No wiem, że to nie jest Mount Everest pokonać Davydenkę w obecnym sezonie, ale ten Stebe jak na 20-latka coś tam gra. Fajnie gdyby pojawił się jakiś młody Niemiec, który zmieniłby troszkę hierarchię w niemieckim tenisie i znalazłby się w rankingu za Mayerem i Petzschenerem i abyśmy nie musieli oglądać wątpliwej jakości graczy pokroju Reistera, Becka, Berrera, Brandsa.
Davydenko już jest właściwie do niczego. Zaskoczył mnie jednak triumfem na wiosnę w Monachium. Mam takie wrażenie, że on w niemieckich turniejach się stara. To może kwestia sponsorów? Widocznie może woli Hamburg od Stuttgartu. W Hamburgu będą płacili więcej
Proponuję też rozszerzyć wątek na turniej w Bastad. Jutro zapowiada się tam niezły półfinał - Soderling - Berdych - rewanż za półfinał RG 2010. Póki co Almagro ma jakieś problemy z łydką (opatrunek) i jest możliwa sensacja z reprezentantem gospodarzy Ryderstedtem
No i Szwed nie dał rady i Almagro w półfinale. Prawdopodobnie zmierzy się w nim z Ferrerem, z którym ma bilans...0-7