Awatar użytkownika
Harris
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 249
Rejestracja: 30 lip 2007, 22:32

Re: US OPEN 2010 (Wielki Szlem)

Tak patrząc na ten mecz Feda z Novakiem, pomyślałem że wreszcie sprawdzają się prognozy(życzenia) odnośnie końca Rogera. Jakby miał kogoś lepszego pod drugiej stronie(bo Nole to grał dobrze tylko chwilami), popłynąłby w 3 szybkich setach. Serwis w rozsypce, return niepewny, pasywna i pełna błędów gra z głębi kortu, na początku jeszcze dobrze grał przy siatce, potem i to się skończyło. Jeszcze dwie, trzy takie wtopy w WS, a zapewne zacznie się przebąkiwanie o końcu kariery.

Nadal jest moim zdaniem w bardzo dobrej formie, miał kiepskich rywali, to prawda, ale on ich nie tyle ograł, co wprasował kort, więc trudno mówić o jakiejś przypadkowości.
Djokovic żeby z nim wygrać musiałby zagrać cały mecz jak końcówkę z Fedem, jakoś mało to prawdopodobne.

Choć z drugiej strony bilans 7-2 na hard nie wziął się z powietrza, w dodatku w części z tych spotkań Hiszpan został zdeklasowany, wyniki typu 63, 62, czy 61 64 były na porządku dziennym, co świadczy że Serb umie sobie radzić z Rafą; niemniej w tej chwili mocnym faworytem wydaje się Rafa, biorąc jeszcze pod uwagę, jak ciężki bój Nole stoczył w półfinale.
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2010, 13:28 przez Harris, łącznie zmieniany 1 raz.
Non est beatus, esse se qui non putat...
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: US OPEN 2010 (Wielki Szlem)

Vamos pisze:No dostał baty (2 i 4 set), bo przecież król Federer nie powinien stracić ani jednego seta...
Żeby nie było, że za 3 lata to Nadal będzie myślał o 20 WS a nie będzie miał problemy z kolanami i nie będzie mu zarzucano kiepskiego stylu.
Set to jakaś lotna premia? Dostaje się zieloną koszulkę najaktywniejszego? A za trzy rogi jest karny? rotfl
Mecz to mecz, trzeba wiedzieć których jego części nie bronić a kiedy przycisnąć. Ci co grają to wiedzą. Tylko gra joystickiem nie kosztuje tyle sił i można wracać z 4:1 :D
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Vamos
TROLL
Posty: 56
Rejestracja: 7 lut 2010, 19:37

Re: US OPEN 2010 (Wielki Szlem)

Zapewne gram więcej od Ciebie, więc nie bądź taki do przodu ;))
Dobrze, Nadal nie odpuści każdej piłki i nie stracił ANI JEDNEGO SETA w drodze do finału a tylko słyszę lamentowanie, że Djoković zmęczony itd
Przez to, że ten 'tylko pracowity' Hiszpan gra tak walecznie to teraz jest wypoczęty i w pełni sił.
Yonex RDiS 100 Mid
Awatar użytkownika
Harris
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 249
Rejestracja: 30 lip 2007, 22:32

Re: US OPEN 2010 (Wielki Szlem)

No trudno żebyśmy się cieszyli, że Nole nie będzie świeży. Większość chce oglądać dobry mecz, a nie egzekucję. :rolleyes:
Non est beatus, esse se qui non putat...
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: US OPEN 2010 (Wielki Szlem)

Vamos pisze:Zapewne gram więcej od Ciebie, więc nie bądź taki do przodu ;))
Zapewne i dlatego ja muszę oszczędzać siły i wiem kiedy nie bronić seta, jeśli byto kosztowało zbyt dużo sił, bo rzadko kiedy muszę grać mecze składające sie z jednego seta.
Roger też zaczyna szanować siły i to że oddał po przełamaniu sety które trudno by mu było wyciągnąć świadczy tylko o rozwadze a nie o batach. :) .
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Vamos
TROLL
Posty: 56
Rejestracja: 7 lut 2010, 19:37

Re: US OPEN 2010 (Wielki Szlem)

Ja również chcę oglądać emocjonujący finał. Moja odpowiedź skierowana do fana Rogera.
Yonex RDiS 100 Mid
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: US OPEN 2010 (Wielki Szlem)

Vamos pisze:Ja również chcę oglądać emocjonujący finał. Moja odpowiedź skierowana do fana Rogera.
Cytuj bo nie mogę znaleźć do którego fana. Na tej stronie?
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
La_Patik-
Weteran
Weteran
Posty: 1680
Rejestracja: 15 lip 2008, 01:43
Lokalizacja: Suwałki

Re: US OPEN 2010 (Wielki Szlem)

Tak Wam to nie pasuje jak niektórzy komentują łatwą drabinkę Nadala a jakie lamentowanie było jak Fed wygrał RG 2009, nawet byli tacy co uważali, że mu ten tytuł się nie należał :lol:.

Co do finału to ślepo wierzę, że uda się Djokerowi odzyskać siły i zlać tego "byczka" jak trzeba :). Piękniej dzień by nie mógł się skończyć :wink:.
Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: US OPEN 2010 (Wielki Szlem)

PitS pisze:Oglądaliśmy inne mecze, ja oglądałem pięciosetówkę w której do końca nie było wiadomo kto wygra i w której Fed też miał meczbole, w Twoim było 3:0? :D
Ja nie mówię o wyniku, ale o stylu gry. W tym meczu, to co swego czasu było wielką zaletą Fedka, to Djoko miał cały czas inicjatywę, grał na większym ryzyku, bardziej różnorodnie, stąd też sporo błędów, małych out"ów, ale widać było ofensywną grę.
Niestety Fedek grał pasywnie, jakby bez specjalnego planu, na zasadzie co będzie to będzie...
Jak Ktoś też wcześniej zauważył, to nawet przy piłkach meczowych, Fedek grał tylko na przebicie, a może Djoko sam zepsuje... a co zagrywał wtedy Djoko?, widać było O_O

Żeby nie było, ja bardzo lubię tenis Fedka, ale po prostu wczoraj Djoko był dużo lepszym tenisistą niż Szwajcar, więc w tym sensie mówię, że Szwajcar dostał baty od Serba...

Skoro tak mówicie, że Nadal taką łatwą drogę miał... to może warto spojrzeć na to, że w ostatnich WS (USO, Wimbledon, RG)... Fedek też miał łatwą drabinkę w każdym z nich... a za każdym razem przegrywał z pierwszym bardziej wymagającym rywalem... a Nadal jednak wygrywał te mecze...
Obrazek Speed Graphene MP
Awatar użytkownika
jaccol55
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 411
Rejestracja: 21 mar 2008, 13:27

Re: US OPEN 2010 (Wielki Szlem)

basic pisze:Jak Ktoś też wcześniej zauważył, to nawet przy piłkach meczowych, Fedek grał tylko na przebicie, a może Djoko sam zepsuje... a co zagrywał wtedy Djoko?, widać było O_O
Eee, na piłki meczowe się jedynie sprężył. Przez większość spotkania był całkowicie nijaki, tak jak Fed.
Awatar użytkownika
Vamos
TROLL
Posty: 56
Rejestracja: 7 lut 2010, 19:37

Re: US OPEN 2010 (Wielki Szlem)

Był nijaki ale w tej nijakości LEPSZY!
Yonex RDiS 100 Mid
Awatar użytkownika
jaccol55
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 411
Rejestracja: 21 mar 2008, 13:27

Re: US OPEN 2010 (Wielki Szlem)

Tego nie neguję i nigdy nie negowałem...
Awatar użytkownika
Vamos
TROLL
Posty: 56
Rejestracja: 7 lut 2010, 19:37

Re: US OPEN 2010 (Wielki Szlem)

To jak w końcu? Wychwalacie ten mecz, że najlepszy itd. ale zaraz mówicie, że nijaki.
Poziom USO - challenger?
Yonex RDiS 100 Mid
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: US OPEN 2010 (Wielki Szlem)

Vamos pisze:To jak w końcu? Wychwalacie ten mecz, że najlepszy itd. ale zaraz mówicie, że nijaki.
Poziom USO - challenger?
Zagoniłeś chłopaków w kozi róg. :]
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
jogilol
Początkujący
Początkujący
Posty: 33
Rejestracja: 7 cze 2010, 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Re: US OPEN 2010 (Wielki Szlem)

Tak tak, Nadal miał łatwiejszą drogę do finału a Federer wczoraj miał pewnie gorszy dzień w dodatku bolała go głowa, żołądek, lewa noga i prawa ręka nie? rotfl Prawda jest taka, że Federer nie gra już swojego najlepszego tenisa o czym świadczą ostatnie wyniki a Rafa jest na TOPie i tego niestety nie zmienicie. Wracając do prostszej przeprawy Nadala do finału to sam na to zapracował... dlaczego? Nikt chyba nie zabronił Rogerowi być nadal nr 1 ATP i zamiast Hiszpania znaleźć się w tej dogodniejszej dla niego sytuacji?

Co do meczu, to mam nadzieję że pogoda nie zepsuje dobrego widowiska a Novak na tyle zregenerował swoje siły aby zafundować nam dobre widowisko.. bo o Rafcia się nie obawiam. Djoko pokazał już nie raz, że na hardzie jest mocnym zawodnikiem i niech wygra lepszy :::!!!::: Nadal to mój faworyt. Do widzenia..
Obrazek
Babolat Pure Drive GT + Pro Hurricane Tour
Tennis runs in our blood
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Ambasador
Ambasador
Posty: 832
Rejestracja: 13 lut 2009, 19:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt: Strona WWW

Re: US OPEN 2010 (Wielki Szlem)

jogilol pisze:Wracając do prostszej przeprawy Nadala do finału to sam na to zapracował... dlaczego? Nikt chyba nie zabronił Rogerowi być nadal nr 1 ATP i zamiast Hiszpania znaleźć się w tej dogodniejszej dla niego sytuacji?
O_O

To czy numerek 1 czy numerek 2 ma jakiekolwiek znaczenie dla losującego komputera?
mtenis team
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: US OPEN 2010 (Wielki Szlem)

Niektórym postom brak merytorycznego uzasadnienia... szkoda... ajjj tam, weźmy pierwszy od góry... :]

jogilol pisze:Tak tak, Nadal miał łatwiejszą drogę do finału...
A nie miał? Największe przeszkody wypaliły się przed turniejem... Murray był w świetnej formie, a tu takie załamanie...
jogilol pisze:...Federer wczoraj miał pewnie gorszy dzień w dodatku bolała go głowa, żołądek, lewa noga i prawa ręka nie? rotfl Prawda jest taka, że Federer nie gra już swojego najlepszego tenisa o czym świadczą ostatnie wyniki...
Szczególnie ten ostatni tytuł Masters na hardzie. rotfl

Nikt nie neguje że Federer jest na drodze ku końcowi kariery i nie gra już tego co kiedyś. Niemniej jednak wyniki przed samym US Open były całkiem niezłe, w turnieju też tak źle nie było. Pófinał z Djokovicem był najsłabszym meczem Federera na hardzie w ostatnich miesiącach.
jogilol pisze:...a Rafa jest na TOPie i tego niestety nie zmienicie.
Na hardzie przed jak i w trakcie US Open nie prezentował się dobrze.

Panowie, zacznijcie opierać się na argumentach i wynikach, a nie "Nadal/Djokovic to wygra! Jest najlepszy!".
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: US OPEN 2010 (Wielki Szlem)

DUN I LOVE pisze: O_O

To czy numerek 1 czy numerek 2 ma jakiekolwiek znaczenie dla losującego komputera?
Jak komputer nie wie że to jest losowane to pewnie ma. :wink:
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
jaccol55
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 411
Rejestracja: 21 mar 2008, 13:27

Re: US OPEN 2010 (Wielki Szlem)

Vamos pisze:To jak w końcu? Wychwalacie ten mecz, że najlepszy itd. ale zaraz mówicie, że nijaki.
Poziom USO - challenger?
Chwila moment, wcale nie mówiłem, że był najlepszy... Poziom widowiska był marny i jedynie w pewnych momentach 5 seta było sporo emocji. Fed nie zasłużył na zwycięstwo i nie wygrał. Jednak jestem daleki od zachwalania Djoko. Grał jak grał, na Feda wystarczyło. Poziom ATP jest słaby ostatnimi czasy. Dowód? Kiedy poprzednim razem Djoko wygrał z kimś z Top-10? Na WTF w Londynie w 2009r. z... Nadalem 7-6(5), 6-3. Minęło 10 miesięcy :::!!!::: ( :::lghcry::: :::lghcry::: :::lghcry:::), nim Djoko ograł kogoś klasowego - rankingowo, bo nie czysto tenisowo przez większą część wczorajszego spotkania.

Co do Nadala - gra swoje, a że reszta cienka jak barszcz to inna sprawa. Jeśli wygra, to nikt nie zaneguje, że tytuł mu się nie należał. Należał mu się, bo był najlepszy, a do finału nie stracił nawet seta.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Ambasador
Ambasador
Posty: 832
Rejestracja: 13 lut 2009, 19:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt: Strona WWW

Re: US OPEN 2010 (Wielki Szlem)

Mamy teraz straszną nędzę w ATP. Oglądając wczorajszy mecz miałem masę różnych myśli. Jedne były podobne do tego co napisał Harris, drugie zaś do poziomu tenisa, jaki obecnie mamy. Fatalnie grający Federer gra 5 setów z rakietą #3 na świecie. Jestem ciekaw, co by było gdyby postawić takiego Rogera jak wczoraj naprzeciw numerowi 3 z lat 2003-2006, czyli Roddicka, Safina, Hewitta czy Nalbandiana czy Agassiego. Toż to by była egzekucja. Taki Marat z AO05 nie oddałby wczorajszemu Djoko 3 gemów na seta.

Dzisiaj anemiczny Djoković bez większych problemów robi połówkę to o czym my mówimy w ogóle. Tym samym łatwa drabinka Nadala owszem jest faktem, ale z drugiej strony nie potrafię sobie wyobrazić trudnej drabinki dla Hiszpana przy obecnej sytuacji w czołówce. Murray kwiczy, Djoko ledwo żyje, Federer szkoda gadać, formę Soderlinga widzieliśmy, a Davydenko i del Potro ten sezon mogą spisać na straty.

Nadal jest w gazie, ale też faktem jest, że pozostali główni konkurenci są w wyraźnym dołku.
mtenis team

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”