To JEST turniej WTA... I właśnie ktoś się odważył...TadX pisze: Niby nic się nie stało, ale kto by się odważył krzyczeć o wynik w turnieju WTA?
"Z braku laku" oglądałem całe spotkanie. Chinka grała prosty tenis ale do bólu skuteczny i silny, nawet mimo miekkiego/wolnego kortu. Bardzo trafnie podsumował wydarzenia na korcie komentujący Lech Sidor, że Li gra jak maszyna do podawanila piłek Wszystko wracało ze zdwojoną siłą. Meczyk, choć 51-minutowy IMO* bardzo pożyteczny dla Piter bo pokazał ile dzieli ją od Top 20. Brawa dla Kasi za połówkę drugiego seta, walkę i przełamanie raz serwisu Li.gato pisze:Obejrzałam parę gemów 2 seta Piter - Li... wyraźnie było widać, że tempo wymian było za szybkie w większości przypadków...
Znam ludzi, którzy i nie takie rzeczy odważyliby się robićTadX pisze:A wiecie co zrobił Wojciech Fibak? Wiem to od osób tam pracujących. Już nie pamiętam kto grał, ale chyba właśnie M. Domachowska, ale grały na bocznych kortach, bez trybun itp. Bądź co bądź były to korty z boku. Panie grały na końcowym, W. Fibak nie mogąc podejść bliżej do nich krzyczał: "Panieee sędzioooo, jaaaaki wyyynik?" Jedna z Pań grających pokazała na palcach 5:2. W. Fibak: "Aaa dlaa koogo?". Wtedy Pani pokazała, że dla rywalki. Niby nic się nie stało, ale kto by się odważył krzyczeć o wynik w turnieju WTA?
Oglądałem pierwsze kilka gemów i komentarz to naprawdę była poracha. Zwykle oglądam mecze bez niego (ew. z angielskim) i myślałem że nieco przesadzacie narzekając na większość polskich komentatorów, ale teraz naprawdę Wam wierzę. I kobita, i facet byli nie do zniesienia. Takie pierdoły pociskali, że się teraz cieszę, bo zbierało się na burzę więc poszedłem kosić trawę. Skosiłem, już było po meczu, przeczytałem komentarz EDa i się ucieszyłem że nie traciłem na to czasu.El Diablo pisze:Dzięki Bogu że Eurosport pokazuje to spotkanie. Polsatowskiej parki z Nowakową nie da się ścierpieć... parafrazując mojego kolegę prędzej uszy sobie usunę niż będę jej słuchał...