Albert pisze: Niech spróbuje chociaż wygrać US Open...
Wiesz, ja myślę że on cały czas próbuje coś wygrać...
Albert pisze: Niech spróbuje chociaż wygrać US Open...
Tak, Roger będzie jeszcze wygrywał... ale na Youtube.Albert pisze:Jak mógł wypuścić ten mecz, tego nie pojmuję. Serwis do 3 seta znakomity a po nim słaba skuteczność pierwszego serwisu. Niech spróbuje chociaż wygrać US Open...
Wiesz, przeciętnie, ale oba razy (2009 i 2010) do finału się potem doczłapałCambrinus pisze:Myślę, że z Tsongą może być podobnie jak z Soderlingiem rok temu na RG 2010 jeden doskonały mecz, a później już przeciętnie.
Drugi. Poprzednio 11 lat temu.Cambrinus pisze:To chyba pierwszy raz w historii, kiedy Fed osiąga gorszy wynik w Wimbledonie niż RG.
Stało się:michalek pisze:Co się stało?
Federaści powiedzą inaczej Fed trafiał 75% pierwszego, więc nie przegrał przez kiepski serwis. Po dwóch setach wyszedł naprzeciw Federera inny zawodnik. Szybki, agresywny, a przede wszystkim skuteczny. Fed miał jednego BP w pierwszym secie i ani jednego więcej! Słabo też Fed returnował po drugim podaniu Francuza...michalek pisze:Tsonga zagrał mecz życia? [...] Walczył, ale Tsonga był lepszy czy pokpił sprawę i nie należy go żałować?
Dzięki Robpal za przytoczenie okoliczności, w których pożegnaliśmy Rogerarobpal pisze:Stało się:michalek pisze:Co się stało?Federaści powiedzą inaczej Fed trafiał 75% pierwszego, więc nie przegrał przez kiepski serwis. Po dwóch setach wyszedł naprzeciw Federera inny zawodnik. Szybki, agresywny, a przede wszystkim skuteczny. Fed miał jednego BP w pierwszym secie i ani jednego więcej! Słabo też Fed returnował po drugim podaniu Francuza...michalek pisze:Tsonga zagrał mecz życia? [...] Walczył, ale Tsonga był lepszy czy pokpił sprawę i nie należy go żałować?
Jest takie powiedzenie, że szkoda, to jest wtedy, jak krowa narobi do studnisilenceoff pisze:Dlaczego jak jest mowa o meczu Sharapova-Azarenka i poziomu głośności to większość pierwsze co napomina/czepia się Sharapovej? Przecież z tej dwójki to Azarenka ma bardziej głośny, przenikliwy i nieznośny "krzyk" (jeżeli już porównując te dwie). Maria ma momenty kiedy go przycisza ...Azarenka niezależnie czy odgrywa skróta, drive'a z głębi czy serwuje piszczy jednakowo ...
Panie pokazałay swoje możliwości głosowe podczas finału turnieju WTA w Miami. Tam wygrała w dwóch setach Azarenka. Potem jeszcze grały ze sobą w ćwierćfinale turnieju w Rzymie, ale tam po pierwszym secie Viktoria skreczowała.Vivid pisze:Tak sobie myślę o ewentualnym finale pań Szarapowa - Azarenka. To będzie zdecydowanie najgłośniejszy finał w historii Wimbledonu