Awatar użytkownika
FEDEER
Orator
Orator
Posty: 592
Rejestracja: 31 maja 2010, 19:28
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP Rogers Cup - Toronto 2010

No to by było po secie. Ciekawy jestem czy Niemiec się podniesie. Raczej nie bo Rafa wszedł na obroty, choć chciałbym się mylić.
Obrazek
Awatar użytkownika
lion_dragon
Weteran
Weteran
Posty: 1540
Rejestracja: 21 lut 2010, 11:02

Re: ATP Rogers Cup - Toronto 2010

robpal pisze:
lion_dragon pisze:Nadal gra jakby śniadania nie zjadł :)
*3 -1 dla Rafy - chyba wszamał coś w przerwie między setami :)

Dokładnie to samo sobie pomyślałem :) Zupełnie inna gra w jego wykonaniu, a Philipp trochę się wystraszył chyba tego prowadzenia :)

Na osłodę jedynie pozostaje mu fakt winnera 197 km/h. Miodzio :)
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP Rogers Cup - Toronto 2010

Lion napisałeś że Kohlschreiber był lepszy w każdym elemencie w 1. secie. Śmiem twierdzić że gdyby tak było to Niemiec nie wygrałby TYLKO 1 przełamaniem. Drugi set to katastrofalna gra Kohliego na początek... potem tylko poprawiał wynik.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
lion_dragon
Weteran
Weteran
Posty: 1540
Rejestracja: 21 lut 2010, 11:02

Re: ATP Rogers Cup - Toronto 2010

El Diablo pisze:Lion napisałeś że Kohlschreiber był lepszy w każdym elemencie w 1. secie. Śmiem twierdzić że gdyby tak było to Niemiec nie wygrałby TYLKO 1 przełamaniem. Drugi set to katastrofalna gra Kohliego na początek... potem tylko poprawiał wynik.
To chyba widzieliśmy inne pierwsze sety :) :) :)

Wystarczy spojrzeć na statystyki pierwszego seta, żeby stwierdzić kto ma racje w tym temacie...
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP Rogers Cup - Toronto 2010

lion_dragon pisze:Wystarczy spojrzeć na statystyki pierwszego seta, żeby stwierdzić kto ma racje w tym temacie...
Mianowicie? Kohlschreiber bardziej ryzykował pierwszym stąd zarówno asy jak i podwójne i niższy procent trafionego podania.

Pisałeś o Bóg jeden wie jakiej przewadze Niemca i z taką niewiarygodną grą nie był w stanie przełamać Nadala więcej niż jeden raz?! No nie może być!

Tymczasem 2:3 i serwis Hiszpana.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
robpal
Senior
Senior
Posty: 4737
Rejestracja: 16 maja 2009, 23:39
Lokalizacja: Palaiseau

Re: ATP Rogers Cup - Toronto 2010

No to Rafcio zapewne zaraz zamelduje się w SF, gdzie czeka go baardzo ciężka przeprawa z Murrayem. Nie podoba mi się jego powrót do różowych ciuchów :D
mtenis team

"He's going to be around in the top two or three in the world for as long as he wants to be. He's an animal, a great athlete and a great player."
Pete Sampras o Rafaelu Nadalu
"Lecę do Montrealu, gdzie brnę do samego finału z hiszpańskim młokosem, o którym mówią wszyscy. To Rafael Nadal. Nie mogę go pokonać. Nie mogę go oszacować. Nie widziałem nikogo, kto by się tak poruszał po korcie tenisowym."
Andre Agassi, "Open"
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP Rogers Cup - Toronto 2010

robpal pisze:No to Rafcio zapewne zamelduje się w SF, gdzie czeka go baardzo ciężka przeprawa z Murrayem. Nie podoba mi się jego powrót do różowych ciuchów :D
A Fedzi nie widziałeś? W magazynach Nike chyba zalega za dużo materiału w tym kolorze. rotfl

Tymczasem 40:0 i... gem, set, mecz Nadal.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
robpal
Senior
Senior
Posty: 4737
Rejestracja: 16 maja 2009, 23:39
Lokalizacja: Palaiseau

Re: ATP Rogers Cup - Toronto 2010

El Diablo pisze:A Fedzi nie widziałeś? W magazynach Nike chyba zalega za dużo materiału w tym kolorze.
Dzisiaj wróciłem po 3 tygodniach odcięcia od wszelkich źródeł informacji :) Dzisiaj w nocy nadrobię, bo mecz z Berdychem zapowiada się bardzo ciekawie (chyba, że znowu Polsat puści powtórkę zamiast meczu na żywo, jak teraz).

I po ptokach, Nadal w SF. Istnieje niezerowa szansa, że zobaczymy tam numerki od 1 do 4 - fajnie :D
mtenis team

"He's going to be around in the top two or three in the world for as long as he wants to be. He's an animal, a great athlete and a great player."
Pete Sampras o Rafaelu Nadalu
"Lecę do Montrealu, gdzie brnę do samego finału z hiszpańskim młokosem, o którym mówią wszyscy. To Rafael Nadal. Nie mogę go pokonać. Nie mogę go oszacować. Nie widziałem nikogo, kto by się tak poruszał po korcie tenisowym."
Andre Agassi, "Open"
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP Rogers Cup - Toronto 2010

robpal pisze:Dzisiaj wróciłem po 3 tygodniach odcięcia od wszelkich źródeł informacji :) Dzisiaj w nocy nadrobię, bo mecz z Berdychem zapowiada się bardzo ciekawie (chyba, że znowu Polsat puści powtórkę zamiast meczu na żywo, jak teraz).
Fedzia i Rafcia promują teraz nową linię Pink Power to wiesz.
robpal pisze:I po ptokach, Nadal w SF. Istnieje niezerowa szansa, że zobaczymy tam numerki od 1 do 4 - fajnie :D
Berdych w sumie ma jakieś problemy ale czy Fed się zepnie żeby awansować? No nie wiem... więcej agresji w grze ale znacznie więcej błędów i ataków na hura...
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: ATP Rogers Cup - Toronto 2010

Faktycznie może być ciekawie podczas meczu Szwajcara z Czechem :) Fedkowi nie najlepiej gra się z Berdych'em... zawsze ma jakieś problemy z Nim :( .
Obrazek Speed Graphene MP
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP Rogers Cup - Toronto 2010

Czech niby nie w optymalnej formie ale jednak to występy Feda budzą sporo wątpliwości. Pożyjemy, zobaczymy. :]
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: ATP Rogers Cup - Toronto 2010

Fedek jakby miał po prostu jakiś kompleks Czecha... niezależnie w jakiej jest formie. Nie wiem czy to styl gry, czy może osoba Berdycha, Jego zachowanie tak mu nie leży :?
Obrazek Speed Graphene MP
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP Rogers Cup - Toronto 2010

basic pisze:Fedek jakby miał po prostu jakiś kompleks Czecha... niezależnie w jakiej jest formie. Nie wiem czy to styl gry, czy może osoba Berdycha, Jego zachowanie tak mu nie leży :?
Styl gry Berdycha mu nie leży... z drugiej strony jeśli u Czecha serwis nie będzie siedział to mimo wszystko Szwajcar powinien sobie poradzić. Póki co Fed nie przekonuje.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Pinas
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 104
Rejestracja: 20 mar 2010, 21:47
Lokalizacja: Lublin

Re: ATP Rogers Cup - Toronto 2010

A o której się ten mecz zaczyna? Bo godziny z LiveScore'a rzadko kiedy mają coś wspólnego z rzeczywistością... I czy będzie to leciało na PSE?

Co do Nadala - nie zdziwię się, jak przegra z Murrayem w SF.

Co do Federera i Berdycha - Mam nadzieję że tym razem Czech nie namiesza Szwajcarowi. Półfinał dwóch przebijaczy (no, chyba że wygrał by Chardy) nie był by niczym pasjonującym. Chociaż Roger w meczu z Llodrą nie był jakiś porażająco pewny.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP Rogers Cup - Toronto 2010

Pinas pisze:A o której się ten mecz zaczyna? Bo godziny z LiveScore'a rzadko kiedy mają coś wspólnego z rzeczywistością... I czy będzie to leciało na PSE?
Raczej 1:00 w nocy. Znając Polsat pewnie za późno dla nich. rotfl

Łedit: O dziwo jest w programie transmisja. O_O
Pinas pisze:Co do Federera i Berdycha - Mam nadzieję że tym razem Czech nie namiesza Szwajcarowi. Półfinał dwóch przebijaczy (no, chyba że wygrał by Chardy) nie był by niczym pasjonującym. Chociaż Roger w meczu z Llodrą nie był jakiś porażająco pewny.
Więcej agresji w grze Szwajcara trzeba zaliczyć na plus. Ale ta agresja była często tak nieporadna że mam poważne obawy...
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
La_Patik-
Weteran
Weteran
Posty: 1680
Rejestracja: 15 lip 2008, 01:43
Lokalizacja: Suwałki

Re: ATP Rogers Cup - Toronto 2010

I ciekawe... Puści PSE transmisje czy też nie :).

EDIT.

No nie wierzę po prostu :D. Pomimo tylu zawodów jakie mi ta stacja wyrządziła przy tenisowych relacjach to podziwiam ich za to, że pokażą mecz na antenie :wink:. Podziw jak na tą stację bo jak wiemy Eurosport co wyczynia jak jest Autralian Open albo USO to nie do porównania jest nawet.

W meczu liczę oczywiście na dobry mecz Feda. Wydaje mi się, że jest zmotywowany i ma chęci a to jest teraz najważniejsze.
przemo2174
Nowy
Nowy
Posty: 7
Rejestracja: 30 lip 2009, 11:11
Lokalizacja: Tarnów/Wola Rzędzińska
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP Rogers Cup - Toronto 2010

Pierwszy gem perfekcyjny w wykonaniu Federera :)
ariel
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 372
Rejestracja: 3 mar 2008, 18:34
Lokalizacja: Poznań
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP Rogers Cup - Toronto 2010

No, no... Fed w 1 secie całkiem, całkiem. Tylko ten róż...

EDIT: W 2 i 3 już droga przez mękę i wygrana raczej przypadkowa.
None but Jesus...
http://thaleia.pl
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP Rogers Cup - Toronto 2010

No to czołowa czwóreczka w 1/2 finałach. Będzie ciekawie! :]

Dzisiaj zaczynamy od Rafcia z Murrayem... potem Fed vs Djoko... :D
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Qbcki
Początkujący
Początkujący
Posty: 38
Rejestracja: 13 sie 2009, 13:14

Re: ATP Rogers Cup - Toronto 2010

Pinas pisze: Co do Federera i Berdycha - Mam nadzieję że tym razem Czech nie namiesza Szwajcarowi. Półfinał dwóch przebijaczy (no, chyba że wygrał by Chardy) nie był by niczym pasjonującym. Chociaż Roger w meczu z Llodrą nie był jakiś porażająco pewny.
Chyba nigdy nie widziałeś meczu Berdycha jeśli nazywasz go przebijaczem. Djokovic? Wiadomo, to nie ta sama ciągła odważna gra, na pograniczu ryzyka, co chociaż 2lata temu ale mimo wszystko do grona przebijaczy na pewno nie można go zaliczyć :)

Przebijacz to Simon.

Federer - Djokovic, walka o nr 2 w rankingu :) Mam nadzieję, że Serb wyjdzie z niej zwycięsko.
"By wygrywać, muszę umieć podjąć decyzję w ułamku sekundy, a potem muszę umieć sobie poradzić z jej konsekwencjami.."

Obrazek

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”