WIELKI SZLEM: Australian Open 2020

[Barti]

Finał miksta transmitowany przez Eurosport, miło. Bardzo przyjemnie się ogląda, lepsze wrażenie sprawiają panie: Krejcikova i Mattek - Sands, szczególnie Amerykanka jest niesamowita.

[ReTo]

W finale RG 2015 Karol Stopa z Dawidem Celtem powiedzieli "Stan, bo jak nie ty to kto.", to teraz napiszę "Dominic, bo jak nie ty to kto."

Ja pamiętam jak przed finałem RG w 2015 Wilander mówił, że Wawrinka jest jedynym graczem, który może zatrzymać Djokovica. Tylko powiedzenie czegoś takiego w momencie, w którym tylko ten Wawrinka w turnieju został poza Novakiem nie ma żadnego sensu

Jeżeli chodzi o jutrzejszy finał, szanse oceniam na 65 do 35 dla Djokovica z racji tego jak świetnie Djokovic się w Australii czuje i jak pewnie wygrywa mecz za meczem. Za Thiemem jednak według mnie przemawia parę rzeczy:
1. Wygrał 4 z ostatnich 5 meczów z Djokovicem (w tym świetny mecz w Londynie oraz ostatnie starcie w Wielkim Szlemie)
2. Udowadnia cały czas, że psychicznie jest mocny. Zarówno w dwóch wymienionych wcześniej meczach jak i w tym turnieju potrafił wyjść z trudnych sytuacji i skoncentrować się w ważnych momentach (ktoś tutaj już wspomniał, że przecież wygrał 5 tb z rzędu, z czego 3 z Nadalem).

Mam nadzieję, że mecz potrwa conajmniej 3,5h i będziemy mogli oglądać mecz na poziomie zbliżonym do tego co pokazali w listopadzie na WTF.

Mimo wszystko ja tego nie widzę żeby Thiem wygrał. No gra dobrze ale jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić że gość pokonuje Rafe i jeszcze Novaka i wygrywa cały turniej, mimo całego mojego podziwu dla Austriaka. Dopóki nie zobaczę jak ktoś młody wygrywa szlema, zawsze w finałach typu Djokovic vs Thiem , Nadal vs Medvedev itp zawsze będzie 90 do 10 dla tego który jest faworytem. Widziałem taki filmik w którym pytali zawodników o ich przewidywania na rok 2020, i większość z nich mówiła o tym że zobaczymy nowego mistrza wielkoszlemowego, a jeden Wawrinka stwierdził że według niego tak nie będzie, i że Rafa z Novakiem zgarną wszystkie szlemy, i ja się z nim zgadzam. Tak sobie ostatnio myślałem że jak szlema ma zdobyć ktoś z młodych, to w sytuacji gdy dwaj z nich będa się o to bic między sobą w finale. W przypadku finałów Nadal lub Djoko vs Next żen zawsze czegoś brakuje....

[Lukasz_b20]

Wygra jutro Thiem. Dominik Thiem.

[Mart12]

W finale RG 2015 Karol Stopa z Dawidem Celtem powiedzieli "Stan, bo jak nie ty to kto.", to teraz napiszę "Dominic, bo jak nie ty to kto."

Ja pamiętam jak przed finałem RG w 2015 Wilander mówił, że Wawrinka jest jedynym graczem, który może zatrzymać Djokovica. Tylko powiedzenie czegoś takiego w momencie, w którym tylko ten Wawrinka w turnieju został poza Novakiem nie ma żadnego sensu

Jeżeli chodzi o jutrzejszy finał, szanse oceniam na 65 do 35 dla Djokovica z racji tego jak świetnie Djokovic się w Australii czuje i jak pewnie wygrywa mecz za meczem. Za Thiemem jednak według mnie przemawia parę rzeczy:
1. Wygrał 4 z ostatnich 5 meczów z Djokovicem (w tym świetny mecz w Londynie oraz ostatnie starcie w Wielkim Szlemie)
2. Udowadnia cały czas, że psychicznie jest mocny. Zarówno w dwóch wymienionych wcześniej meczach jak i w tym turnieju potrafił wyjść z trudnych sytuacji i skoncentrować się w ważnych momentach (ktoś tutaj już wspomniał, że przecież wygrał 5 tb z rzędu, z czego 3 z Nadalem).

Mam nadzieję, że mecz potrwa conajmniej 3,5h i będziemy mogli oglądać mecz na poziomie zbliżonym do tego co pokazali w listopadzie na WTF.

Mimo wszystko ja tego nie widzę żeby Thiem wygrał. No gra dobrze ale jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić że gość pokonuje Rafe i jeszcze Novaka i wygrywa cały turniej, mimo całego mojego podziwu dla Austriaka. Dopóki nie zobaczę jak ktoś młody wygrywa szlema, zawsze w finałach typu Djokovic vs Thiem , Nadal vs Medvedev itp zawsze będzie 90 do 10 dla tego który jest faworytem. Widziałem taki filmik w którym pytali zawodników o ich przewidywania na rok 2020, i większość z nich mówiła o tym że zobaczymy nowego mistrza wielkoszlemowego, a jeden Wawrinka stwierdził że według niego tak nie będzie, i że Rafa z Novakiem zgarną wszystkie szlemy, i ja się z nim zgadzam. Tak sobie ostatnio myślałem że jak szlema ma zdobyć ktoś z młodych, to w sytuacji gdy dwaj z nich będa się o to bic między sobą w finale. W przypadku finałów Nadal lub Djoko vs Next żen zawsze czegoś brakuje....

Zgadzam się, faworytem jest Novak. Wg mnie jednak Thiem ma coś czego zawodnicy z grupy "NextGen" nie mają, czyli doświadczenie w meczach o taką stawkę oraz umiejętność zachowania spokoju i koncentracji w ważnych momentach. Poza tym no cóż... kiedyś chyba ktoś z tej Trójki przegra w końcu w finale wielkoszlemowym z kimś spoza Top3. Na US Open było blisko, a jutro będzie ku temu kolejna okazja.

Przewidując jednak w ciemno: 4 długie sety i wygrana Serba

[optymista]

Moim zdaniem mimo wszystko wygra Novak, mimo, że poprzedni rok w ich rywalizacji był lepszy dla Dominica. Tyle, że raczej zobaczymy od początku Serba z wyłączonymi emocjami, który uśmiechnie się pewnie dopiero jeśli wygra mecz, podejdzie do finału w podobny sposób i na tym samym stopniu koncentracji jak rok temu. Jeżeli Novak utrzyma dyspozycję serwisową z turnieju (poza tym co pokazał na początku pierwszego seta z Fedem) powinien wygrać, nawet jeśli będą 2-3 taje. Przy okazji Nole ma więcej asów od Feda, przy mniejszej liczbie rozegranych setów.
Przypominam też, że Thiem w ubiegłorocznym RG również miał być równorzędnym rywalem dla Rafy, a trzymał poziom tylko przez jednego seta.
Jeżeli gdzieś mamy szukać przegranego przez Big3 szlema to myślę, że albo RG w odniesieniu do Thiema lub USOpen dla obecnej ekipy z miejsc 4-7 rankingu. Co więcej, uważam, że to pierwsze jest bardziej realne. Natomiast po trawie za bardzo biegać nawet nie potrafią, a co dopiero rywalizować z oldboyami, na Wimbie szybciej uwierzę w jakiś wielki powrót Murray'a lub Delpo niż wygrany turniej dla nextgena.

[ayshe]

Niby Novak faworytem, ale psychicznie próbuję przygotować się na kilka zawałów, oby żaden nie był ostateczny, bo meczu a'la finał RG '15 nie zniesę, zwłaszcza z gościem, który próbuje być Wawrinką. Ajde.
Ed. Ale ciśnie, 3:0.

[Cambrinus]

Na razie to panowie są w rolach mistrz i uczeń. Novak drugi serwis Thiema wręcz ośmiesza.

[Barti]

Póki co egzekucja, obudź się Dominik, nie po to debla przekładałem, żeby o 11:30 było po dekoracji.

[advantage]

Mimo tego, że wygląda to na razie jak wygląda to mam dziwne przeczucie, że będzie to wyglądało jak w przypadku Wawriniki w Paryżu 2015 i Thiem wygra 3:1.

[Cambrinus]

Mimo tego, że wygląda to na razie jak wygląda to mam dziwne przeczucie, że będzie to wyglądało jak w przypadku Wawriniki w Paryżu 2015 i Thiem wygra 3:1.

Na pewno nie przy takiej bezradności w przypadku głębokich returnów.

Edit: Linowy piłkę, która wylądowała przed linią wywołał jako aut.

[advantage]

Mimo tego, że wygląda to na razie jak wygląda to mam dziwne przeczucie, że będzie to wyglądało jak w przypadku Wawriniki w Paryżu 2015 i Thiem wygra 3:1.

Na pewno nie przy takiej bezradności w przypadku głębokich returnów.

Znaczy zakładam, że presja zejdzie i się ogarnie

[Roger]

Mimo tego, że wygląda to na razie jak wygląda to mam dziwne przeczucie, że będzie to wyglądało jak w przypadku Wawriniki w Paryżu 2015 i Thiem wygra 3:1.

Na pewno nie przy takiej bezradności w przypadku głębokich returnów.

Edit: Linowy piłkę, która wylądowała przed linią wywołał jako aut.

Przede wszystkim Thiem musi zagrać agresywniej, zwłaszcza bh, który na razie na pół gwizdka. Tak się nie da wygrać z Novakiem

[Cambrinus]

Serb pomógł trochę i może się Austriak na jakieś granie załapie. Teraz bardzo ważny serwis Dominica.

[Barti]

W ogóle praca liniowych na tym turnieju wygląda dramatycznie, chociaż jest to opinia po obejrzeniu nikłego % rozegranych meczów, może po prostu źle trafiam, choć wątpię.
Dominik niespodziewanie odrabia stratę przełamania, dobrze dla meczu.

[Tenisówka]

Jestem zaskoczona jak kiepskim komentatorem stał się p..Karol . I to kombo z Sidorem . Od początku właściwie zniechęcają do oglądania , Piejac zachwyty nad każdym zagraniem Nole a pozbawiając całkowicie szans Dominika, jakby pierwszy raz mecz oglądali.
Tymczasem równo .

[ayshe]

Pierwszy zawał już za mną, ale nic to, bo mecz jest świetny.

[Roger]

A już go dopadał....I na końcu podwójny błąd serwisowy. Masakra Jak Dominic nie zagra na full od początku drugiego seta, to po meczu....

[Barti]

Świetny? Niestety mam zupełnie inne odczucia, mało czystych wygrywających, asekuracyjny bekhend Domibika, sporo prostych błędów. Liczę, że gra zacznie się w 2gim secie.

[Tenisfan]

Jestem zaskoczona jak kiepskim komentatorem stał się p..Karol . I to kombo z Sidorem . Od początku właściwie zniechęcają do oglądania , Piejac zachwyty nad każdym zagraniem Nole a pozbawiając całkowicie szans Dominika, jakby pierwszy raz mecz oglądali.
Tymczasem równo .

Też mnie to lekko irytuje, ale jeszcze bardziej mnie irytuje jak komentator próbuje robić z widza idiotę i twierdzi, że nawet jak przeciwnik gra fatalnie to ma szanse wygrać... (nie twierdzę, że Austriak gra fatalnie w tym finale, to tylko taki przykład.) Po prostu widać kto tutaj rozdaje karty i nie jest to Austriak.
To jest finał w wielu aspektach podobny do tych z finałami Dominica z Rafą. Coś tam Dominic próbuje, ale na końcu i tak wygrywa rywal. Oczywiście Rafa go ogrywał jak dziecko w finałach RG.
A co do porównań szans Dominica ze Stanem....to z całym szacunkiem dla Thiema, ale Stan ma więcej argumentów od niego w pojedynkach z Novakiem.

[Cambrinus]

To jest finał w wielu aspektach podobny do tych z finałami Dominica z Rafą. Coś tam Dominic próbuje, ale na końcu i tak wygrywa rywal. Oczywiście Rafa go ogrywał jak dziecko w finałach RG.
A co do porównań szans Dominica ze Stanem....to z całym szacunkiem dla Thiema, ale Stan ma więcej argumentów od niego w pojedynkach z Novakiem.

Nie zgadzam się, tutaj Dominic ma więcej argumentów w wymianach niż z Rafą na RG. Problem z tym, że przegrywa taktycznie. No i na returnie jest przepaść między nimi.