Tak na hardzie w hali.Cambrinus pisze:Brejk z niczego dla Federera. Nieśmiałe hura?
Ale to było jeszcze w hali chyba, prawda?Jakuboto pisze:Wspomnieli w relacji, że jedynie poza szlemem ktoś pokonał Big 3 w jednym turnieju.
David Nalbandian 2007 rok, Madrid Open. 6:1, 6:2 z Nadalem, 6:4 , 7:6 (4) z Djokovicem i 1:6 , 6:3 , 6:3 z Federerem.
Do 12-12 to Federer raczej nie dojedzie.Kerm pisze:Żeby tylko Roger choć raz przełamał. Jeśli dojdzie do tb, to wyłączam tv.
O ja cię, no tak!advantage pisze:Do 12-12 to Federer raczej nie dojedzie.Kerm pisze:Żeby tylko Roger choć raz przełamał. Jeśli dojdzie do tb, to wyłączam tv.
No tak, nudno jest przecież patrzeć na te same twarze przez 15 latHeadShot pisze:Szczerze lubiłem kiedyś oglądać ten sport.
Nie sądzę. Federer już jedzie na oparach.fidga pisze:Zawalił Dżok tego gema, dwa brejki przy drugich serwisach. To może być kluczowe.
Też mi się tak wydaje. Novak ma w sobie dużo świeżości.Cambrinus pisze:Nie sądzę. Federer już jedzie na oparach.fidga pisze:Zawalił Dżok tego gema, dwa brejki przy drugich serwisach. To może być kluczowe.