Czy jesteś pewien, że właściwie wybrałeś cele krytyki? Jest impreza i każdy ma prawo decyzji. Jeżeli chcesz krytykować to chyba raczej chciwość organizatorów, to oni nie liczą się z sytuacją.fortomorrow pisze: ↑5 sie 2020, 01:11 Zachowanie Djokovica odnośnie US Open jest absolutnie koszmarne. Sweet, sweet money, ściganie największych rywali w liczbie Szlemów... wszystko cudnie, konkurencja się wykrusza, kto by się przejmował jakimś COVID-em.
Młodzież rozumiem jeszcze. Każdy z nich ma ogromną szansę bo stawka się przerzedziła. Ale tak wielka postać musi dawać przykład. Nole pokazuje kolejny raz, że zawsze jest za Federerem i Nadalem, nawet w podejmowaniu odpowiedzialnych decyzji.
Za to Kyrgios od początku koronawirusa pokazuje wielką klasę. Można nie panować nad nerwami, być leniwym i czasem przypajacować na korcie, ale empatia i inteligencja poza nim jest często dużo ważniejsza. Kto by pomyślał, że u Serba tak krucho z tym.
Masz słuszność z tym, że lepiej krytykować system niż pojedynczych tenisistów, ale przypadek Djokovica jest inny - on jako postać jest niemal "częścią" tego systemu, człowiekiem, który swoimi działaniami ma realny wpływ na jego działanie. Co więcej, jest tak popularny, że powinien stanowić "role model" dla młodych i jego fanów. Już nawet nie chodzi o pewne zachowania na korcie - to jeszcze bym zniósł bo czasem można dać się ponieść emocjom. Ale przykład McEnroe pokazuje, że wybryki spowodowane emocjami można teraz traktować w kategoriach pewnego żartu, jeżeli poza kortem - jako mistrz, ale przede wszystkim człowiek - pokazujesz inteligencję, klasę i empatię.Vivid pisze: ↑5 sie 2020, 05:38Czy jesteś pewien, że właściwie wybrałeś cele krytyki? Jest impreza i każdy ma prawo decyzji. Jeżeli chcesz krytykować to chyba raczej chciwość organizatorów, to oni nie liczą się z sytuacją.fortomorrow pisze: ↑5 sie 2020, 01:11 Zachowanie Djokovica odnośnie US Open jest absolutnie koszmarne. Sweet, sweet money, ściganie największych rywali w liczbie Szlemów... wszystko cudnie, konkurencja się wykrusza, kto by się przejmował jakimś COVID-em.
Młodzież rozumiem jeszcze. Każdy z nich ma ogromną szansę bo stawka się przerzedziła. Ale tak wielka postać musi dawać przykład. Nole pokazuje kolejny raz, że zawsze jest za Federerem i Nadalem, nawet w podejmowaniu odpowiedzialnych decyzji.
Za to Kyrgios od początku koronawirusa pokazuje wielką klasę. Można nie panować nad nerwami, być leniwym i czasem przypajacować na korcie, ale empatia i inteligencja poza nim jest często dużo ważniejsza. Kto by pomyślał, że u Serba tak krucho z tym.
To tak jak czepianie się zawodników, że od kilku dobrych lat są przemęczeni, jest plaga urazów itd. To też ich wina? A może to jednak wina Federacji bo rozdmuchali ilość nie tylko turniejów (tu bez przesady) co raczej ilość imprez towarzyszących rozgrywkom? Zawodnicy "muszą" bywać i nie ma czasu na właściwą regenerację. Efekty widać na kortach. Ale zamiast pogonić Federacje to krytykuje się zawodników - że coś z treningiem i przygotowaniem nie tak. No bo kasa Misiu, kasa ...
Moim zdaniem Nadal (który jak wiadomo jest wielkim sportowcem i wspaniałym człowiekiem) właśnie pokazał, że nie rozumie świata i obecnej sytuacji. W swojej wypowiedzi podkreślił, że nie musi grać bo go stać, a Ci, których nie stać mają szansę zarobić. Tyle, że gra 128, a daje to utrzymanie tysiącom ludzi na świecie, którym Rafa pokazał właśnie środkowy palec. Zasłanianie się obawą o stan zdrowia, czy jakakolwiek inna wymówka byłaby w mojej ocenie bardziej na miejscu.fortomorrow pisze: ↑5 sie 2020, 01:11 Zachowanie Djokovica odnośnie US Open jest absolutnie koszmarne. Sweet, sweet money, ściganie największych rywali w liczbie Szlemów... wszystko cudnie, konkurencja się wykrusza, kto by się przejmował jakimś COVID-em.
Młodzież rozumiem jeszcze. Każdy z nich ma ogromną szansę bo stawka się przerzedziła. Ale tak wielka postać musi dawać przykład. Nole pokazuje kolejny raz, że zawsze jest za Federerem i Nadalem, nawet w podejmowaniu odpowiedzialnych decyzji.
Za to Kyrgios od początku koronawirusa pokazuje wielką klasę. Można nie panować nad nerwami, być leniwym i czasem przypajacować na korcie, ale empatia i inteligencja poza nim jest często dużo ważniejsza. Kto by pomyślał, że u Serba tak krucho z tym.
To Twoje zdanie. Nie zgadzam się szczególnie z pogrubionymi fragmentami,optymista pisze: ↑5 sie 2020, 21:27 Moim zdaniem Nadal (który jak wiadomo jest wielkim sportowcem i wspaniałym człowiekiem) właśnie pokazał, że nie rozumie świata i obecnej sytuacji. W swojej wypowiedzi podkreślił, że nie musi grać bo go stać, a Ci, których nie stać mają szansę zarobić. Tyle, że gra 128, a daje to utrzymanie tysiącom ludzi na świecie, którym Rafa pokazał właśnie środkowy palec. Zasłanianie się obawą o stan zdrowia, czy jakakolwiek inna wymówka byłaby w mojej ocenie bardziej na miejscu.
Zgadzam się z ED-em. Ale od siebie dodam inne pytanie w kontrze - A Nadal to jakaś tenisowa Matka Teresa z Kalkuty czy Joanna d`Arc? I uprzedzając - nie wyjeżdżaj mi tu, że jest gwiazdą to ma obowiązki wobec innych, A niby czemu i na jakiej podstawie? To inni zawodnicy za niego ciężko tyrali na sukces, może sponsorowali go?El Diablo pisze: ↑8 sie 2020, 09:32To Twoje zdanie. Nie zgadzam się szczególnie z pogrubionymi fragmentami,optymista pisze: ↑5 sie 2020, 21:27 Moim zdaniem Nadal (który jak wiadomo jest wielkim sportowcem i wspaniałym człowiekiem) właśnie pokazał, że nie rozumie świata i obecnej sytuacji. W swojej wypowiedzi podkreślił, że nie musi grać bo go stać, a Ci, których nie stać mają szansę zarobić. Tyle, że gra 128, a daje to utrzymanie tysiącom ludzi na świecie, którym Rafa pokazał właśnie środkowy palec. Zasłanianie się obawą o stan zdrowia, czy jakakolwiek inna wymówka byłaby w mojej ocenie bardziej na miejscu.
Turniej to nie tylko Rafa Nadal. Przymusu gry nie ma. Jego zdrowie, jego decyzja.
Przecież mój post nie odnosił się do decyzji Nadala, tylko do argumentacji, którą użył - a to spora różnica. Oczywistym jest, że to tylko i wyłącznie jego decyzja, niech oszczędza kolana na ParyżVivid pisze: ↑8 sie 2020, 20:50Zgadzam się z ED-em. Ale od siebie dodam inne pytanie w kontrze - A Nadal to jakaś tenisowa Matka Teresa z Kalkuty czy Joanna d`Arc? I uprzedzając - nie wyjeżdżaj mi tu, że jest gwiazdą to ma obowiązki wobec innych, A niby czemu i na jakiej podstawie? To inni zawodnicy za niego ciężko tyrali na sukces, może sponsorowali go?El Diablo pisze: ↑8 sie 2020, 09:32To Twoje zdanie. Nie zgadzam się szczególnie z pogrubionymi fragmentami,optymista pisze: ↑5 sie 2020, 21:27 Moim zdaniem Nadal (który jak wiadomo jest wielkim sportowcem i wspaniałym człowiekiem) właśnie pokazał, że nie rozumie świata i obecnej sytuacji. W swojej wypowiedzi podkreślił, że nie musi grać bo go stać, a Ci, których nie stać mają szansę zarobić. Tyle, że gra 128, a daje to utrzymanie tysiącom ludzi na świecie, którym Rafa pokazał właśnie środkowy palec. Zasłanianie się obawą o stan zdrowia, czy jakakolwiek inna wymówka byłaby w mojej ocenie bardziej na miejscu.
Turniej to nie tylko Rafa Nadal. Przymusu gry nie ma. Jego zdrowie, jego decyzja.
Nadal to człowiek wykonujący zawód tenisisty. Tak jak i w innych profesjach - pracuje na siebie i dla siebie. Kieruje się własnym interesem. Inaczej byłby głupi i irracjonalny.
W tym momencie spokojnie mogę Ci zarzucić nie tyle może hipokryzję i zakłamanie, co przesadną poprawność polityczną
Aż tak Cię pogoniła?