Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: ATP & WTA - sezon COVID-19

ayshe pisze: 25 cze 2020, 21:31 Nie neguję samego zjawiska wzmożonej ostrożności w związku z Adria Tourem ( na marginesie, dalej uważam, że jednostkowe obarczanie Novaka winą za tę porażkę, jest niesprawiedliwym nadużyciem, ale zostawmy to ) i pisałam o tym wcześniej.
Uważam, że źle na to patrzysz. Działania tego typu, podejmowane po fakcie, mają co do zasady inne podstawy i przesłanki. Przecież nie chodzi o zapobieganie temu danemu zdarzeniu, to już się stało.
Tu chodzi raczej o pewną prewencję wobec innych. Chodzi o to żeby pokazać jasną dezaprobatę i wysłać sygnał, że nie będzie to ponownie mile widziane i nie przejdzie bez echa.
Prosta logika - jak ktoś Ci coś zrobi złego, a Ty nie zareagujesz, to może być nawet omylnie odebrane, że Ci się podobało ;) :P Jak wyrażasz twardy sprzeciw to przekaz jest jasny.
Djokovic firmował imprezę swoim nazwiskiem, wyszło jak wyszło, teraz zbiera baty (oczywiście przesadne) by ktoś inny nie wpadł na podobny pomysł. Dostaje za to, że przede wszystkim utrudnił działania tym, którzy w biznesie turniejowym siedzą od lat. Ich przekaz, nie wprost, jest jasny - wiemy, że jest problem i trzeba ponieść dodatkowe koszty, ale nie życzymy sobie by przez jakiegoś harcownika one dodatkowo rosły.
Dlatego trzeba się po Serbie zdrowo przejechać żeby innym wybić z głowy takie pomysły.
Ludzie zwyczajnie chronią własny biznes budowany latami.
ayshe pisze: 25 cze 2020, 21:31 Zakładam, że włodarze miasta i organizatorzy nie żyli w błogiej nieświadomości istniejących zagrożeń do momentu afery bałkańskiej o czym świadczy właśnie skala zabezpieczeń turnieju.
Tu wrócę do tego co napisałem - czym innym jest teoretyczne zagrożenie, a czym innym fakt.
Wyjaśnię na przykładzie. Jeżeli masz w firmie wartościowego pracownika i nie zawsze masz co mu dać do roboty (czasem tak bywa) to jako szefowi jest Ci na rękę tego faktu nie formalizować. Ty udajesz, że nie wiesz, pracownik czymś się tam w takich chwilach zajmie (nawet czymś prywatnym) i jest OK :P Ale inaczej będzie jak on przyjdzie i powie - szefie, nie mam roboty. Wtedy musisz zareagować, koniec udawania ślepego bo reakcja jest konieczna wobec pracownika, ale i innych pracowników. Szef nie może oficjalnie tolerować bumelki ;)
Normalnie organizator przychodzi zgłosić władzom lokalnym imprezę. Władze mówią - ale covid-19. Organizator - ale jakieś przykłady? No i mamy teoretyczną dyskusję, korzystną dla organizatora.
A teraz to organizator usłyszy - przykładu chcesz, patrz Djokovic ....
I już ma mocno ograniczone pole manewru. Jak napisałem wcześniej - z faktem ciężko dyskutować.
ayshe pisze: 25 cze 2020, 21:31 Chodzi o to, że samo organizowanie USO w epicentrum epidemii obarczone jest sporym ryzykiem bez względu na wydarzenia na Bałkanach i nie wiem w jakim Ty żyjesz świecie iluzji, ale w moim jak coś pieprznie, to niezależnie od intencji, podjętych środków zapobiegawczych i tak ktoś trafi na stos, bo tak już działa ten podły świat, który zawsze chce mieć kogoś winnego. Jak to mówili, dajcie mi człowieka a paragraf się znajdzie, ...
Inaczej to widzę. A nie sądzisz, że jak się pchasz pod topór to nie miej pretensji, że Ci na głowę może polecieć? Novak podjął ryzyko. Nie udało się. To niestety, życie jest brutalne, teraz trzeba ponieść konsekwencje i po tyłku oberwać. Gdyby się udało to by się puszył i chodził w glorii i chwale. Coś za coś ...
Na co naiwnie liczyłaś? Pogłaszczą Serba po głowie i powiedzą - luz, nic wielkiego się nie stało. Proszę ...
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
SABR
Weteran
Weteran
Posty: 1905
Rejestracja: 20 mar 2016, 17:29
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt: YouTube

Re: ATP & WTA - sezon COVID-19

kefas pisze: 25 cze 2020, 12:45 W sumie to nie wiadomo czy nie ma, czy nikt się nie zbadał. Po prostu to kwestia czasu, aż się wirus pojawi podczas imprez, Djoko ma tego pecha, że to pierwsza większa impreza, gdzie to wyłapano. Djoko działał według możliwości i wytycznych państw, w których organizował turnieje - pozwolili z trybunami to pozwolili. U nas tak samo - w dzień kiedy sanepid pozwoli na rozgrywanie meczów przy trybunach, będą pełne trybuny lub tyle ludzi, na ile pozwoli sanepid. NIKT nie będzie się zastanawiał na zasadzie "o nie, to nierozsądne, zrobię przy pustych trybunach bo to bezpieczniejsze" :D Daleko szukać nie trzeba - jak ogłosili zmniejszenie limitu osób w marketach to markety się po prostu otworzyły, nikt nie patrzył, że "ooo nie, mamy więcej dziennych zakażeń niż jak limity wprowadzano, to my może je utrzymamy". Biznes to biznes.
SABR pisze:Sam Djokovic stwierdził, że organizatorzy popełnili głupotę...
Nie głupotę, powiedział, że się pomylił. Nie wsadzaj w jego usta czegoś, czego nie powiedział ;)

Ja ciągle mówię o racjonalnym podejściu, a ten dalej o wytycznych, które jak widać, okazały się nieracjonalne. Ciężko też powiedzieć, czy były jakiekolwiek wytyczne, skoro impreza wyglądała jak organizowana w "normalnych" czasach, a nawet z ekstra stawkami typu koszykówka czy dzika impreza w klubie. :rolleyes:

W sprawie głupoty jednak przyznaję Ci rację. Być może miał to gdzieś z tyłu głowy, ale takie stwierdzenie publiczne to nie w stylu Serba zważywszy na to, jakim szarlatańskim metodom wierzy. rotfl
"(...) I dziwne jest to, że od tylu lat człowiekiem gardzi człowiek."
asad
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 155
Rejestracja: 24 sie 2017, 19:53

Re: ATP & WTA - sezon COVID-19

Afera z covid jest mocno rozdmuchana dlatego zachowania pojedynczych ludzi są nieistotne, nawet Nowaka.
Światowa dyskusja na temat jest czysto marketingowa.
Podam przykład, we Francji kilka lat temu na grypę zmarło 37 tyś ludzi(przeciętnie ~20 tyś). Ktoś wtedy słyszał o jakiś obostrzeniach ? Na świecie rocznie umiera pół miliona ludzi tylko na grypę, nie wspominają o zapaleniu płuc itp.
W zeszły roku na świecie niedożywionych było 800 mln ludzi, 6 mln zmarło z głodu. Podobno w tym roku w wyniku walki z covid ilość niedożywionych ma się podwoić, ciekawe o ile wzrośnie liczba zmarłych z głodu i kto weźmie za to odpowiedzialność.
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: ATP & WTA - sezon COVID-19

asad pisze: 26 cze 2020, 16:25 Afera z covid jest mocno rozdmuchana dlatego zachowania pojedynczych ludzi są nieistotne, nawet Nowaka.
Światowa dyskusja na temat jest czysto marketingowa.
Podam przykład, we Francji kilka lat temu na grypę zmarło 37 tyś ludzi(przeciętnie ~20 tyś). Ktoś wtedy słyszał o jakiś obostrzeniach ? Na świecie rocznie umiera pół miliona ludzi tylko na grypę, nie wspominają o zapaleniu płuc itp.
W zeszły roku na świecie niedożywionych było 800 mln ludzi, 6 mln zmarło z głodu. Podobno w tym roku w wyniku walki z covid ilość niedożywionych ma się podwoić, ciekawe o ile wzrośnie liczba zmarłych z głodu i kto weźmie za to odpowiedzialność.
Eh, jak nie ma racjonalnych argumentów to powrót do słynnego "a czy wiecie, ile ludzi rocznie umiera na grypę". Naprawdę, aż szkoda czasu na dyskusję, a jeśli nie wiesz, dlaczego Twój argument jest, najzwyczajniej w świecie - głupi, zagłęb się trochę w temat.
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: ATP & WTA - sezon COVID-19

asad pisze: 26 cze 2020, 16:25 Afera z covid jest mocno rozdmuchana dlatego zachowania pojedynczych ludzi są nieistotne, nawet Nowaka.
Światowa dyskusja na temat jest czysto marketingowa.
Podam przykład, we Francji kilka lat temu na grypę zmarło 37 tyś ludzi(przeciętnie ~20 tyś). Ktoś wtedy słyszał o jakiś obostrzeniach ? Na świecie rocznie umiera pół miliona ludzi tylko na grypę, nie wspominają o zapaleniu płuc itp.
W zeszły roku na świecie niedożywionych było 800 mln ludzi, 6 mln zmarło z głodu. Podobno w tym roku w wyniku walki z covid ilość niedożywionych ma się podwoić, ciekawe o ile wzrośnie liczba zmarłych z głodu i kto weźmie za to odpowiedzialność.
Na świecie z 15% populacji (czyli kilkaset milionów) ma IQ na poziomie niezbyt rozgarniętego szympansa. To co, zagazować, rozstrzelać, spalić? ...
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
asad
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 155
Rejestracja: 24 sie 2017, 19:53

Re: ATP & WTA - sezon COVID-19

rafbat pisze: 26 cze 2020, 22:11 Eh, jak nie ma racjonalnych argumentów to powrót do słynnego "a czy wiecie, ile ludzi rocznie umiera na grypę". Naprawdę, aż szkoda czasu na dyskusję, a jeśli nie wiesz, dlaczego Twój argument jest, najzwyczajniej w świecie - głupi, zagłęb się trochę w temat.
Jeśli liczby nie są argumentem to co jest bardziej racjonalne, podniecanie się wydumanym kretynizmem lidera rankingu?
Żeby całości sprawy nadać odpowiednio mocny wydźwięk zmieniono nawet definicję pandemii.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: ATP & WTA - sezon COVID-19

asad pisze: 27 cze 2020, 12:15
rafbat pisze: 26 cze 2020, 22:11 Eh, jak nie ma racjonalnych argumentów to powrót do słynnego "a czy wiecie, ile ludzi rocznie umiera na grypę".
......
Jeśli liczby nie są argumentem to co jest bardziej racjonalne, podniecanie się wydumanym kretynizmem lidera rankingu?
.............
Najwyraźniej nie dociera do Ciebie, że to nie argument. Takie jak w tym dowcipie gdy dociśnięte do muru władze ZSRR odpowiadały - a w Ameryce to murzynów biją. To jest racjonalny czy inteligentny argument?
Zawsze znajdą się jakieś liczby.

Ostatnio w Warszawie kierowca po (ponoć) amfetaminie spowodował wypadek autobusu. Już nie żyje jedna osoba i chyba cztery są w ciężkim stanie. No ale nie róbmy scen, a ile jest ofiar po alkoholu ...
To w takim razie co - wypuśćmy pana narkomana, oddajmy mu prawo jazdy i wsadźmy od poniedziałku ponownie za kierownicę autobusu. Tylko niech do tego autobusu wsiądą na przykład Twoi rodzice. Pasuje? Tak czy nie? Proste pytanie - odpowiedz.

Covid-19 jest, wiele osób choruje, sporo zmarło. Uważasz, że to nadal można uznawać za coś incydentalnego? A skala? A co do skali to zawsze (prawie) można znaleźć pasujący nam punkt odniesienia ;)
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
asad
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 155
Rejestracja: 24 sie 2017, 19:53

Re: ATP & WTA - sezon COVID-19

Gdzie napisałem że covid jest incydentalny i należy go lekceważyć ? Porównania z grypą są adekwatne bo dotyczą tego samego zjawiska. Porównania te pokazują że paniczne reakcje na covid wynikają jedynie z nieprzyzwyczajenia bo co do skali jest podobna. Covid będzie z nami wiele lat i szczepionki nie będą działać, mutacje powstaną, już są i nie ma rady, nie można zatrzaskiwać ludzi w więzieniu na lata bo strach przed nieznanym. Chcesz się izolować, rób to i pozwól innym żyć normalnie. Zdaje się że niektórzy już życzą Dżokowiczowi śmierci, to paranoja.
asad
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 155
Rejestracja: 24 sie 2017, 19:53

Re: ATP & WTA - sezon COVID-19

Tenisiści którzy chcą jeszcze pograć w sezonie to w ogóle powinni jak najszybciej się pozarażać, najgorzej jak Nadal złapie bakcyla tuż przed Roland Garos. No chyba że organizatorzy znowu się wystraszą i po odwołują imprezy tuż przed.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: ATP & WTA - sezon COVID-19

asad pisze: 5 lip 2020, 06:44 Tenisiści którzy chcą jeszcze pograć w sezonie to w ogóle powinni jak najszybciej się pozarażać, ...
Z powodu? Możesz wyjaśnić?
Odnoszę wrażenie, że nie pierwszy raz piszesz bzdury ...
Ale zanim cię pojadę (kolejny raz :::bd:: ) to dam ci szansę na wyjaśnienie. Raczej wiem o co ci chodzi, ale może jednak się mylę? ;)
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: ATP & WTA - sezon COVID-19

Vivid pisze: 5 lip 2020, 13:23 ale może jednak się mylę? ;)
Nie mów, Ty?! O_O
Prezes fanklubu Staśka :D
asad
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 155
Rejestracja: 24 sie 2017, 19:53

Re: ATP & WTA - sezon COVID-19

Ach ta nieustająca mania, jeśli się z kimś nie zgadzasz to znaczy że ten ktoś jest idiotą i pisze bzdury. Sprawa jest prosta, jeśli zarazisz się będziesz posiadał przeciwciała i szansa na ponowne zarażenie znacząco maleje, nie musisz się bać, utrzymywać w stałym reżimie i nie grozi ci wypadnięcie z turnieju bo testy coś wykażą, pomijając ich jakość. Przecież tak już się stało w słynnym turnieju Dżokowicza. Powypadali gracze którzy złapali covida tuż przed albo wręcz na turnieju.
Jakby nabrali odporności wcześniej, nie byłoby problemu. A swoją drogą wyczesane nie tylko włosy ale i samodzielne myślenie ;)
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: ATP & WTA - sezon COVID-19

asad pisze: 5 lip 2020, 15:51 Ach ta nieustająca mania, jeśli się z kimś nie zgadzasz to znaczy że ten ktoś jest idiotą i pisze bzdury. Sprawa jest prosta, jeśli zarazisz się będziesz posiadał przeciwciała i szansa na ponowne zarażenie znacząco maleje, nie musisz się bać, utrzymywać w stałym reżimie i nie grozi ci wypadnięcie z turnieju bo testy coś wykażą, pomijając ich jakość. Przecież tak już się stało w słynnym turnieju Dżokowicza. Powypadali gracze którzy złapali covida tuż przed albo wręcz na turnieju.
Jakby nabrali odporności wcześniej, nie byłoby problemu. A swoją drogą wyczesane nie tylko włosy ale i samodzielne myślenie ;)
Już są badania, które potwierdziły, że u ozdrowieńców po Covid-19 przeciwciała zniknęły, zatem ponownie mogą zachorować. Póki co nie wiadomo jeszcze czemu i jaki można przyjąć względnie bezpieczny czas utrzymania przeciwciał. To akurat nie dziwi, za krótko mamy z tym do czynienia, to wymaga czasu liczonego w latach.

Generalnie wymaga lat badań i testów by jedynie z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, iż przebycie jakiejś choroby zapewnia dożywotnią odporność. Pomijamy tu jakieś marginalne przypadki, chodzi o to by nie było ich istotnie dużo.

Wracając do twoje wypowiedzi - nie, nie mam za barana czy idiotę kogoś, kto ma inne zdanie niż ja. Zwyczajnie chcę poznać jego punkt widzenia i argumenty. Może się okazać, że to ja mam błędny pogląd i czegoś się dowiem/nauczę. Mam pokorę wobec wiedzy, co nie przeszkadza mi kwestionować czy nawet negować różne twierdzenia. Nie przyjmuję zwyczajnie czegoś "na pałę".
Natomiast zdecydowanie mam za idiotę i barana kogoś kto pisze bzdury i liczy na to, że to przejdzie jak na moim "ulubionym" ;) Onecie. Nie, tu nie przejdzie. Takich wyciągam przed szereg, obnażam i wyśmiewam. Żeby nie czuli się za swobodnie ze swoją GŁUPOTĄ!

Zastanów się chwilę - od kiedy mamy Covid-19? Od kiedy mamy ozdrowieńców? Czy w ogóle przeprowadzono testy polegające na sprawdzeniu odporności, w jakim okresie skoro problem znamy tak krótko? Kto by się zgodził (tu by się znaleźli - kasa ...)? Jaki byłby sens w tak krótkim czasie? Na co się w takiej sytuacji stawia i przeznacza środki - na szukanie leku/antidotum (szczepionka), czy sprawdzanie dalszej odporności po przebyciu?
I nie, nie jestem lekarzem czy wirusologiem (choć bazuję tu na rozmowach z lekarzami, których mam w rodzinie i wśród przyjaciół - w tym np. ordynatorem oddziału zakaźnego zajmującego się chorymi). Tu na prawdę wystarczy trochę wiedzy ogólnej i zdrowego rozsądku.

Zatem moja uprzejma propozycja - jak pojęcia nie masz, albo ci się nie chce pomyśleć, czy poczytać, to się nie wyrywaj bo zawszę cię dopadnę i wypunktuję :twisted: , o ile sam będę miał jakąś wiedzę lub przemyślenia w temacie, inaczej się nie wypowiadam.
Mam zwyczajnie swoistą alergię na wszelkiej maści głąbów kapuścianych, którzy plotą bzdury i uważają, że im to zawsze ujdzie płazem pozostawiając ich w dobrym samopoczuciu jak to "błysnęli". Błyskotliwi to oni są, jak salceson. A bystrzy jak woda ... w sedesie.

Acha, i witaj w gronie niepełnosprytnych ... rotfl
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
asad
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 155
Rejestracja: 24 sie 2017, 19:53

Re: ATP & WTA - sezon COVID-19

Skoro już obrzucamy się inwektywami to proszę bardzo. Tępota nie boli :) A co do meritum to rzeczywiście nie ma wielu badań i właśnie świat młodych zdrowych sportowców świetnie się do nich nadaje. Kto pisał o dożywotniej odporności ?
Nie ogarniasz całości, psychologi, ekonomii itp. medycyna to tylko jeden z aspektów.
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: ATP & WTA - sezon COVID-19

Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: ATP & WTA - sezon COVID-19

asad pisze: 5 lip 2020, 19:31 Skoro już obrzucamy się inwektywami to proszę bardzo. Tępota nie boli :) A co do meritum to rzeczywiście nie ma wielu badań i właśnie świat młodych zdrowych sportowców świetnie się do nich nadaje. Kto pisał o dożywotniej odporności ?
Ale coś merytorycznie? To nie ja stawiam tezę, że ci co przeszli zakażenie mają przeciwciała i spokojnie.
Zapytam ponownie - na jakiej podstawie tak stwierdziłeś?

Zestawiamy fakty?
Od kiedy mamy ozdrowieńców? Od kiedy wiadomo, że potracili przeciwciała? A czy w ogóle wiadomo kiedy je stracili? Wychodzi na to, że ostrożnie można powiedzieć o utrzymaniu się przeciwciał przez powiedzmy 1-2 miesiące u niektórych przebadanych ozdrowieńców, być może krócej ...
A teraz kiedy taki Djokovic, czy wcześniej Dimitrov, złapali wirusa? A kiedy jest USO czy RG, za ile dni?

To teraz jak zestawisz czasowo powyższe, to jak można "radośnie" odtrąbić, że w sumie to tacy jak oni mogliby grać i luz, są względnie pewni?
To w takim razie kim trzeba być żeby takie bzdury wypisywać?
Można powiedzieć - patrz wyżej - co należało dowieść ...

I nie obrzuciłem cię inwektywami. Zdefiniowałem jasno kogo mam za barana czy idiotę. Teraz chciałem ustalić na czym opierasz swoje tezy. Jeżeli sam utożsamiasz się z tą definicją to nie do mnie pretensje ...

Wróćmy jednak do źródła:
asad pisze: 5 lip 2020, 06:44 Tenisiści którzy chcą jeszcze pograć w sezonie to w ogóle powinni jak najszybciej się pozarażać, ...
Jak to według ciebie mamy rozumieć? Życzysz ludziom choroby żebyś mógł sobie ich grę pooglądać? O_O
To zdrowe i silne organizmy, raczej przeszłyby chorobę szybko. No właśnie - RACZEJ ...
A pomyślałeś że:
Po pierwsze - ktoś może jednak nawet umrzeć?
Po drugie - ktoś będzie miał powikłania i jednak nie wystąpi?
Po trzecie - ktoś przejdzie bezobjawowo, ale nieświadomy zakazi kogoś z rodziny i ten nie będzie miał tyle szczęścia ...

Wyjaśnisz nam powyższe? :twisted:


Tak Marcin, wina Djokovica ;) Zawsze to jakieś urozmaicenie, bo do tej pory to była zawsze wina Tuska :P rotfl
Ostatnio zmieniony 6 lip 2020, 05:46 przez Vivid, łącznie zmieniany 1 raz.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: ATP & WTA - sezon COVID-19

Vivid pisze: 5 lip 2020, 18:59 Już są badania, które potwierdziły, że u ozdrowieńców po Covid-19 przeciwciała zniknęły, zatem ponownie mogą zachorować. Póki co nie wiadomo jeszcze czemu i jaki można przyjąć względnie bezpieczny czas utrzymania przeciwciał. To akurat nie dziwi, za krótko mamy z tym do czynienia, to wymaga czasu liczonego w latach.
Nie chcę się wtrącać w dyskusję i ogólnie w większości zgadzam się z Twoim rozumowaniem, Vivid, ale dasz jakiś namiar do tych badań? Sam trochę interesowałem się tematem i jeden z uznanych polskich wirusologów, pracujący na co dzień za oceanem, odpowiadał wprost, że póki co nie ma żadnego dowodu, że można zachorować na Covid-19 dwukrotnie. Podejrzenie to narodziło się podobno z powodu fałszywie dodatnich testów, tj. osoba zdrowa została przebadana i zdiagnozowana pozytywnie jako chora na Covid, a de facto była zdrowa. Po kolejnych badaniach, które wychodziły negatywnie, wychodziła z izolacji i zarażała się koronawirusem, co budziło podejrzenie, że taka osoba zachorowała raz jeszcze. Oczywiście w takiej sytuacji nie było też mowy o posiadaniu przeciwciał.

Pamiętać jednak trzeba, że wirus cały czas mutuje i nic nie wyklucza takiej możliwości, że za chwilę okaże się, że zmutował tak bardzo, że wytworzenie przeciwciał na jego poprzednią wersję nie daje gwarancji ochrony przed nową mutacją.
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: ATP & WTA - sezon COVID-19

rafbat pisze: 5 lip 2020, 22:41 Nie chcę się wtrącać w dyskusję i ogólnie w większości zgadzam się z Twoim rozumowaniem, Vivid, ale dasz jakiś namiar do tych badań?
Nie wiem czy to była jakaś publicznie dostępna publikacja - w sensie opublikowany raport.
Dopytam i dam znać.
rafbat pisze: 5 lip 2020, 22:41 Pamiętać jednak trzeba, że wirus cały czas mutuje i nic nie wyklucza takiej możliwości, że za chwilę okaże się, że zmutował tak bardzo, że wytworzenie przeciwciał na jego poprzednią wersję nie daje gwarancji ochrony przed nową mutacją.
Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, ale wydaje mi się, tak na prostą logikę, że jak mamy do czynienia z mutacjami to już poniekąd jakby inna jednostka chorobowa (zależy od skali mutacji). Tak przynajmniej ja bym to identyfikował. Zatem to co odnosi się do "oryginalnego" Covid-19 nie można ewentualnie bezpośrednio wprost odnieść do mutacji, przynajmniej tych dalej idących.
Zatem jak sam piszesz - nabycie przeciwciał na "oryginał" nie daje pewności ochrony przed mutacjami.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: ATP & WTA - sezon COVID-19

Vivid pisze: 6 lip 2020, 05:44
rafbat pisze: 5 lip 2020, 22:41 Nie chcę się wtrącać w dyskusję i ogólnie w większości zgadzam się z Twoim rozumowaniem, Vivid, ale dasz jakiś namiar do tych badań?
Nie wiem czy to była jakaś publicznie dostępna publikacja - w sensie opublikowany raport.
Dopytam i dam znać.
No to wiem więcej, w pakiecie z op...lem, że od rana bombarduję telefonem :P rotfl
Oczywiście Amerykanie przebadali ozdrowieńców, na tę chwilę konkretów nie znam.

Natomiast nie trzeba szukać za Wielką Wodą ;), przykład od nas z Łodzi :(
Pracownik jednego ze szpitali przeszedł Covid-19, wyzdrowiał i jako od ozdrowieńca pobrano osocze w stacji. Procedura wymaga zbadania pod kątem przeciwciał bo inaczej z wiadomych względów osocze byłoby bezużyteczne. No i wyszło, że przeciwciał już nie ma. Nie wiem kiedy nastąpiło zakażenie, pewnie gdzieś po marcu 2020. Biorąc zatem pod uwagę fakt chorowania, wyleczenia i potem pobrania osocza (czyli zapewne kilka tygodni), a mamy raptem lipiec, to wychodzi na to, że dość krótko te przeciwciała były.
Oczywiście z wiadomych względów nie mogę napisać publicznie, który to szpital, który oddział i jakie stanowisko zajmuje ten pracownik.

Nie wiem też, nie pytałem, czy to jedyny przypadek w Łodzi, czy były jakieś inne, ile ewentualnie w całej Polsce.
Jak kogoś to interesuje to już odsyłam do Ministerstwa Zdrowia, można złożyć przecież pismo w trybie zapytania o udzielenie informacji publicznej - ile takich przypadków łącznie było. Tylko trzeba wymyślić sobie jaki interes prawny wskazać jako cel pozyskania takiej informacji. Tu nie będę nikogo wyręczać i podpowiadać ;) :P
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
kefas
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 233
Rejestracja: 8 sie 2019, 08:58

Re: ATP & WTA - sezon COVID-19

Vivid pisze:Natomiast nie trzeba szukać za Wielką Wodą ;), przykład od nas z Łodzi :(
Pracownik jednego ze szpitali przeszedł Covid-19, wyzdrowiał i jako od ozdrowieńca pobrano osocze w stacji. Procedura wymaga zbadania pod kątem przeciwciał bo inaczej z wiadomych względów osocze byłoby bezużyteczne
Sorry Vivid, ale nie kupuję tego jako dowód. Wpis na forum, że ktoś gdzieś dzwonił i ktoś powiedział, że w Łodzi był taki przypadek to co najwyżej plotka a nie coś, co zostało potwierdzone oficjalnie przy użyciu poprawnych metod naukowych. Na razie nie wiadomo jak długo utrzymują się przeciwciała w organiźmie, mamy co najwyżej estymaty, że może to trwać od 12 do 52 tygodni i to na podstawie innych koronawirusów. Źródło:https://www.ecdc.europa.eu/en/covid-19/ ... -responses, chodzi o fragment The longevity of the antibody response is still unknown, but it is known that antibodies to other coronaviruses wane over time (range: 12 – 52 weeks from the onset of symptoms)

W sumie nie dokopałem się też do przypadków, gdzie ktoś zachorował drugi raz. Do końca też nie wiadomo, w jaki sposób organizm się broni przed tym wirusem i czy brak tych przeciwciał jest gwarancją np tego, że można drugi raz zachorować.

Asad z tym pozarażaniem zdecydowanie przesadził :D
Natomiast ja zaryzykuję tezę: Djokovic nie był chory na Covid-19, był jedynie nosicielem wirusa. Skąd moje rozumowanie? Otoż przy okazji tego wirusa nastąpił pewien precedens i zarazem fikołek intelektualny. No dobra, może nie precedens bo to chyba drugi przypadek w historii po hiv - zaczęliśmy badać osoby zdrowe na obecność wirusa. Nikt nigdy wcześniej nie badał populacji pod kątem istnienia innych wirusów niż hiv na zasadzie życzeniowej. Tylko, że w przypadku hiv nie mówimy, że ktoś jest chory - chory na AIDS jest dopiero wtedy, kiedy ma objawy (AIDS - Zespół nabytego niedoboru odporności, zespół nabytego upośledzenia odporności). W przypadku naszego nowego wirusa fikołek polega na tym, że to, co powinniśmy nazywać chorobą (SARS-CoV2 czyli Severe acute respiratory syndrome) to nazwa wirusa a to co powinniśmy nazwać wirusem (CoVID - Coronavirus Disease). Otóż nie można "być chorym" na covid, natomiast można być chorym na SARS - czyli mieć zespół niewydolności oddechowej. W sumie ludzie, którzy umierają na tę chorobę to umierają na zapalenie płuc wywołane wirusem a nie na wirusa. No bo przed COVIDEM nikt nie mówił, że ktoś umarł na Legionella pneumophila tylko na zapalenie płuc. Chyba, że w dokumentacji faktycznie jest wpisana nazwa bakterii (czy wirusa), które to wywołały.

Choroba to objaw, dopóki nie ma objawu nie ma choroby. W naszych ciałach jest masa wirusów, bakterii i grzybów co nie znaczy, że jesteśmy na to wszystko chorzy. Mało tego, niektóre są wręcz przez nas porządane :). Dopóki czujemy się dobrze, nie mamy gorączki, kaszlu itp jesteśmy osobami zdrowymi. No, chyba, że mamy konkretnego koronawirusa, to wtedy jesteśmy chorzy rotfl. Mnie tylko ciekawi, dlaczego tak jest. Na ten moment nawet nie wiadomo, czy osoby zdrowe (w nowomowie "chore bezobjawowo" :D) zarażają, bo nie ma spójnych badań na ten temat. Idąc tym tokiem myślenia, jestem chory psychicznie ale "bezobjawowo" bo posiadam mózg. Ktoś tu coś zdrowo pop***.

Dlatego akurat ja jestem przeciwnikiem badania osób zdrowych, bo to sztucznie zawyża statystykę zachorowań. Nawet później śmiertelność będzie ciężko z czymś porównać, bo śmiertelność wszystkich innych chorób jest określana mniej więcej na osoby chore / śmierci a w tym przypadku osoby (chore + osoby zdrowe ale nosiciele) / liczba smierci. Jak to porównać? Ano się nie da. Byśmy musieli zacząć badać ludzi na nosicielstwo innych wirusów (także grypy).

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”