napalm pisze:Babo-chłop? To że wygrywa z zawodniczkami które wymieniłeś, jest powodem do nazywania jej w taki sposób? Człowieku, Twoja logika jest godna pożałowania.
http://lmgtfy.com/?q=makarova
Przyznaję, że wygląda dosyć zgrabnie. Kobiecy tenis jednak jest dla mnie zawsze zagadką... Przyznam, że w przypadku Makarovej (o której nigdy wcześniej nie słyszałem) poleciałem stereotypowym myśleniem dotyczącym starej, rosyjskiej szkoły przygotowania fizycznego.
Edit...
Co do Makarovej, to przyznaję, że jej nie znałem wcześniej i zaryzykuję odważne stwierdzenie, że przynajmniej połowa użytkowników tego forum (a zarejestrowanych jest jak widziałem ponad 700 osób) nie kojarzyło wcześniej tej tenisistki. Wywołałem Makarovą, bo w temacie turnieju Eastbourne wszyscy rozprawiają o żałosnej grze Radwańskiej, a nikt nie zauważył, że Makarova w drodze do finału pokonała takie znakomite zawodniczki.
Co więcej - trwa finał i prowadzi już z przewagą jednego przełamania z Azarenką, a na forum nikt nie dostrzega świetnej gry tej Rosjanki.