Rakieta dla początkującej kobiety

[Samos]

Witam.
Od maja będę grać ze swoją narzeczoną 2x po 2h w tygodniu. Chcemy kupić jej nową rakietę do ok 400zł.

1. Staż tenisowy: Jesteś osobą totalnie początkującą, czy miałeś już kontakt z rakietą? Jeśli prawdziwa jest ta druga możliwość, to podaj model rakiety i opisz na ile potrafisz swoje wrażenia (co się podobało, a co nie).
Osoba początkująca, na korcie byłą zaledwie kilka razy.
2. Podaj wiek, płeć i warunki fizyczne.
26 lat, kobieta waga lekko poniżej 50 kg, 162mc wzrostu
3. Kondycja fizyczna: jesteś osobą aktywną, uprawiającą jakiś sport, czy też spędzasz czas głównie za biurkiem? Masz jakieś doświadczenie ze sportem z przeszłości? Przebyte urazy?
Narzeczona co jakiś czas lubi sobie pobiegać
4. Tenisowe plany na przyszłość: jak widzisz swoją przygodę z tenisem? Rekreacyjne pykanie ze znajomymi, rzadkie i nieregularne, czy może częste treningi z instruktorem, a w przyszłości sparingi, ligi, turnieje?
Raczej gra rekreacyjna, bez trenera. 2 razy w tygodniu. Jednak chciałbym, aby rakieta miała jakiś potencjał, coby nie trzeba było jej zmieniać za kilka miesięcy.
5. Budżet: jaką kwotę chcesz przeznaczyć na rakietę?
Ok. 400 zł.

Narzeczona głównie grała jakąś rakietą kilkuletnia i było hmm... normalnie. Potem poodbijała moją rakietą - Dunlop Biomimetic 500 i rakieta jej odpowiadała. Nie wiem jednak, czy na dłuższą metę byłaby to dla niej dobra rakieta. Nie mamy jak tego sprawdzić, bo sam nie miałbym czym wtedy z nią grać . Wcześniej pomogliście mi z wyborem rakiety dla mnie, dlatego jeszcze raz proszę o pomoc, tym razem dla narzeczonej.

Pozdrawiam.

[hitman]

Coś ją bolało po grze Twoją rakietą? Na coś się skarżyła lub narzekała? Nie mówiła, że za ciężka?
Jak obserwowałeś jak gra to nie miałeś wrażenia, że się męczy jakby miała topór w ręku?

[Samos]

Na nic nie narzekała. Grało się jej ok, ale ona nie miała w ręku innej dobrej rakiety (swojej kilkuletniej nie liczę). Każda "normalna" rakieta byłaby lepsza od mojej starej . Nie wiem, czy po kilku treningach nie okaże się, że rakieta będzie dla niej za ciężka/lekka za duża/mała etc.Wg. mnie Biomimetic nie jest chyba dobra rakietą dla początkujących graczy? Preferowałbym raczej w miarę lekką rakietę, chyba z balansem na główkę, aby dziewczyna nie musiała wkładać dużej siły w uderzenie piłki. Dobrze kombinuję?

[scudetto]

Według mnie Twoja 500-tka dla początkującej osoby jest w sam raz. O ile to zwykła 500, a nie wersja Tour.

Z mojej strony poleciłbym Voelkla Organixa 6, dla początkującej kobiety jak znalazł. Na Allegro można dostać czasem w przystępnej cenie zadbane egzemplarze.

[hitman]

Dobrze kombinujesz, ale lepiej coś troszkę cięższego, ale za to o mniejszej sztywności niż lekką rakietę o wiekszej sztywności. Czyli coś w okolicach 280g bym polecał, bo jeśli to ma być gra rekreacyjna to priorytetem ma być komfort (bardziej miękka rakieta), żeby sie nie uprzykrzyło. Tak w okolicach 60 RA myslę i nie więcej.

[kolt]

Dunlopowa 500 Biomimetic będzie spoko dla początkującej osoby. Bez problemu pogra nią kilka lat jeśli nie będzie czuła potrzeby zmiany sprzętu. Grałem jej poprzedniczką (Dunlop 4D Aerogel 500) która była moją pierwszą rakietą i mogę polecić. To podobne ramy. Tak jak ci wcześniej pisali, uważaj żebyś czasem nie zakupił wersji Tour bo ona jest cięższa i dla dziewczyny na start będzie za ciężka.

[Samos]

Ja mam Biomimetic 500. Nie chciałbym kupować drugiej takiej samej rakiety. Hitman, możesz polecić jakiś konkretny model?

Edit:
Wynalazłem takie rakiety. Porównywałem parametry z Biomimetic500 którą sam gam. Kolejność od najlepszych wg mnie:

http://strefatenisa.com.pl/rakieta-teni ... 16310.html
Ok sztywność i waga.
http://strefatenisa.com.pl/rakieta-teni ... 12133.html
Nie jestem pewien czy rakieta nie jest za lekka, oraz czy główka nie jest za duża.
http://strefatenisa.com.pl/rakieta-teni ... 09542.html
http://strefatenisa.com.pl/rakieta-teni ... k-red.html

Czy któraś z tych rakiet nadaje się dla mojej ukochanej?

[wwojtek]

Dobrze kombinujesz, ale lepiej coś troszkę cięższego, ale za to o mniejszej sztywności niż lekką rakietę o wiekszej sztywności. Czyli coś w okolicach 280g bym polecał, bo jeśli to ma być gra rekreacyjna to priorytetem ma być komfort (bardziej miękka rakieta), żeby sie nie uprzykrzyło. Tak w okolicach 60 RA myslę i nie więcej.

Nie no, bez jaj, nie polecaj totalnie początkującej kobiecie o wzroście 162 cm i wadze 50 kg rakiety w okolicach 280 g! Maksymalnie 260 g, jak poczuje po ładnych kilku miesiącach lub nawet roku, dwóch regularnego przebijania, że brakuje mocy, to wtedy można pomyśleć o zmianach.

[hitman]

Tak lekkie rakiety wcale nie są dobre. I akurat mało to zależy od wagi i wzrostu. Piłki i tak są dla wszystkich mniej więcej takie same, bo mają od 56 do 59,4 g. Tak lekkie rakiety mogą być o wiele bardziej kontuzjogenne przy kontakcie z piłką niż cięższe. Bo nie chodzi o samo machanie rakietą, ale co się z nią dzieje przy niecentrycznym trafieniu i co wtedy ona robi z czyjąś ręką.

[Samos]

Mi się wydaje, że bardzo lekka rakieta nie miałaby mocy. Co powiecie na moje propozycje?

[hitman]

Jedna z tych, które wybrałeś, ale z innego sklepu i w jeszcze lepszej cenie:
http://www.protenis.com.pl/tenis/rakiet ... p695394717

Ja bym brał tę.

[Kerm]

Tak lekkie rakiety wcale nie są dobre. I akurat mało to zależy od wagi i wzrostu. Piłki i tak są dla wszystkich mniej więcej takie same, bo mają od 56 do 59,4 g. Tak lekkie rakiety mogą być o wiele bardziej kontuzjogenne przy kontakcie z piłką niż cięższe. Bo nie chodzi o samo machanie rakietą, ale co się z nią dzieje przy niecentrycznym trafieniu i co wtedy ona robi z czyjąś ręką.

Zgadzam się z Hitmanem. A jeśli chodzi o to czy rakieta będzie miała moc czy nie to dużo zależy od balansu. Często rakiety o mniejszej wadze mają balans na główkę dzięki czemu moc jest odpowiednia.

[Samos]

Super. Dzięki za rady. Rakieta proponowana przez hitmana kosztuje niecałe 300 zł, a budżet mam ok 400. Może lepiej dołożyć od jakiegoś innego modelu, coby rakieta była bardziej przyszłościowa?

[Sebex]

Cena nie ma znaczenia przy żywotności rakiety.
Owszem możesz kupować najnowszy model, najlepsze technologie i w ogóle prezes szufle ale skoro na początek drogi tenisowej możesz wydać mniej a i tak będzie dobre to kup jeszcze jakąś bluzkę czy spódniczkę do tenisa to ukochana będzie bardziej zadowolona. A jak dojdzie do poziomu, że trzeba będzie zmienić ramę to wtedy pomyślisz o innych.

[hitman]

Jak idziesz po ziemniaki, które kosztują 2 zł to też prosisz o ziemniaki za 5 zł bo masz budżet 5 zł?

[Sebex]

Jak idziesz po ziemniaki, które kosztują 2 zł to też prosisz o ziemniaki za 5 zł bo masz budżet 5 zł?

Jakby była dobra promocja to na dwa 3-bity jeszcze by starczyło.

A serio za 100 zł możesz zmienić naciąg na nowy po zakupie i kupić owijki. Tutaj poziom grania nie ma znaczenia. Owijka wyciera się po prostu od używania rakiety.

[hitman]

Pisałem do autora postu od nośnie tego, że nie kupi rakiety za 277 bo ma 400 do wydania

[Kerm]

Btw, dla kobiety kup owijkę w kolorze naciągu i będzie zachwycona.

[Sebex]

Pisałem do autora postu od nośnie tego, że nie kupi rakiety za 277 bo ma 400 do wydania

Ja również.
Szybkie sprostowanie: 3-bit= żart i rozwiązanie w sam raz dla mnie.
A 100 zł to różnica jaka by była gdyby autor kupił rakietę o której tu mowa za 300 zł. 400-300=100 zł. I skoro musi wydać 400 to może kupić naciag i owijki.

Btw, dla kobiety kup owijkę w kolorze naciągu i będzie zachwycona.

Sprawdzałeś?
Ja mojej kupiłem tłumiki pandy i była szczęśliwa.

[Kerm]

Btw, dla kobiety kup owijkę w kolorze naciągu i będzie zachwycona.

Sprawdzałeś?
Ja mojej kupiłem tłumiki pandy i była szczęśliwa.

Nie sprawdzałem ponieważ do tej pory nie interesował jej tenis ale stopniowo ją zarażam. A co do owijek to sam ostatnio kupiłem zielone "bo będą pasować".