Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: ATP 500: Halle, Queens

Jacek iREM pisze:
Vivid pisze: Federer? Ludzie, ciut rozsądku ;), to już jest tenisowy dziad borowy, w każdym momencie nawet meczu może się posypać :P Nie ma się co czepiać człowieka.
Możesz mieć rację, myślę, że żaden z nas nawet może nie przypuszczać, jak bardzo on jest zdziwiony wygraniem tych ostatnich 3 szlemów :)
Myślę, że ta reakcja po wygraniu tegorocznego AO jest znamienna, dla niego to musi być coś niesamowitego. Jestem tylko ciekaw czy to nie był ostatni jego raz, uważam, że jak w tym roku nic już nie dołoży to jest to bardzo prawdopodobne.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: ATP 500: Halle, Queens

Ja się o jego fizyczną stronę jakoś nie obawiam. Oczywiście przy zachowaniu zdecydowanej reglamentacji startów. Dla mnie bardziej niepewna jest sfera mentalna. Nigdy tam orłem nie był. Jak nogi jeszcze nosiły to miał się czym "podeprzeć", teraz ma świadomość, że już nie bardzo, a przynajmniej nie tak pewnie. Lata gry robią swoje. Jak coś w meczu nie idzie to może się zwyczajnie zagotować i nie dać rady odpowiednio pozbierać, wtedy nawet niby już wygrany mecz może zostać przegrany.
Zupełnie poważnie mówiąc, obecnie jak nie usłyszę "Gem, set, mecz Federer" to dla mnie może w każdej chwili pokpić sprawę i przegrać.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: ATP 500: Halle, Queens

Podsumowując Wasze wnikliwe przemyślenia: może wygra, może nie wygra. Nie ma to jak specjaliści :D.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: ATP 500: Halle, Queens

Marcin_L pisze:Podsumowując Wasze wnikliwe przemyślenia: może wygra, może nie wygra. Nie ma to jak specjaliści :D.
To nie nasza wina, że ni pies, ni wydra, tylko jakaś hydra rotfl
Bubel genetyczny ;), ale już dawno po gwarancji to producenci zaczęli pojawiać się na trybunach bo wiedzą, że już zwrotu nie będzie :P
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: ATP 500: Halle, Queens

Marcin_L pisze:Podsumowując Wasze wnikliwe przemyślenia: może wygra, może nie wygra. Nie ma to jak specjaliści :D.
Brzmi jak Paolo Coelho. ;-P
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Jacek iREM
Weteran
Weteran
Posty: 1875
Rejestracja: 20 sie 2013, 09:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP 500: Halle, Queens

Vivid pisze:Ja się o jego fizyczną stronę jakoś nie obawiam. Oczywiście przy zachowaniu zdecydowanej reglamentacji startów. Dla mnie bardziej niepewna jest sfera mentalna. Nigdy tam orłem nie był. Jak nogi jeszcze nosiły to miał się czym "podeprzeć", teraz ma świadomość, że już nie bardzo, a przynajmniej nie tak pewnie. Lata gry robią swoje. Jak coś w meczu nie idzie to może się zwyczajnie zagotować i nie dać rady odpowiednio pozbierać, wtedy nawet niby już wygrany mecz może zostać przegrany.
Zupełnie poważnie mówiąc, obecnie jak nie usłyszę "Gem, set, mecz Federer" to dla mnie może w każdej chwili pokpić sprawę i przegrać.
Teoretycznie i historycznie rzecz ujmując masz rację, ale wczorajszy mecz w kurniku pokazuje jednak coś innego.
Pierwszy set to kontrolowanie przebiegu gry, dość pewna wygrana. W drugim francuski Janowicz zagrał jeden z lepszych meczów życia, było sporo momentów, w których POWAŻNIE OŚMIESZAŁ Federera, a ten doskonale wiedząc, że to absolutnie nie jest to jego dzień, że często niewiele ma do powiedzenia (serwis Paire'a siedział kapitalnie wczoraj), a jednak spokojnie przetrzymał, często używał slajsów na forhend Francuza, czym kilka razy doprowadził Francuza do rzucania rakietą. I wygrał w TBku. Mentalnie bardzo dobry mecz, fizycznie - katastrofa, już się przez moment zastanawiałem, czy znowu plecy mu nie siadły, ale potem skojarzyłem, że znowu STAREJ NIE MA NA TRYBUNACH, więc nie chce mu się specjalnie biegać z wywieszonym jęzorem. ;-)
Aktualnie: Rehabilitacja po artro drugiego kolana
NTRP chwilowo zero | BLOG | ZABAWKI | USO 2005 | TENISpo50.
Awatar użytkownika
Jacek iREM
Weteran
Weteran
Posty: 1875
Rejestracja: 20 sie 2013, 09:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP 500: Halle, Queens

Fatalna gra Federera znowu, pierwszy set chociaż dobry TB zagrał. Ale w drugim - dwa razy traci z kangurem swoje podanie. Na trawie... O_O O_O O_O
Aktualnie: Rehabilitacja po artro drugiego kolana
NTRP chwilowo zero | BLOG | ZABAWKI | USO 2005 | TENISpo50.
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: ATP 500: Halle, Queens

Słabo słabo słabiutko.

Vivid - o sferę mentalną właśnie się nie boję, moim zdaniem tutaj zrobił progres, dostał mega mentalnego kopa po zeszłorocznym AO i tym finale z Nadalem, wystarczy spojrzeć ile od AO wygrał meczów na styk. I nie brał bym pod uwagę ostatniej porażki z Del Potro i Kokkinakisem, bo on był wówczas mega kiepsko dysponowany i nogi kompletnie go nie niosły, moim zdaniem sam fakt, że on był tak bliski wygranej w IW i że mimo tak kiepskiej formy potrafił wykrzesać z siebie wówczas tak dużo świadczy o mocnej głowie.

Stratę odrobił, prowadzi 6:5, wygrał 7:5. Takie mecze jak ten wczoraj i dzisiaj nie napawają optymizmem przed Wimbledonem, a nie oszukujemy się tam liczy się tylko zwycięstwo.
Awatar użytkownika
Maestro
Orator
Orator
Posty: 658
Rejestracja: 13 cze 2017, 22:30

Re: ATP 500: Halle, Queens

Jacek iREM pisze:Fatalna gra Federera znowu, pierwszy set chociaż dobry TB zagrał. Ale w drugim - dwa razy traci z kangurem swoje podanie. Na trawie... O_O O_O O_O
Faktycznie dość słabo gral, ale mimo tego cały czas jednak optycznie mial przewagę i widać było, że jednak to on przeważa. I co najważniejsze wygrał w dwóch setach. A nie mogę się zgodzić, że w kurniku, bo jednak to poważny turniej i główny sprawdzian przed Wimbledonem obok Londynu, tylko głupia polityka władz tenisa sprawia, że nie ma żadnego Mastersa na trawie.
Awatar użytkownika
Jacek iREM
Weteran
Weteran
Posty: 1875
Rejestracja: 20 sie 2013, 09:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP 500: Halle, Queens

Jurek Kiler pisze:Słabo słabo słabiutko.
Stratę odrobił, prowadzi 6:5, wygrał 7:5. Takie mecze jak ten wczoraj i dzisiaj nie napawają optymizmem przed Wimbledonem, a nie oszukujemy się tam liczy się tylko zwycięstwo.
Bardzo dobre gemy returnowe. Koszmarne auty na forhendzie. Kto jutro?
Aktualnie: Rehabilitacja po artro drugiego kolana
NTRP chwilowo zero | BLOG | ZABAWKI | USO 2005 | TENISpo50.
Awatar użytkownika
Maestro
Orator
Orator
Posty: 658
Rejestracja: 13 cze 2017, 22:30

Re: ATP 500: Halle, Queens

Jacek iREM pisze:
Jurek Kiler pisze:Słabo słabo słabiutko.
Stratę odrobił, prowadzi 6:5, wygrał 7:5. Takie mecze jak ten wczoraj i dzisiaj nie napawają optymizmem przed Wimbledonem, a nie oszukujemy się tam liczy się tylko zwycięstwo.
Bardzo dobre gemy returnowe. Koszmarne auty na forhendzie. Kto jutro?
Jutro Federer vs Denis Kudla.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: ATP 500: Halle, Queens

Kyrgios fika, ale może niech pogoni Lopeza, za dużo ich na tourze :P
Szok! Oglądam krowi tenis ... :P
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
fortomorrow
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 907
Rejestracja: 29 sie 2012, 21:45
Lokalizacja: Gdańsk

Re: ATP 500: Halle, Queens

Djokovic wygrał z Mannarino 800 mecz w swojej zawodowej karierze. Wielki wyczyn.
"There are many ways of getting strong, sometimes talking is the best way." Andre Agassi
bialas55
Bywalec
Bywalec
Posty: 73
Rejestracja: 14 lut 2013, 17:31

Re: ATP 500: Halle, Queens

Novak coraz bliżej powrotu do swojej dominacji.
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: ATP 500: Halle, Queens

fortomorrow pisze:Djokovic wygrał z Mannarino 800 mecz w swojej zawodowej karierze. Wielki wyczyn.
Już wszyscy z wielkiej trójki przed Samprasem. Niesamowite są te liczby. Rafa miał jubileusz 900 wygranych podczas Roland Garros, tymczasem Federer 1150 wygrany mecz zaliczył chyba w pierwszym meczu w Stuttgarcie, teraz ma 1156 i do wyrównania rekordu Connorsa traci równe 100, może ogarnie, po tym sezonie powinno to być 75-80.
Awatar użytkownika
Jacek iREM
Weteran
Weteran
Posty: 1875
Rejestracja: 20 sie 2013, 09:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP 500: Halle, Queens

bialas55 pisze:Novak coraz bliżej powrotu do swojej dominacji.
Swojej może i tak, choć wątpię, ale na kortach to już raczej nie sądzę. Zaraz go Pepe wyprostuje :D
Aktualnie: Rehabilitacja po artro drugiego kolana
NTRP chwilowo zero | BLOG | ZABAWKI | USO 2005 | TENISpo50.
Awatar użytkownika
stofler
-
-
Posty: 1942
Rejestracja: 31 paź 2017, 22:07

Re: ATP 500: Halle, Queens

Jacek iREM pisze:
bialas55 pisze:Novak coraz bliżej powrotu do swojej dominacji.
Swojej może i tak, choć wątpię, ale na kortach to już raczej nie sądzę.
Swojej dominacji? O_O Trudno się zorientować co miałeś na myśli, z jakiej płaszczyzny jego aktywności chciałeś akurat zadrwić... :::scratchy::: Mniejsza o to, nie warto zastanawiać się nad logiką bełkotu niepoprawnego adwersarza. Szkoda czasu. :::bd::
Dla mnie jego gra wygląda coraz lepiej. :::gd::: Ważne, żeby wciąż chciał. :oldtimer:
Awatar użytkownika
fortomorrow
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 907
Rejestracja: 29 sie 2012, 21:45
Lokalizacja: Gdańsk

Re: ATP 500: Halle, Queens

Federer może i jest w formie ale zdecydowanie nie chce mu się tego pokazać. Nie widzę w nim zmęczenia, raczej chłodne wyrachowanie. Po co ma się starać skoro nie musi jakoś szczególnie? Z Kudlą grał teraz 12 gemów z zerowym zaangażowaniem przy gemach przeciwnika i ograniczonym do serwisu przy swoich podaniach. W tiebreaku lekko podniósł poziom i wygrał do jednego. Nice&Easy.

W ogóle nie biega, nie forsuje się. Widać, że chce wygrać ten turniej jak najmniejszym kosztem bo Wimbledon za pasem. Że to element koniecznej rutyny, a nie przyjemności. Źle się to ogląda.
"There are many ways of getting strong, sometimes talking is the best way." Andre Agassi
Awatar użytkownika
Maestro
Orator
Orator
Posty: 658
Rejestracja: 13 cze 2017, 22:30

Re: ATP 500: Halle, Queens

Kolejny niezbyt dobry mecz, Rogera ale znowu najważniejsze, ż ewygrany. I drugi dzień z rzędu 7:6 7:5. Dobre statystyki przy pierwszym serwisie, ale drugi do poprawy. Teraz oczekiwanie na finał.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: ATP 500: Halle, Queens

Cilic - Kyrgios? No nawet popatrzę :P Choć to krowi tenis ;)
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”