Albert
Orator
Orator
Posty: 582
Rejestracja: 7 cze 2011, 19:32

Re: WIELKI SZLEM: ROLAND GARROS 2019

Jurek Kiler pisze:Djokovic zwyczajnie zawiódł, nie był gotowy na zwycięstwo w tym turnieju, ale na Wimbledonie to on jest faworytem.
Moim zdaniem , jeśli Fed będzie w takiej dyspozycji co obecnie, jest obok Djoka faworytem. Nie będzie musiał jak na RG kończyć takiego Nadala po 10 razy.
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: WIELKI SZLEM: ROLAND GARROS 2019

Albert pisze:
Jurek Kiler pisze:Djokovic zwyczajnie zawiódł, nie był gotowy na zwycięstwo w tym turnieju, ale na Wimbledonie to on jest faworytem.
Moim zdaniem , jeśli Fed będzie w takiej dyspozycji co obecnie, jest obok Djoka faworytem. Nie będzie musiał jak na RG kończyć takiego Nadala po 10 razy.
Będzie musiał, bo spotkać się mogą najwcześniej po 12 dniach, a wtedy trawa jest jak RG Djokovica - czysto teoretycznie.
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Albert
Orator
Orator
Posty: 582
Rejestracja: 7 cze 2011, 19:32

Re: WIELKI SZLEM: ROLAND GARROS 2019

hokej pisze:
Albert pisze:
Jurek Kiler pisze:Djokovic zwyczajnie zawiódł, nie był gotowy na zwycięstwo w tym turnieju, ale na Wimbledonie to on jest faworytem.
Moim zdaniem , jeśli Fed będzie w takiej dyspozycji co obecnie, jest obok Djoka faworytem. Nie będzie musiał jak na RG kończyć takiego Nadala po 10 razy.
Będzie musiał, bo spotkać się mogą najwcześniej po 12 dniach, a wtedy trawa jest jak RG Djokovica - czysto teoretycznie.
W sumie tak, ale mimo wszystko serwis plus gra wolejowa powinna być ułatwiona a i świdry Rafy mniej szkodliwe dla BH Fedzi...

Moim zdaniem większy problem może być z Djokiem. Te dwa przegrane finały z nim w 14-15 mogą się czasami przypomnieć.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: WIELKI SZLEM: ROLAND GARROS 2019

stofler pisze:Chodzi o to, że nie każdy odnajduje się grając w takim szambie. Thiem lepiej to zniósł, u Novaka przyszła frustracja, która przesądziła o porażce, a która spowodowana była koniecznością gry w takich warunkach. Tylko tyle.
Właśnie sam przyznałeś, że Novak nie jest prawdziwym mistrzem ... I masz odpowiedź - sam jej udzieliłeś, czemu nie jest uznawany tak jak Nadal i Federer. Ktoś kto uprawia sport, nawet amatorsko, doskonale wie, że nie sztuką jest wygrywać gdy wszystko jest idealnie poukładane pod nas. Sztuką jest wygrać gdy wszystko sprzysięga się przeciwko nam. Wtedy wygrana smakuje nam najbardziej. Wtedy poznajemy jej smak, znamy jej cenę.
stofler pisze:Czego tu nie rozumieć i wałkować w kółko to samo. Gdyby turniej rozgrywany był na normalnym korcie, wyposażonym przy ekstremalnych warunkach pogodowych w zadaszenie, Djokovic pokonałby Austriaka.
Przekaz jest tu jasny - Djokovic to taki "miszczu", wygrać potrafi tylko przy optymalnych warunkach. Prawdziwy mistrz radzi sobie w każdych warunkach, robi swoje i ... idzie dalej w drabince.

Właśnie wystawiłeś sam laurkę swojemu faworytowi ... :) :::gd:::

A czemu przegrał Novak? Przegrał bo zamiast się skupić na grze to wolał rżnąć nieszczęśliwą primadonnę i martyrologię uprawiać ... Sam się w tym zagalopował, a do tego reszta przytomnie go ... olała :::gd::: I w efekcie sam się we własnym sosie ugotował :P
Co więcej, takim zachowaniem pokazał kompletną ... amatorszczyznę. Rozumiem 17/18-letniego chłopaka, ale tak doświadczony gracz jak Novak powinien wiedzieć, że na RG panuje kompletny burdel i z sędziami oraz organizatorami (szczególnie paryskimi ...) się nie wygra. Obrażać się i nie przyjeżdżać za rok to dziecinada. Trzeba zrobić swoje na korcie i najwyżej potem powiedzieć dosadnie co się myśli (co też za profesjonalne nie uchodzi, ale z tym się nie zgadzam ;)).
Organizator nigdy nie będzie skory do zmiany terminu. Tylko deszcz (przy braku zadaszenia) i ciemności (przy braku świateł, choć w Paryżu ... ;) :twisted: ) mogą do tego zmusić. Transmisje w tv, sprzedane bilety itd. Co z tego, że widowisko traci na jakości? Ale kompensuje je drama :P Takie myślenie i podejście. Trudno. I tu wracam do tego co już napisałem - 17/18-latka bym zrozumiał, ale nie takiego starego kortowego wygę jak Novak.
Brutalna prawda jest taka - chciał przycwanić i wymusić co mu pasowało, nie udało się i sromotnie poległ. Jego wybór i jego problem ;)
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
lolxd2
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 433
Rejestracja: 9 lis 2011, 23:40

Re: WIELKI SZLEM: ROLAND GARROS 2019

Dla mnie Roland Garros jak to ten turniej, nic specjalnego, dobrze, że sezon na mączce już się skończył (choć trzeba przyznać, że Wawrinka z Tsitsipasem zrobili przednie show). Albo przeoczyłem, albo nikt jeszcze tutaj nie wspomniał chyba o rzeczy najważniejszej - osiemnastym szlemie Rafy Nadala. To oznacza, że do Federera, brakuje mu tylko DWÓCH zwycięstw wielkoszlemowych. Jak zgarnie coś z pary Wimbledon/US Open to w przyszłym roku trzynaste zwycięstwo w RG zapewni mu zrównanie się z Fedem w szlemach. A w przypadku remisu wiadomo, patrzymy się na H2H między nimi. Kibice Federera mają się czego obawiać...
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: WIELKI SZLEM: ROLAND GARROS 2019

lolxd2 pisze:A w przypadku remisu wiadomo, patrzymy się na H2H między nimi.
Ja bym jednak patrzył na tygodnie na czele rankingu. Nie jestem fanem ani Feda, ani Rafy, więc to nie jest tak, że piszę to (jak stofler w innym wątku), żeby wyciągnąć swojego idola przed oponenta. Po prostu uważam, że liderowanie w rankingu powinno być bardzo istotną statystyką, bo świadczy najwyższej formie w danym roku, o wszechstronności, która pozwala punktować na wielu nawierzchniach.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
lolxd2
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 433
Rejestracja: 9 lis 2011, 23:40

Re: WIELKI SZLEM: ROLAND GARROS 2019

Wiadomo, co do GOATa kłótni nigdy nie będzie końca ;) Ja tam myślę, że w przypadku gdy jednak obaj tenisiści grali prawie w tym samym czasie i zagrali tyle spotkań i jeden z nich tak mocno zdominował tego drugiego to ten zdominowany przy równej liczbie szlemów nie powinien być uważany za tego lepszego. Choć jak wiadomo, teorii jest wiele...
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: WIELKI SZLEM: ROLAND GARROS 2019

Albert pisze:
hokej pisze:
Albert pisze:
Jurek Kiler pisze:Djokovic zwyczajnie zawiódł, nie był gotowy na zwycięstwo w tym turnieju, ale na Wimbledonie to on jest faworytem.
Moim zdaniem , jeśli Fed będzie w takiej dyspozycji co obecnie, jest obok Djoka faworytem. Nie będzie musiał jak na RG kończyć takiego Nadala po 10 razy.
Będzie musiał, bo spotkać się mogą najwcześniej po 12 dniach, a wtedy trawa jest jak RG Djokovica - czysto teoretycznie.
W sumie tak, ale mimo wszystko serwis plus gra wolejowa powinna być ułatwiona a i świdry Rafy mniej szkodliwe dla BH Fedzi...

Moim zdaniem większy problem może być z Djokiem. Te dwa przegrane finały z nim w 14-15 mogą się czasami przypomnieć.
Rzeczywiście tutaj jest to trochę bez sensu, bo kiedy Federer czy Nadal spotykają się w półfinale czy finale Wimbledonu pod koniec turnieju to ten handicap za sprawą nawierzchni nie jest już tak duży niż gdyby mieli się spotkać w początkowej fazie turnieju. Na RG jednak właściwości nawierzchni się nie zmieniają.
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: WIELKI SZLEM: ROLAND GARROS 2019

Ja w ogóle jestem wielkim zwolennikiem patrzenia na ranking w takich dyskusjach, bo bardzo cenię regularność i równą, stabilną formę. Nie tylko w tej dyskusji, gdyby dotyczyła innych graczy, to uważałbym tak samo, ale rozumiem, że inni mogą przyjmować inne kryteria.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: WIELKI SZLEM: ROLAND GARROS 2019

Gary pisze:Ja w ogóle jestem wielkim zwolennikiem patrzenia na ranking w takich dyskusjach, bo bardzo cenię regularność i równą, stabilną formę. Nie tylko w tej dyskusji, gdyby dotyczyła innych graczy, to uważałbym tak samo, ale rozumiem, że inni mogą przyjmować inne kryteria.
Mnie się wydaje, że wszystkie kryteria należy po prostu brać pod uwagę. Co nie zmienia faktu, że najistotniejsze są Szlemy, reszta to tylko dodatki. Akurat stabilności i regularności nie można odmówić żadnemu z nich.
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: WIELKI SZLEM: ROLAND GARROS 2019

Dla pewnego odświeżenia obejrzałem sobie tutorial, jak pokonać Rafę w Paryżu :).

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=l6Dz3kShwrQ[/youtube]
lottosale
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 389
Rejestracja: 8 wrz 2016, 23:00

Re: WIELKI SZLEM: ROLAND GARROS 2019

Vivid pisze:
stofler pisze:Chodzi o to, że nie każdy odnajduje się grając w takim szambie. Thiem lepiej to zniósł, u Novaka przyszła frustracja, która przesądziła o porażce, a która spowodowana była koniecznością gry w takich warunkach. Tylko tyle.
Właśnie sam przyznałeś, że Novak nie jest prawdziwym mistrzem ... I masz odpowiedź - sam jej udzieliłeś, czemu nie jest uznawany tak jak Nadal i Federer. Ktoś kto uprawia sport, nawet amatorsko, doskonale wie, że nie sztuką jest wygrywać gdy wszystko jest idealnie poukładane pod nas. Sztuką jest wygrać gdy wszystko sprzysięga się przeciwko nam. Wtedy wygrana smakuje nam najbardziej. Wtedy poznajemy jej smak, znamy jej cenę.
stofler pisze:Czego tu nie rozumieć i wałkować w kółko to samo. Gdyby turniej rozgrywany był na normalnym korcie, wyposażonym przy ekstremalnych warunkach pogodowych w zadaszenie, Djokovic pokonałby Austriaka.
Przekaz jest tu jasny - Djokovic to taki "miszczu", wygrać potrafi tylko przy optymalnych warunkach. Prawdziwy mistrz radzi sobie w każdych warunkach, robi swoje i ... idzie dalej w drabince.

Właśnie wystawiłeś sam laurkę swojemu faworytowi ... :) :::gd:::

A czemu przegrał Novak? Przegrał bo zamiast się skupić na grze to wolał rżnąć nieszczęśliwą primadonnę i martyrologię uprawiać ... Sam się w tym zagalopował, a do tego reszta przytomnie go ... olała :::gd::: I w efekcie sam się we własnym sosie ugotował :P
Co więcej, takim zachowaniem pokazał kompletną ... amatorszczyznę. Rozumiem 17/18-letniego chłopaka, ale tak doświadczony gracz jak Novak powinien wiedzieć, że na RG panuje kompletny burdel i z sędziami oraz organizatorami (szczególnie paryskimi ...) się nie wygra. Obrażać się i nie przyjeżdżać za rok to dziecinada. Trzeba zrobić swoje na korcie i najwyżej potem powiedzieć dosadnie co się myśli (co też za profesjonalne nie uchodzi, ale z tym się nie zgadzam ;)).
Organizator nigdy nie będzie skory do zmiany terminu. Tylko deszcz (przy braku zadaszenia) i ciemności (przy braku świateł, choć w Paryżu ... ;) :twisted: ) mogą do tego zmusić. Transmisje w tv, sprzedane bilety itd. Co z tego, że widowisko traci na jakości? Ale kompensuje je drama :P Takie myślenie i podejście. Trudno. I tu wracam do tego co już napisałem - 17/18-latka bym zrozumiał, ale nie takiego starego kortowego wygę jak Novak.
Brutalna prawda jest taka - chciał przycwanić i wymusić co mu pasowało, nie udało się i sromotnie poległ. Jego wybór i jego problem ;)
No w punkt. Tak jak się zazwyczaj nie zgadzaliśmy, tak teraz w punkt. Nawet w skokach, dobrze przygotowanemu skoczkowi tak nie przeszkadzałyby
warunki, jak tutaj rzekomo świetnie przygotowanemu Serbowi. Małysz i każdy i po nim, jak był w formie, to nawet jak wiało w plecy robił wynik. A tu nagle powiało i omnadrenowy rycerz z Serbii wysiadł.
Awatar użytkownika
stofler
-
-
Posty: 1942
Rejestracja: 31 paź 2017, 22:07

Re: WIELKI SZLEM: ROLAND GARROS 2019

Vivid pisze:Sztuką jest wygrać gdy wszystko sprzysięga się przeciwko nam. Wtedy wygrana smakuje nam najbardziej. Wtedy poznajemy jej smak, znamy jej cenę.
Racja. Jednak z małym sprostowaniem - gdy wszystko sprzysięga się przeciwko nam na korcie, mamy gorszy dzień, coś nam doskwiera, mamy skołatane myśli. Ale nie wtedy gdy jesteśmy krzywdzeni przez sędziego albo cały sztab organizatorów.
Tutaj przypominam tę pierwszą opcję. :::gd:::

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=azQemcdCwH4[/youtube]
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: WIELKI SZLEM: ROLAND GARROS 2019

stofler pisze:Ale nie wtedy gdy jesteśmy krzywdzeni przez sędziego albo cały sztab organizatorów.
A to Thiem nie został skrzywdzony przez organizatorów? Ten Kraj Tchórzy i Kolaborantów to jednak ma wyjątkowo rozwiniętą technologię, skoro umieli zrobić tak, żeby wiatr wiał zawsze niekorzystnie dla Novaka.
Vivid pisze:A czemu przegrał Novak? Przegrał bo zamiast się skupić na grze to wolał rżnąć nieszczęśliwą primadonnę i martyrologię uprawiać ... Sam się w tym zagalopował, a do tego reszta przytomnie go ... olała I w efekcie sam się we własnym sosie ugotował
Zgadzam się z tym, chętnie też tę myśl rozwinę: rzadko któremu tenisiście awanturowanie się pomaga, nakręca to ich do lepszej gry. Takie kłócenie się i walka z całym światem, demonstrowanie tego, jak bardzo jest się skrzywdzonym i obrażonym raczej dekoncentruje. Co więcej, często to nie jest tak, że jakaś awantura z sędzią pomaga kłócącemu się grać lepiej (trochę może tak), tylko kluczem jest tu wybicie z rytmu przeciwnika. Thiem wybić się z rytmu za bardzo nie dał, za to Novak wybił się z niego sam i zamiast po odrobieniu strat dobić Austriaka, to przegrał.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Majorka
Nestor
Nestor
Posty: 5860
Rejestracja: 12 maja 2011, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: WIELKI SZLEM: ROLAND GARROS 2019

Gary pisze:
Vivid pisze:A czemu przegrał Novak? Przegrał bo zamiast się skupić na grze to wolał rżnąć nieszczęśliwą primadonnę i martyrologię uprawiać ... Sam się w tym zagalopował, a do tego reszta przytomnie go ... olała I w efekcie sam się we własnym sosie ugotował
Zgadzam się z tym, chętnie też tę myśl rozwinę: rzadko któremu tenisiście awanturowanie się pomaga, nakręca to ich do lepszej gry. Takie kłócenie się i walka z całym światem, demonstrowanie tego, jak bardzo jest się skrzywdzonym i obrażonym raczej dekoncentruje. Co więcej, często to nie jest tak, że jakaś awantura z sędzią pomaga kłócącemu się grać lepiej (trochę może tak), tylko kluczem jest tu wybicie z rytmu przeciwnika. Thiem wybić się z rytmu za bardzo nie dał, za to Novak wybił się z niego sam i zamiast po odrobieniu strat dobić Austriaka, to przegrał.
Też tak uważam. Novak sam się zniszczył. O ile po przerwaniu meczu - poczytał w różnych mediach oceny swoich zachowań- to musiało go to dodatkowo zdołować.
Co do poszukiwań przez kibiców rąbka od spódnicy.. to znaczy winnych wszystkich dookoła - to takiego "winnego" znajdzie się zawsze. Nie ma dachu? jak będzie na jednym korcie - to ci z drugiego będą mieli inne - gorsze/lepsze - warunki. Czas grania - "nasz" woli rano , a ustawiają go wieczorem..publiczność przeszkadza.. i tak można długo..
Oczywiście, oglądając i kibicując - mamy oczekiwania . Ale nie należy pompować balonika. Bo pęka z hukiem i boli..
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: WIELKI SZLEM: ROLAND GARROS 2019

Gary pisze:
lolxd2 pisze:A w przypadku remisu wiadomo, patrzymy się na H2H między nimi.
Ja bym jednak patrzył na tygodnie na czele rankingu. Nie jestem fanem ani Feda, ani Rafy, więc to nie jest tak, że piszę to (jak stofler w innym wątku), żeby wyciągnąć swojego idola przed oponenta. Po prostu uważam, że liderowanie w rankingu powinno być bardzo istotną statystyką, bo świadczy najwyższej formie w danym roku, o wszechstronności, która pozwala punktować na wielu nawierzchniach.
Zastanowiłbym się nad wzięciem pod uwagę kto szybciej osiągnął ten wynik. To by było na korzyść Nadala (zakładając, że w tym i przyszłym roku).
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Tenisówka
Senior
Senior
Posty: 4585
Rejestracja: 5 lut 2013, 20:25
Lokalizacja: Pieniny

Re: WIELKI SZLEM: ROLAND GARROS 2019

Z tymi akcjami Serba "wyginam śmiało ciało" które prezentował to trzeba zwrócić uwagę , że Dominik okazał się odporny na te cyrki. One działały doskonale na Szkota na przykład albo mniej doświadczonych graczy którzy "gupieli" od tych zachowań Novaka.
Od lat Serb nie odstawia tej szopki jak gra z Nadalem lub Rogerem bo oni są odporni na to....i jak się okazało Thiem również. :::gd:::

Wracając do Króla Rafaela XVIII - zwanego Słońcem Paryża , Madrytu i Balearów
To mi wpadło na YT - i jaki on tu jest siusiumajtek, no dziecko a już swojego obecnego trenera leje rotfl

https://youtu.be/lo8YsoOB7A4
----------------------------------
Chłopaki gdzie jesteście ? :::no.I:::
Awatar użytkownika
stofler
-
-
Posty: 1942
Rejestracja: 31 paź 2017, 22:07

Re: WIELKI SZLEM: ROLAND GARROS 2019

Gary pisze:
stofler pisze:Ale nie wtedy gdy jesteśmy krzywdzeni przez sędziego albo cały sztab organizatorów.
A to Thiem nie został skrzywdzony przez organizatorów?
Oczywiście też został. Jednak on grał pod mniejszą presją. Myślę że średnio wierzył, że uda mu się pokonać Novaka - lidera rankingu, wielkiego mistrza i gwiazdę światowego tenisa. Dlatego grał na luzie, bez niepotrzebnego spięcia. Zupełnie inaczej mecz traktował Djokovic. Na nim presja spoczywała ogromna. Trzy ostatnie szlemy padły jego łupem, gdyby wygrał tutaj - zdobyłby czwartego a dwa kolejne byłyby w zasięgu ręki. I nagle na domiar złego pechowe losowanie i załamanie pogody. Bo ten cholerny wiatr pewnie zdarza się w Paryżu raz na rok (parę lat tam mieszkałem i nie pamiętam takich wiatrów) i właśnie musiał wiać w ten dzień. Do tego przyszedł deszcz i nieustanne przerywanie meczu, wypaczanie defacto rywalizacji "best of five", w której to wytrzymałość fizyczna często decyduje o wyniku końcowym. Tak ja to postrzegam. Novak nie był słabszy, on przegrał z własnymi myślami. Mi się to też czasami zdarza. :?
Awatar użytkownika
lake
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 137
Rejestracja: 13 cze 2010, 21:52

Re: WIELKI SZLEM: ROLAND GARROS 2019

stofler pisze: Novak nie był słabszy, on przegrał z własnymi myślami. Mi się to też czasami zdarza. :?
I tym optymistycznym akcentem zakończmy już te przepychanki związane z pogodą i organizacją turnieju. :]
RG wygrał zawodnik, który wcześniej gdy był w pełni dysponowany pod względem zdrowia i mentalnie wygrywał tu zawsze, lub niemal zawsze, bo 2009 to kwestia indywidualnej oceny. Nie ma w tym przypadku. W finale pokonał gracza, który od 3 lat jest głównym pretendentem do przejęcia ceglanego tronu. A Nole życzę, żeby nie wygrał trzech kolejnych Szlemów, wtedy może choć ciut mniej będzie się spinał na RG i może nie zgłupieje jak w tym roku. Ciut, bo w końcu wciąż gra będzie o podwójny karierowy.
Sezon 2019 w liczbach:
#15
#18
#40:15
#16
#19
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: WIELKI SZLEM: ROLAND GARROS 2019

stofler pisze:... Zupełnie inaczej mecz traktował Djokovic. Na nim presja spoczywała ogromna. Trzy ostatnie szlemy padły jego łupem, gdyby wygrał tutaj - zdobyłby czwartego a dwa kolejne byłyby w zasięgu ręki. I nagle na domiar złego pechowe losowanie i załamanie pogody. Bo ten cholerny wiatr pewnie zdarza się w Paryżu raz na rok (parę lat tam mieszkałem i nie pamiętam takich wiatrów) i właśnie musiał wiać w ten dzień. Do tego przyszedł deszcz i nieustanne przerywanie meczu, wypaczanie defacto rywalizacji "best of five", w której to wytrzymałość fizyczna często decyduje o wyniku końcowym. Tak ja to postrzegam. Novak nie był słabszy, on przegrał z własnymi myślami. ...
Jak to czytam to chyba mam dla Ciebie złe wiadomości ... :twisted:
Wygląda na to, że bogowie tenisa nie lubią tego gościa i robią co trzeba ;) żeby było jak trzeba :P

Gdyby się Novak spiął, zabrał za grę, kto wie. Gdyby wygrał z Thiemem, a potem łomot od Nadala, to sam bym napisał, że Nadal (nie ze swojej "winy") dostał tytuł na tacy i było jak było. Teraz też tak mogę napisać, ale o Thiemie ...
Novak wybrał kolejny raz cyrk. Przegrał podwójnie :P
Raz - przegrał sportowo to na czym mu zależało.
Dwa - kolejny raz dobitnie pokazał czemu wielu sympatyków tenisa go nie szanuje i nie uznaje. Jest tylko dwóch mistrzów, a Serb najwyżej robi za tło dla nich. I tak już pewnie zostanie.

Strasznie się zarzekałeś na ten turniej i się przeliczyłeś. Nie stać Cię by się przyznać do porażki. Zostaje Ci groteskowe - żeby babcia miała wąsy. Ale nawet gdyby babcia te wąsy miała ... to i tak tramwajem się nie ogolisz ;)

I tylko ... stoflera żal ... rotfl
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”