asad
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 155
Rejestracja: 24 sie 2017, 19:53

Re: WIELKI SZLEM: AUSTRALIAN OPEN 2019

Nevermore pisze: Ten mecz pokazał dobitnie jak przereklamowane są te gadki o odporności psychicznej poszczególnych graczy. Klucz to właściwa taktyka i jej egzekujca. Jeżeli wiesz co masz zrobić na korcie i umiesz to wykonać to nie zaprzątasz sobie głowy wynikiem na tablicy i innymi pierdołami, skupiasz się na robocie.
Akurat w tym meczu odporność psychiczna była kluczowa. Rafa wyszedł spięty, powyrzucał forhendów bez liku. Dżok przytrzymał grę, nie odpuścił i po herbacie. Gdyby się rozluźnił i dał Nadalowi szansę na złapanie rytmu byłoby meczycho. Wbrew pozorom spotkanie wyrównane, rozegrało się głównie w głowie Rafy. Nie moja nawierzchnia, nie mam szans ;) Wszystko mnie boli, nie stać mnie na lepszą grę.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: WIELKI SZLEM: AUSTRALIAN OPEN 2019

stofler pisze: Gdzie jest Vivid? Z tą swoją wyliczanką... :lol:
Nie kumam tej niezdrowej ekscytacji ;)
Nadal powinieneś powtarzać - Federer, Nadal .... i tak już zostanie :P
Przez cały 2019 tak już będzie, potem też ;) :P
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: WIELKI SZLEM: AUSTRALIAN OPEN 2019

asad pisze:
Nevermore pisze: Ten mecz pokazał dobitnie jak przereklamowane są te gadki o odporności psychicznej poszczególnych graczy. Klucz to właściwa taktyka i jej egzekujca. Jeżeli wiesz co masz zrobić na korcie i umiesz to wykonać to nie zaprzątasz sobie głowy wynikiem na tablicy i innymi pierdołami, skupiasz się na robocie.
Akurat w tym meczu odporność psychiczna była kluczowa. Rafa wyszedł spięty, powyrzucał forhendów bez liku. Dżok przytrzymał grę, nie odpuścił i po herbacie. Gdyby się rozluźnił i dał Nadalowi szansę na złapanie rytmu byłoby meczycho. Wbrew pozorom spotkanie wyrównane, rozegrało się głównie w głowie Rafy. Nie moja nawierzchnia, nie mam szans ;) Wszystko mnie boli, nie stać mnie na lepszą grę.
Też tak odczytuję to, co się dzisiaj zadziało na korcie. No chyba że chodziło o to, że przereklamowana jest odporność psychiczna Nadala, a nie że znaczenie odporności psychicznej jest przereklamowane. :wink:
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
SABR
Weteran
Weteran
Posty: 1905
Rejestracja: 20 mar 2016, 17:29
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt: YouTube

Re: WIELKI SZLEM: AUSTRALIAN OPEN 2019

Pozwolę jeszcze sobie wprowadzić swoją klasyfikację turniejową w kilku kategoriach w przypadku zmagań wielkoszlemowych.

Najlepszy mecz: tutaj wskażę trzy, bo ciężko mi wyróżnić tylko jeden mecz- Nishikori vs Busta, Muguruza vs Konta oraz Kvitova vs Osaka
Najlepszy performance: Djokovic w finale AO oraz Osaka po pozbieraniu się z przegranego, "wygranego" seta
Najgorszy performance: przegrani półfinaliści w męskim turnieju oraz Rafael Nadal w finale i Kerber w meczu z Collins
Kontrowersja turnieju: piłka w tiebreaku przy stanie 8:6 w piątym secie meczu Nishikoriego z Bustą i dziwna decyzja sędziego ze zgodą na challenge piłki, który nie zmieniłby i tak decyzji o stracie punktu Busty
Ulubiony moment: Kvitova z wygranym setem 6:0 z Collins
Najgorsze wspomnienie: 0/12 w statystyce wykorzystania bp'ów przez Federera z Tsitsipasem
Niespodzianka turnieju: Serena Williams przegrywająca seta z 5:1, półfinał dla Pouillego oraz pokonanie Kerber przez Collins
Ocena turnieju: ATP 3/10 (trzy decydujące mecze to teatr jednego aktora, tylko kilka spotkań godnych wyróżnienia) WTA 7/10 (sporo dobrych meczów od drugiego tygodnia turnieju, emocjonujący i dobry finał)
"(...) I dziwne jest to, że od tylu lat człowiekiem gardzi człowiek."
benno
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 965
Rejestracja: 4 cze 2009, 13:40

Re: WIELKI SZLEM: AUSTRALIAN OPEN 2019

No to dzisiaj Novacek wybił tenis z głowy hiszpańskiemu byczkowi .
Podsumowując , starzeją się panowie i dalej rządzą , gdzie ta młoda generacja ?
Novak postawił na regularność, precyzję i rzeźbienie i to nie pierwszy turniej gdzie wygrywa taką taktyką zawody . No grał jak maszyna , czy reszta roku należy do niego ? Nie śmiem wątpić jeśli mądrze połączy treningi z występami jest w stanie zgarnąć wszystko z taką dyspozycją na każdej nawierzchni.
Koń Rafa to już nie to zdrowie, nie ta szybkość, trochę mięśnia przybyło, nie ma świeżości, nie ma argumentów .
Roger też już za dużo nie namiesza, gra w tym roku French Open pewnie będzie chciał się pożegnać z imprezą i powoli emerytura . Robi się nudno niestety ten AO taki nijaki .
"Ktokolwiek myśli, że jestem lepszy od Federera, nie wie nic o tenisie" - Rafael Nadal
“Whoever thinks that I am better than Federer, doesn’t know anything about tennis,” - Rafael Nadal.
Dziuballo
Początkujący
Początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 1 cze 2015, 17:07

Re: WIELKI SZLEM: AUSTRALIAN OPEN 2019

benno pisze:No to dzisiaj Novacek wybił tenis z głowy hiszpańskiemu byczkowi .
Podsumowując , starzeją się panowie i dalej rządzą , gdzie ta młoda generacja ?
Novak postawił na regularność, precyzję i rzeźbienie i to nie pierwszy turniej gdzie wygrywa taką taktyką zawody . No grał jak maszyna , czy reszta roku należy do niego ? Nie śmiem wątpić jeśli mądrze połączy treningi z występami jest w stanie zgarnąć wszystko z taką dyspozycją na każdej nawierzchni.
Koń Rafa to już nie to zdrowie, nie ta szybkość, trochę mięśnia przybyło, nie ma świeżości, nie ma argumentów .
Roger też już za dużo nie namiesza, gra w tym roku French Open pewnie będzie chciał się pożegnać z imprezą i powoli emerytura . Robi się nudno niestety ten AO taki nijaki .
Młodej generacji nie ma bo światowa trenerka poszła złą drogą. Nadal i Djokovic pokazują jaki tenis jest najskuteczniejszy - na końcu serwis (chociaż z czasam i Djoko i Nadal go też wytrenowali) a na początku wytrzymałość, regularność, defensywa i silna psychika. Tymczasem 10-15 lat temu cały świat postawił promować wyrośniętych goryli i stawiać na serwis + forehand bo się eksrertom wydawało,że to przepis na sukces. Takiego Goffina to nikt nie chciał trenować bo za mały. Mamy w efekcie Tsitispasów, Zverevów, Kyrgiosów wylewających się jak z linii produkcyjnej. Taki tenis to by mógł starczyć na Djokovica i Nadala pod warunkiem, że serwis byłby na poziomie Karlovica a forehand Del Potro a i to bym i tak postawić na Djokovia. Po prostu powędrowano w ślepą uliczkę niczym z telewizorami 3D.
Nevermore
Bywalec
Bywalec
Posty: 86
Rejestracja: 19 sie 2017, 16:26

Re: WIELKI SZLEM: AUSTRALIAN OPEN 2019

Akurat w tym meczu odporność psychiczna była kluczowa. Rafa wyszedł spięty, powyrzucał forhendów bez liku. Dżok przytrzymał grę, nie odpuścił i po herbacie. Gdyby się rozluźnił i dał Nadalowi szansę na złapanie rytmu byłoby meczycho. Wbrew pozorom spotkanie wyrównane, rozegrało się głównie w głowie Rafy. Nie moja nawierzchnia, nie mam szans ;) Wszystko mnie boli, nie stać mnie na lepszą grę.
Wyszedł z myślą, że będzie grał agresywnie, w pierwszym tempie jak w poprzednich rundach gdzie po jednym/dwóch świdrach wracał zazwyczaj balonik, ustawiający losy wymiany, bo rywale nie potrafili grać na wznoszącą ze swoimi marnymi bekhendami.
Dziś już po trzech gemach było widać, że jest dla Hiszpana zdecydowanie za szybko, piłki wracały nie tylko mocno i głęboko, ale często jeszcze ze zmianą kierunku. Przy tak obszernych ruchach jakie ma Nadal nie mogło to się dobrze skończyć. Jak jesteś spóźniony, źle ustawiony to nawet i firmowe uderzenie zacznie generować błędy. Tym bardziej gdy dochodzi do tego marne czytanie gry...
Federer też nie zaczął lać Nadala dlatego, że nagle wyrosły mu jaja...
Awatar użytkownika
SABR
Weteran
Weteran
Posty: 1905
Rejestracja: 20 mar 2016, 17:29
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt: YouTube

Re: WIELKI SZLEM: AUSTRALIAN OPEN 2019

Miło, że Eurosport pokazał mecze turnieju na wózkach. Obejrzałem finał mężczyzn (niestety z powtórki) i nie powiem- przedni mecz zafundowali panowie. :::gd:::
"(...) I dziwne jest to, że od tylu lat człowiekiem gardzi człowiek."
asad
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 155
Rejestracja: 24 sie 2017, 19:53

Re: WIELKI SZLEM: AUSTRALIAN OPEN 2019

Nevermore pisze:
Akurat w tym meczu odporność psychiczna była kluczowa. Rafa wyszedł spięty, powyrzucał forhendów bez liku. Dżok przytrzymał grę, nie odpuścił i po herbacie. Gdyby się rozluźnił i dał Nadalowi szansę na złapanie rytmu byłoby meczycho. Wbrew pozorom spotkanie wyrównane, rozegrało się głównie w głowie Rafy. Nie moja nawierzchnia, nie mam szans ;) Wszystko mnie boli, nie stać mnie na lepszą grę.
Wyszedł z myślą, że będzie grał agresywnie, w pierwszym tempie jak w poprzednich rundach gdzie po jednym/dwóch świdrach wracał zazwyczaj balonik, ustawiający losy wymiany, bo rywale nie potrafili grać na wznoszącą ze swoimi marnymi bekhendami.
Dziś już po trzech gemach było widać, że jest dla Hiszpana zdecydowanie za szybko, piłki wracały nie tylko mocno i głęboko, ale często jeszcze ze zmianą kierunku. Przy tak obszernych ruchach jakie ma Nadal nie mogło to się dobrze skończyć. Jak jesteś spóźniony, źle ustawiony to nawet i firmowe uderzenie zacznie generować błędy. Tym bardziej gdy dochodzi do tego marne czytanie gry...
Federer też nie zaczął lać Nadala dlatego, że nagle wyrosły mu jaja...
Opowiadasz o Nadalu jakby był Andersonem. Jak wrócą dwa świdry to Rafa bezradny :) Przecież jego gra podobnie jak Nole to trzymanie piłki w korcie. Dlatego spodziewałem się zaciętego meczu. Na pewno to już nie ten Nadal, tym bardziej potrzebował głowy żeby coś zdziałać. Nawet w studio pomeczowym coś tam mówili że Rafa nie zareagował. Że było za szybko ? Wszyscy narzekają że nawierzchnie, piłki z roku na rok coraz wolniejsze. Czytam w koło o nudnych przebijakach i nagle dla Nadala za szybko, no no. Odniosłem wrażenie że w wielu wymianach jednak miał wystarczająco dużo czasu. Choćby piłka mistrzowska. Po prostu nie trafiał. 
keteim
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 111
Rejestracja: 11 maja 2017, 11:36

Re: WIELKI SZLEM: AUSTRALIAN OPEN 2019

Znawcy od siedmiu boleści. :wink:
Nadal wrócił po kilku miesiącach bez turniejów - to był jego pierwszy normalny turniej od USO.
Pamiętacie jak rok temu wracał Serb? prawie pół roku. A Nadal od razu w finale. To że zagrał słabo - inna sprawa.

Serbowi w tym roku przytrafi sie niejeden słabszy mecz i też polegnie. Trafi na Thiema, Nadala lub Schwartzmana lub kogoś innego dobrze dysponowanego na mączce i popłynie.

Myślę, że Rafa nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w szlemach - czego jemu i sobie życzę... :D
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: WIELKI SZLEM: AUSTRALIAN OPEN 2019

Raczej nie, ale w dyspozycji w jakiej się okazało znajduje absolutnie nie powinien zrobić wielkoszlemowego finału, na pewno nie w tak jednostronny sposób. Sezon pewnie będzie należał do Djokovica, który lekko wygra jeszcze 1-2 Szlemy i w sumie chyba tylko od Nadala zależy czy nie będą to cztery, Wawrinka ani stary ani nowy nam się raczej nie pojawi, pozostaje więc Hiszpan w swoim bastionie.
Awatar użytkownika
ayshe
Weteran
Weteran
Posty: 1421
Rejestracja: 23 maja 2014, 18:54
Lokalizacja: Olsztyn

Re: WIELKI SZLEM: AUSTRALIAN OPEN 2019

asad pisze:Opowiadasz o Nadalu jakby był Andersonem. Jak wrócą dwa świdry to Rafa bezradny :) Przecież jego gra podobnie jak Nole to trzymanie piłki w korcie. Dlatego spodziewałem się zaciętego meczu. Na pewno to już nie ten Nadal, tym bardziej potrzebował głowy żeby coś zdziałać. Nawet w studio pomeczowym coś tam mówili że Rafa nie zareagował. Że było za szybko ? Wszyscy narzekają że nawierzchnie, piłki z roku na rok coraz wolniejsze. Czytam w koło o nudnych przebijakach i nagle dla Nadala za szybko, no no. Odniosłem wrażenie że w wielu wymianach jednak miał wystarczająco dużo czasu. Choćby piłka mistrzowska. Po prostu nie trafiał. 
Myślę, że na dzisiejszy wynik złożyło się kilka czynników, czyli wszyscy po trochu mają rację. :wink:
Po pierwsze, pierwszy serwis Rafy nie był tak skuteczny jak powinien być. Nie dość że tych "jedynek" wchodziło za mało, to jeszcze Novak odgrywał bardzo dobre returny pod końcową linię , które spychały Rafę parę metrów do tyłu , a Novakowi pozwalały na wejście w kort i zagrywanie agresywnych crossów bh, lub równie dobrych fh down the line, a po dwóch, trzech takich uderzeniach w okolice linii, do kolejnego Hiszpan nie miał prawa zdążyć, pozamiatane.
Po drugie, głowa. Rafa nie od dziś ma problem z szybkim wejściem w mecz, od zawsze mówi się o tym,jak to Hiszpan wolno się rozkręca. Tutaj dostał po głowie od razu w pierwszych minutach, bo Serb był nabuzowany na maksa od pierwszych piłek i od razu zdobył przewagę psychologiczną. Do tego Rafa miał banalną wręcz drabinkę w tym turnieju, nikt mu się nie postawił na serio, może to go uśpiło w jakiś sposób?
Po trzecie, wynikające z drugiego: Wywalone fh, piłki w siatkę to moim zdaniem, nie efekt ukrywanej kontuzji ( chociaż możliwe, że coś tam bolało, plaster na brzuchu na pewno nie był do ozdoby), ale kosmicznego wręcz hebla. Dodajmy do tego Serba, który jak jest w gazie, to odgrywa nie dość, że szybko i głęboko, to jeszcze kątowo , większość w pierwsze tempo, zwłaszcza bh działał dziś idealnie. Rafa grając te swoje fh crossy wystawiał się na kontrę z bh, a śmiem twierdzić, że bh Novaka jest aktualnie najlepszy w tourze, do tego Serb jest szybki jak struś pędziwiatr. Jak Hiszpan dostał parę szybkich strzałów z bh, a sam miał problem z celownikiem na fh, to nie było możliwości Novaka ograć, bo niby czym? Wycieczki pod siatkę odpadają, bh na fh - jak wyżej. Pod koniec pierwszego seta Nadal miał już tak namieszane w głowie, że sam chyba nie wiedział co ma grać. W drugim i trzecim secie coś tam próbował kombinować, ale Novak do Nadalowej baloniady jest przyzwyczajony, na szczęście. Swoją drogą, nieczęsta to sytuacja, kiedy bh praworęcznego wygrywa wymianę z fh leworęcznego.
Po kolejne, serwis Serba był dziś nie do ruszenia. Już wcześniej argumentowałam, że nowy, zmodyfikowany serwis Novaka jest nie tylko trudniejszy do odczytania, ale lepszej jakości pod względem plasowania, co było widać nie tylko w tym meczu, ale w całym turnieju. Jak działa serwis, to cała reszta jest łatwiejsza do wyegzekwowania na swoich warunkach, to prawda z gatunku oczywistych.
“This means the world to me and I don’t see any limits, I don’t see the end around the corner so I will keep on going,” N. Djokovic (USO 2018)

"Learn to love the hate. Embrace it. Enjoy it. Everyone is entitled to their own opinion and everyone should have one about you. Haters are a good problem to have. Nobody hates the good ones. They hate the great ones." Kobe Bryant
Awatar użytkownika
Jacek iREM
Weteran
Weteran
Posty: 1875
Rejestracja: 20 sie 2013, 09:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt: Strona WWW

Re: WIELKI SZLEM: AUSTRALIAN OPEN 2019

A ja podam trzy hasła z którymi w tym meczu TEGO DNIA nie poradziłby sobie chyba nikt z żyjących tenisistów:

1. Praca nóg Djokovica. (miał taki zapas w nogach, że mógłby w międzyczasie do starbaksa na kawusię wyskoczyć)
2. Otwieranie kątów przez ww. (co także ma związek z pkt. 1, bo nie miał strachu że dostanie kątową kontrę)
3. Marian Wajda. (jak dla mnie Maestro: trener-geniusz)

Odporność psychiczna? Na nic odporność psychiczna zawodnikowi, który w DANYM MECZU jest 6x słabszy niż jego rywal.
Może sobie czekać do usranej...

A sam mecz - w moim odczuciu był tak beznadziejny jak finał Wimbledonu w 2017tym.
Aktualnie: Rehabilitacja po artro drugiego kolana
NTRP chwilowo zero | BLOG | ZABAWKI | USO 2005 | TENISpo50.
Awatar użytkownika
fortomorrow
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 907
Rejestracja: 29 sie 2012, 21:45
Lokalizacja: Gdańsk

Re: WIELKI SZLEM: AUSTRALIAN OPEN 2019

Nie widzę szans dla młodej generacji na przebicie się w Szlemach, jeżeli chociaż dwójka z BIG3 będzie w formie (wcale nie maksymalnej, może być po prostu ok, jak Nadala w tym turnieju). I nie jest to pochodną braku umiejętności, czy głowy ale wręcz ciężkiej do uwierzenia, w czasach homogenizacji kortów i stylu tenisa, różnicy w grze każdej z tej trójki.

Tsitsipas mógłby ograć Fedka i Djoka ale na Nadala nie ma argumentów (zeszłoroczny Montreal i tegoroczne AO jako idealne przykłady). Kyrgios mógłby ograć Fedka i Nadala ale na Djoko nie ma argumentów. Wymieniać można bez końca. Starsi, którzy są w ich wieku albo rok, dwa lata młodsi, generalnie ich pokolenie, które dosłownie rozwijało się razem z nimi i wychowywało się z ich grą może dać radę (Cilic, Wawrinka, Del Po, nawet Anderson). Ale młodzi? Nie widzę szans.
"There are many ways of getting strong, sometimes talking is the best way." Andre Agassi
Awatar użytkownika
Mart12
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 139
Rejestracja: 24 kwie 2016, 22:59

Re: WIELKI SZLEM: AUSTRALIAN OPEN 2019

Jacek iREM pisze: A sam mecz - w moim odczuciu był tak beznadziejny jak finał Wimbledonu w 2017tym.
Generalnie ostatnio nie mamy szczęścia co do męskich finałów wielkoszlemowych. Ostatni naprawdę dobry to AO2017, wcześniej chyba musielibyśmy się cofnąć do 2015.
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: WIELKI SZLEM: AUSTRALIAN OPEN 2019

Finał USO 2016 nie był jakiś zły, a już na pewno nie porównując od RG 2017, AO 2017 pewnie był jednym z ciekawszych turniejów ever.

W 2015-ym finał RG był fantastyczny, finały Wimbledonu i US Open były tylko niezłe, ale oczywiście lepszy niż ostatnich 7-8 finałów, w ogóle z ostatnich dziewięciu finałów WS mamy dwa 5-setowe z czego jeden był znakomity a drugi beznadziejny i siedem 3-setowych...

Zdecydowanie lepiej wygląda to u kobiet, sobotni finał miał poziom i emocje, a finał USO na pewno się na długo zapamięta, choć może z innych powodów. ;)
Awatar użytkownika
Walter W.
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 186
Rejestracja: 28 wrz 2018, 10:15

Re: WIELKI SZLEM: AUSTRALIAN OPEN 2019

Moim zdaniem dla Nadala rzeczywiście było za szybko i jest to wina po części jego nowego serwisu. Przez głębsze wejście w kort w czasie serwisu, Rafa spadał na kort jakieś pół metra- metr przed końcową linią i od razu dostawał piłkę pod nogi, bo Novak tak właśnie returnował - pod końcową linię. To ustawiało całą wymianę, tworzyło przewagę taktyczną. Druga sprawa, że Rafa wielokrotnie próbował grać schemat krótka na bh Nole i długa po crossie w róg fh Novaka. Z innymi to działało, ale Nole po prostu zdążał i odgrywał dość agresywnie, często przechodząc do kontry.
Awatar użytkownika
Majorka
Nestor
Nestor
Posty: 5860
Rejestracja: 12 maja 2011, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: WIELKI SZLEM: AUSTRALIAN OPEN 2019

Walter W. pisze:Moim zdaniem dla Nadala rzeczywiście było za szybko i jest to wina po części jego nowego serwisu. Przez głębsze wejście w kort w czasie serwisu, Rafa spadał na kort jakieś pół metra- metr przed końcową linią i od razu dostawał piłkę pod nogi, bo Novak tak właśnie returnował - pod końcową linię. To ustawiało całą wymianę, tworzyło przewagę taktyczną. Druga sprawa, że Rafa wielokrotnie próbował grać schemat krótka na bh Nole i długa po crossie w róg fh Novaka. Z innymi to działało, ale Nole po prostu zdążał i odgrywał dość agresywnie, często przechodząc do kontry.
No jest w tym sporo racji. A żeby pociągnąć dalej - ja mam pretensje do Rafy za brak planu B. O ile widzisz, że twój taktyczny plan A nie działa, że "nowy" serwis w tym meczu przynosi więcej szkody niż pożytku, że schematy nie przynoszą efektów - nie powtarzaj w nieskończoność - postaraj się coś zmienić. Miej plan B i przynajmniej spróbuj go realizować. A tu nic. :/
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski
Awatar użytkownika
ayshe
Weteran
Weteran
Posty: 1421
Rejestracja: 23 maja 2014, 18:54
Lokalizacja: Olsztyn

Re: WIELKI SZLEM: AUSTRALIAN OPEN 2019

Majorka - ale Rafa próbował, mniej więcej od połowy drugiego seta odsunął się do returnu dobre dwa metry. W wymianach próbował spychać Novaka do defensywy topspinem z mocną rotacją, z tym że na Serba to nie działało, bo wchodził do uderzenia na wznoszącą. Obejrzałam sobie ten mecz jeszcze raz i co rzuciło mi się w oczy to fakt, że cały mecz Rafa był niedoczasie, gdyby zdążył się ustawiać na fh, byłby w stanie kontrować fh po linii, tak jak na Wimblu w zeszłym roku.
“This means the world to me and I don’t see any limits, I don’t see the end around the corner so I will keep on going,” N. Djokovic (USO 2018)

"Learn to love the hate. Embrace it. Enjoy it. Everyone is entitled to their own opinion and everyone should have one about you. Haters are a good problem to have. Nobody hates the good ones. They hate the great ones." Kobe Bryant
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: WIELKI SZLEM: AUSTRALIAN OPEN 2019

Data spokój nie był to dzień Rafy i żadne plany B i C nic by nie dały, Serb był za dobry tego dnia, a Hiszpan zagrał zdecydowanie poniżej swojego poziomu.

Jeszcze raz sobie obejrzałem ich mecz na Wimbledonie, zupełnie inne granie, trudno ocenić czy Novak grał w Australii jeszcze lepiej czy równie dobrze, bo Hiszpan zdecydowanie niżej ustawił poprzeczkę.

Szkoda, finały nie powinny tak wyglądać, na pewno nie kiedy gra numer 1 i 2. Ale to nie wina Hiszpana, że będąc nie w pełni jak się okazuje przygotowanym (plastry na brzuchu) może zrobić finał na hardzie bez straty seta.
Zażalenia o taki stan rzeczy należy wysyłać do pozostałych graczy z jego połówki.

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”