Przecież cały czas podczas meczów tenisowych trwa tutaj wymiana zdań. Jeden pisze o ubiorze tenisistów, drugi o poziomie gry, a ja napisałem o powtarzającym sie, żenującym zachowaniu nr 1 światowego rankingu - gdzie tu niedorzeczność?Na tym polega komentowanie meczów tenisowych - tak jak napisałem dodatkowo - mecz stał na wysokim poziomie jeśli chodzi o grę, ale należało też podkreślić te zachowanie. Ciekawy jestem co byś mówiła, gdyby na przykład to Carreno Busta by tak się zachowywał. Swoją złość wywalać na dzieci podające piłki, słabo.ayshe pisze: ↑7 paź 2020, 22:05Ty mi sugerujesz, że jestem żenująca, a ja sądzę, że jeśli wszystko co masz do powiedzenia na temat tego meczu to, informacja że Novak dzieci poganiał, to jesteś niedorzeczny. Chyba jesteśmy kwita?trainterr pisze: ↑7 paź 2020, 21:42Z tego co wiem trwa Roland Garros, więc po co mi Roger Federer? Nie dość, że leci dobry tenis, to jeszcze mnóstwo żenady ze strony Twojego mistrza. Ten makaron o którym piszesz masz chyba na uszach i oczach, że nie widzisz tej żenady, a zachowanie Twojego idola przechodzi na Ciebie
Mecz trudny nie tylko z powodu bagażu emocjonalnego bo Serba chyba w tych paryskich przeciągach zawiało, ale jakoś wyciągnął. Przegapiłam drugiego seta, ale ten początek wyglądał tragicznie i bardzo mnie cieszy to, co zobaczyłam w ostatnich dwóch.
Jeśli chodzi o same spotkanie to Carreno miał miliard okazji na przełamania, ale był za cienki na Djokovica. Dosłownie parę piłek zadecydowało o tym, że głowa mu siadła i po wszystkim. Djokovic, jak na nr 1 przystało, nie wypuścił wygranej z garści i to jest na plus. W mojej opinii Tsitsipas jest szybszy, solidniejszy na korcie i nie będzie miał takich problemów ze skrótami, które Djokovic gra często i dosyć dobrze.