeba mieć na uwadze, że ostro to on jedzie ale na zawodach - warunki zamknięte, zabezpieczone. Wtedy to jest ryzyko wykonywanego zawodu na jakie on się godzi.
Czym innym jest droga publiczna. Nie jest zabezpieczona i są na niej inni z niej korzystający, którzy na ryzyko się nie godzą i nie chcą być narażani na nie.

Mnie w tych wszystkich "prezentacjach" śmieszy, nie, irytuje, coś innego. Rozumiem "njus", sensacja itd. Ale są inne tematy. Po co pokazywać przygłupa i robić mu szoł? Po nim spływa co się tam mówi, ważne, że pokazali jaki z niego kozak ...
Właśnie o takich sprawach należy nie mówić, pełen zakaz informacji, za to po cichu wyłapywać i karać dotkliwie.
Tacy idioci mają myślenie typu - ch... z prawem jazdy (o ile ma ...), ch... z kasą na mandat, generalnie ch... ze wszystkim, liczy się tylko to, że w krajowej telewizji wystąpił. To nie byle YT, chulion punktów do lansu jest! I kto jest debeściak? ...

Dla takiego większą karą jest jak zostanie olany, nikt go nie zauważy. Za to jak zostanie szybko zawinięty i wyciągnie się konsekwencje to sobie rachunek zysków/strat przeprowadzi, przynajmniej większość z nich. W sumie zysków zero, same straty. To nawet taki debil ogarnie.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Ech Panowie, nie zrozumieliśmy się do końca. Ja nie mówię, że popieram taką jazdę gościa, czy ogólnie taki styl jeżdżenia. Tylko chodziło mi o przygotowanie zaproszonych gości do rozmowy. Na początku obydwaj równo jechali po gościu podając główny argument prędkość i wszystko idealnie się układało. A w momencie zapytania przez Kuźniara (swoją drogą mocno mocno stracił w moich oczach po tych Stanach) to jak to jest, że w Niemczech na autostradzie też jeżdżą ok. 300km/h i nikt tam nie nazywa takich kierowców kretynami itd... to reakcja gości na początku tylko cisza, a po chwili nieudolne kombinacje w odpowiedziach.
Obrazek Speed Graphene MP
kolt
Weteran
Weteran
Posty: 1990
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Jazda wśród innych ludzi samochodem przy takiej prędkości to nic innego jak poszukiwanie śmierci, swojej lub innych użytkowników drogi. Nie widzę żadnych usprawiedliwień na tego typu akcje, a przytoczony argument (bo w Niemczech tak jeżdżą i nie ma zadymy) to dowód na niedorozwój mentalny osoby która go używa. Kiedyś cały świat wierzył że ziemia jest płaska. Sam lubię szybką jazdę samochodem ale są do tego odpowiednie miejsca, a na pewno nie wśród przeciętnych użytkowników drogi. Polecam każdemu przejechać się chociaż raz z kierowcą rajdowym na torze przy prędkości 220km/h. To już daje bardzo do myślenia (oczywiście tym myślącym). 250km/h to już dla osoby bez solidnego przygotowania i praktyki jest prędkość przy której nawet bez popełnienia błędu może wylecieć z drogi. Przy 300km/h to odliczanie śmierci.
I chyba najważniejsze - nieważne jak genialnym jesteś kierowcą. Zawsze możesz trafić na kogoś kto nie jest. A spora większość nie jest.
Biomimetic 500 Tour + Dunlop Black Widow

NTRP: 3 (przy bh lewa stopa w lewo podczas przygotowania)
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Wcale nie potrzeba 250-300km/h. Na normalnej drodze już przy 160-180km/h zaczyna się przed oczami charakterystyczny trapezik robić. Jak ktoś nie jest przyzwyczajony, ułamek sekundy, panika, i poszedł w kartoflisko ...

To, że w Niemczech wolno bez ograniczeń nie znaczy wcale, że jest to rozsądne. Poza tym tam są do tego przyzwyczajeni.
Ale też należy mieć na uwadze, że sami Niemcy widzą w tym problem. Coraz więcej odcinków ma ograniczenia.
Mówiło się nawet o likwidacji wszelkich odcinków autostrad gdzie tylko zalecane jest 130km/h (a więc można ile fabryka dała).
Pomysł upadł, ale pewnie powróci.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Obiektyw
STRATEG
STRATEG
Posty: 6842
Rejestracja: 22 paź 2007, 15:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

kolt pisze:Polecam każdemu przejechać się chociaż raz z kierowcą rajdowym na torze przy prędkości 220km/h. To już daje bardzo do myślenia (oczywiście tym myślącym).
220 km/h to nie jest znowuż jakiś wyczyn w dobrej furze i na odpowiedniej drodze. Nie potrzeba do tego kierowcy rajdowego.

Kto jeździł po Niemczech wie, że autostrady tam są bajeczne, a kultura jazdy zupełnie inna niż u nas. Ci "myślący" jeżdżą 3/4 pasem, ci nieco mniej 2, a "Frogi" skrajnym lewym. Da się. Wypadków widziałem tam ... nie pamiętam, żebym jakikolwiek widział (chociaż pewnie coś tam widziałem). Za to wjeżdża się do nas i od razu napotyka się na kolizje niemal seryjnie.
Obrazek
Szacowane NTRP: 3.75 ... zrobiłem postęp
Załoga TenisNET
Awatar użytkownika
htb
Senior
Senior
Posty: 3294
Rejestracja: 10 wrz 2009, 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Obi, no właśnie to jest ta różnica o której piszesz najważniejsza w tym przypadku. Inna kultura jazdy. :) Tam nikt się nie pcha na lewy pas po to żeby jechać 120. Mnie jeszcze w tym wszystkim śmieszy często to, że koleś po naszej stronie zapina po dziurawej drodze 140-160, przekracza granicę ma lepszą drogę a jakoś odwaga go opuszcza i tłucze się grzecznie 120. :) Widocznie nie pasuje mu to że nie rzuca go po całej kabinie bo droga za dobra. :)
Obrazek
_____
Awatar użytkownika
Elf
Senior
Senior
Posty: 2508
Rejestracja: 20 kwie 2012, 14:57
Lokalizacja: Sercem na Podlasiu

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Pytanie, czy opuszcza go odwaga, czy też to blady strach na samą myśl o tamtejszej policji. ;)
"Elfy są urocze. Rzucają urok. Elfy są czarowne. Splatają czary. Ich uroda powala. Strzałą. Kłopot ze słowami polega na tym, że ich znaczenie może się wić jak wąż. A jeśli ktoś chce znaleźć węże, powinien ich szukać za słowami, które zmieniły swój sens. Nikt nigdy nie powiedział, że elfy są miłe. Elfy są złe."
Awatar użytkownika
htb
Senior
Senior
Posty: 3294
Rejestracja: 10 wrz 2009, 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

No ale jak nie masz ograniczenia to czego się bać. :) Można furę sprawdzić ile pojedzie. :)
Ja podziwiam naszych "rajdowców" zapinających Matizami i innymi cinquecentami po 120 po naszych dziurawych drogach. :( Ale to chyba osobniki cierpiące na brak mózgu, bo innego sensownego wytłumaczenia takich zachowań nie widzę. :(
Obrazek
_____
kolt
Weteran
Weteran
Posty: 1990
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Obiektyw pisze:
kolt pisze:Polecam każdemu przejechać się chociaż raz z kierowcą rajdowym na torze przy prędkości 220km/h. To już daje bardzo do myślenia (oczywiście tym myślącym).
220 km/h to nie jest znowuż jakiś wyczyn w dobrej furze i na odpowiedniej drodze. Nie potrzeba do tego kierowcy rajdowego.
Dokładnie dlatego napisałem o prędkości 220km/h i dobrym kierowcy za kierownicą. Zbyt wielu kierowcom się wydaje, że 220 to nie jest dużo i wtedy mamy latające w powietrzu samochody w połączeniu z 4 zgonami. Właśnie o to chodzi - to się może nie wydawać zawrotną prędkością ale dla wielu w przypadku zaistnienia jakiejś nieprzewidzianej sytuacji (np mijasz TIRa w wietrzny dzień) jest nie do ogarnięcia. Można się rozpisywać na temat konkretnej granicy dla konkretnego kierowcy ale przy takich prędkościach to już częściej są reakcje instynktowne niż przemyślane działania jeśli coś się wydarzy.
Biomimetic 500 Tour + Dunlop Black Widow

NTRP: 3 (przy bh lewa stopa w lewo podczas przygotowania)
Awatar użytkownika
Madox
Senior
Senior
Posty: 3647
Rejestracja: 20 mar 2011, 19:59
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Zastanawialiście się, jaki procent wypadków stanowi prędkość? Mały. Większość, to pod wpływem używek, nieporadność kierowców, brak znajomości przepisów. Mam wrażenie, spora liczba ludzi prawo jazdy znalazła w Lay'sach. Znaczna ilość kobiet patrzy w lusterka jedynie podczas makijażu ( bez urazy, ale ostatnio ciągle jak ktoś mi odwali jakiś numer na drodze to jest to kobieta ) .
Uwielbiam Feda <3 Hala Madrid!
Wilson Pro Staff 97S
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Madox pisze:Zastanawialiście się, jakim procent wypadków stanowi prędkość? Mały. Większość, to pod wpływem używek, nieporadność kierowców, brak znajomości przepisów. Mam wrażenie, spora liczba ludzi prawo jazdy znalazła w Lay'sach. Znaczna ilość kobiet patrzy w lusterka jedynie podczas makijażu ( bez urazy, ale ostatnio ciągle jak ktoś mi odwali jakiś numer na drodze to jest to kobieta ) .
Prędkość nie jest problemem - problemem jest jej nagłe wytracenie :::jezor::: .
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
Madox
Senior
Senior
Posty: 3647
Rejestracja: 20 mar 2011, 19:59
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Jakuboto pisze:
Madox pisze:Zastanawialiście się, jaki procent wypadków stanowi prędkość? Mały. Większość, to pod wpływem używek, nieporadność kierowców, brak znajmości przepisów.
Prędkość nie jest problemem - problemem jest jej nagłe wytracenie :::jezor::: .
Ograniczenia prędkości są ustalane na podstawie drogi hamowania. W Top Gear był test, oni na autostradzie chyba mają ograniczenia do 115km/h o ile dobrze pamiętam. Droga hamowania miała wynosić coś koło 100m, tyle, że Oplem Insignią 100m to hamowali ze 180 km/h. Logicznie ograniczenie powinno być powiedzmy 150km/h gdyż nie każdy ma identyczne hamulce.
Uwielbiam Feda <3 Hala Madrid!
Wilson Pro Staff 97S
Awatar użytkownika
htb
Senior
Senior
Posty: 3294
Rejestracja: 10 wrz 2009, 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Też byś nie dogodził, bo właściciel P911 by powiedział że jego fura zatrzymuje się z 200km/h poniżej 100m, więc on chce ograniczenie do 200. Ale tak jak napisałeś, u nas główna przyczyna wypadków to nie prędkość tylko brak mózgu niestety :( Bo jak można nazwać człowieka, któremu zabrano uprawnienia a on dalej siada za kółko :( W takim wypadku moim zdaniem powinien być dożywotni zakaz i z 5 lat bezwarunkowej odsiadki, może wtedy by coś do pustego łba dotarło.
Obrazek
_____
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Swoją drogą rozmawiać przez telefon nie można bez zestawu, ale przez CB już tak. O_O
A w kwestii hamulców taki przykład - znajomy jeżdżący X5M zafundował sobie ceramiczne tarcze. I w ciągu 3 miesięcy zaliczył 2 strzały w tył. rotfl
Przewidywalność plus dodatkowo ulubiona rozrywka Polaków, jazda na zderzaku. Zapłaciłem w Niemczech 50 marek (ech, były czasy) za zbyt mały odstep od poprzedzającego samochodu i pamiętam to do dzisiaj. Nasi kontrolujący nie widzą problemu do momentu, gdy w jakimś karambolu nie zginie z 10 osób, wtedy będzie szybkie zaostrzenie przepisów i zamiast akcji "trzeźwość i akcyza" akcja "bezpieczny odstęp". Tylko dlaczego mamy się uczyć po szkodzie?
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp

Wróć do „Pogadanki & Pogaduchy”