Witam wszystkich Jako, że jest to mój pierwszy post, chciałbym wszystkich powitać gorąco.
Forum śledzę biernie już od dawna, jako oferujące ogromne bogactwo treści merytorycznych, teraz jednak postanowiłem skorzystać z tego w sposób bardziej bezpośredni i indywidualny
Przechodząc do rzeczy: po wymienionych rakietach wiadomo już co nieco o mojej grze.
Baseliner w 110%, choć do siatki ostatnio lubię podbiec, nie jest to jednak istotą mojej gry.
Jest nią natomiast forehand z astronomiczną rotacją uderzany z semi-westerna. Backhand dwuręczny, lekko rotowany, dosyć mocny. Oba uderzenia agresywne, poparte świetną pracą nóg i, co za tym idzie, niezłym timingiem. Serwis... no cóż. Częsta (bardzo) zmiana pacek nie odbiła się na nim dobrze. W ogólności bazuję tu na umiarkowanej sile i sporej rotacji, drugi nieco lżejszy, z rotacją boczną, aczkolwiek nie będący jedynie 'przebiciem na drugą stronę'.
NTRP: w okolicach 4.0, z wolejem jako najsłabszym punktem.
Czego szukam? Czegoś, co pozwoli mi grać mega agresywnie, mega silnie, z mega rotacją.
Historia rakiet:
Jakiś-tam-Babolat -> Jakiś-tam-Prince -> Wilson [K] 6.1 Team -> Dunlop AG 4D 300 Tour -> Bobolat Pure Drive Cortex -> Wilson [K] Tour -> Babolat AeroPro Drive Cortex (Nie-GT) -> Head MG Extreme MP -> Völkl PB 10 295g
Uwagi:
Najgorzej wypadła zmiana z AG 4D 300T na Pure Drive, prawdziwy kataklizm... Świetnie wspominam [K] Toura, dobry dostęp do rotacji, spora siła, wynikająca zapewne z profilu ramy i ostrego balansu w tej klasie wagowej i, co za tym idzie, niezłego swingweightu. W każdym razie grało się bardzo przyjemnie.
Extreme, który wydawał mi się Head'owskim APD różnił się od rzeczonego Babolata wręcz... ekstremalnie.
Obecny szpadel - PowerBridge 10 w wersji light. Świetne czucie, te slajsy 2 cm od linii, płaskie, mocne backhandy po linii... To jednak nie to, wolę topspin zza końcowej Dlatego chciałem wrócić do korzeni, nie wiem jednak na co się zdecydować. APD GT był OK (no dobra, bardzo OK! ta moc! ta rotacja! ach...), ale nie wiem jak na dłuższą metę zadziała to 70 RA...
Co do samych rakiet: najmocniej rozważam APD GT vs BLX Pro Open (jak wypada porównanie tych dwóch pod względem mocy, czucia, 'samo-nadającej-się' rotacji?).
[K]obrę biorę po uwagę tylko ze względu na sztywność (58 RA) i atrakcyjną obecnie cenę (nie jest ona jednak wyznacznikiem - wiadomo, kasa piechotą nie chodzi i tyle). Malowanie też mi się podoba, no i ciężar jest najsympatyczniejszy (poniżej 300g nie chcę schodzić, na drodze prób i błędów zauważyłem, że najfajniej leży mi w ręku coś z przedziału 300 - 315 gram.
Extreme IG natomiast, pomimo parametrów podobnych dosyć do APD, jest rzekomo akuratniejszy dla allroundera niż baselinera...
Pomocy, proszę...