lolxd2
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 433
Rejestracja: 9 lis 2011, 23:40

Re: Australian Open 2018 (Wielki Szlem)

To chyba najlepszy finał wielkiego szlema kobiet jaki widziałem. Nawet nie tyle pod względem poziomu, bo z tym bywało różnie, ale na pewno pod względem emocji, zwrotów akcji. Smaczku oczywiście dodał też fakt, że dla każdej z nich byłby to pierwszy taki wygrany turniej. ;)
A Panowie mogą jutro pograć krócej. rotfl
Awatar użytkownika
Ania
Weteran
Weteran
Posty: 1343
Rejestracja: 19 cze 2012, 09:24
Lokalizacja: Szczecin

Re: Australian Open 2018 (Wielki Szlem)

Czekam na nagłówki "Polka wygrywa Wielki Szlem" rotfl .
Zodiakalna Panna w średnim wieku dostaje czasami kompletnego bzika. Zamyka się w domu z armią ścierek i już od rana biega po domu z chloraminą dezynfekując wszystko co się da. W końcu pada zatruta nadmierną ilością środków odkażających, co ratuje jej umęczoną rodzinę przed samobójstwem.
Awatar użytkownika
SABR
Weteran
Weteran
Posty: 1905
Rejestracja: 20 mar 2016, 17:29
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt: YouTube

Re: Australian Open 2018 (Wielki Szlem)

Cambrinus pisze:Powinieneś jeszcze napisać, że Sereny nie ma, tak dla pełnego obrazu. ;-P
Pierwszy raz napiszę o tym, że turniej bardzo mi się podobał mimo nieobecności Sereny. ;) Zresztą Dunka przy obecnej progresji swojej gry mogłaby powalczyć ze swoją przyjaciółką.
"(...) I dziwne jest to, że od tylu lat człowiekiem gardzi człowiek."
Awatar użytkownika
Chudy
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 248
Rejestracja: 31 sie 2016, 20:44

Re: Australian Open 2018 (Wielki Szlem)

W sumie bardzo się cieszę, że Karolina wygrała i ma ten tytuł WS. :::yay::: Teraz może świętować.
Awatar użytkownika
Maestro
Orator
Orator
Posty: 658
Rejestracja: 13 cze 2017, 22:30

Re: Australian Open 2018 (Wielki Szlem)

stofler pisze:Mecz na styk. Niestety chyba wygra Dunka.
Całe szczęście, że wygrała przy takim składzie finału jej wygrana była jednak zdecydowanie lepszym wyjściem jeśli już musiałem wybierać to wolałem wygraną Dunki.
2_D
Orator
Orator
Posty: 583
Rejestracja: 27 sty 2016, 16:08
Lokalizacja: K.G.

Re: Australian Open 2018 (Wielki Szlem)

Jutro Marin czy Roger? Może sonda jakaś?
Awatar użytkownika
Jacek iREM
Weteran
Weteran
Posty: 1875
Rejestracja: 20 sie 2013, 09:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt: Strona WWW

Re: Australian Open 2018 (Wielki Szlem)

Bardzo dobry mecz. Ciekawe emocje, z jednej sympatię wzbudza we mnie większą Karolina, ale mój tenisowy temperament jednoznacznie kibicuje za Halep, ogromny szacun dla niej, już zdychała prawie, a cały czas - ATAK i ATAK. Taki tenis kocham! Fantastyczny mecz i bardzo wzruszająca ceremonia. Super!
Komentatorzy się trochę zapędzili z tymi marzeniami. Umówmy się, wawelski niedolot nigdy nie wygra szlema. Trzeba się cieszyć tym, co osiągnęła i tyle.
Chciałbym jutro zobaczyć choć połowę tak dobrego widowiska jak u babeczek.
Aktualnie: Rehabilitacja po artro drugiego kolana
NTRP chwilowo zero | BLOG | ZABAWKI | USO 2005 | TENISpo50.
Awatar użytkownika
stofler
-
-
Posty: 1942
Rejestracja: 31 paź 2017, 22:07

Re: Australian Open 2018 (Wielki Szlem)

Maestro pisze:
stofler pisze:Mecz na styk. Niestety chyba wygra Dunka.
Całe szczęście, że wygrała przy takim składzie finału jej wygrana była jednak zdecydowanie lepszym wyjściem jeśli już musiałem wybierać to wolałem wygraną Dunki.
Już nie pamiętacie zachowania Woźniackiej, jej prymitywnych "żarcików"? Nadaluchny na pewno wiedzą, o co chodzi. Dziewczyna jest odpychająca. :::bd::
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Australian Open 2018 (Wielki Szlem)

Brawo dla Karoliny. :) Jak się chce potyrać to w końcu ma się i Szlema i 1-kę. Kariera będzie udana.
A Smokowyprowadzacz może się co najwyżej - cmoknąć w pompę. :P :::yay:::
Niemniej nie będę ukrywał, że przed meczem to kasę bym jednak szybciej chyba na Rumunkę postawił. ;) Takie miałem wrażenie, nie poparte żadną analizą wcześniejszych spotkań. :) Wniosek? Przeczucia zostawmy babom. rotfl
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Tenisówka
Senior
Senior
Posty: 4585
Rejestracja: 5 lut 2013, 20:25
Lokalizacja: Pieniny

Re: Australian Open 2018 (Wielki Szlem)

stofler pisze:
Maestro pisze:
stofler pisze:Mecz na styk. Niestety chyba wygra Dunka.
Całe szczęście, że wygrała przy takim składzie finału jej wygrana była jednak zdecydowanie lepszym wyjściem jeśli już musiałem wybierać to wolałem wygraną Dunki.
Już nie pamiętacie zachowania Woźniackiej, jej prymitywnych "żarcików"? Nadaluchny na pewno wiedzą, o co chodzi. Dziewczyna jest odpychająca. :::bd::
No część Alfred...a przez chwilę Cię nie poznałam. Trzeba napisać, że bardzo lubisz nasze forum...tyle prób rotfl .
Karolina się przyjaźni z Sereną tak więc...
----------------------------------
Chłopaki gdzie jesteście ? :::no.I:::
Awatar użytkownika
stofler
-
-
Posty: 1942
Rejestracja: 31 paź 2017, 22:07

Re: Australian Open 2018 (Wielki Szlem)

Tenisówka pisze:No część Alfred...a przez chwilę Cię nie poznałam.
Mam inne imię. Jak przeglądałem archiwalne wpisy,... Alfred powinnaś chyba napisać małą literą. :wink:
Awatar użytkownika
WarriorsOfAden
Weteran
Weteran
Posty: 1795
Rejestracja: 31 lip 2009, 18:56
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Australian Open 2018 (Wielki Szlem)

Coś poza udawaniem skurczu Nadala Woźniacka jeszcze przeskrobała, umknęło mi coś? ;)
ObrazekOrganix 8
NTRP 3.0
"Whatever doesn't kill you, simply makes you stranger"

"Szaleństwo i długie piesze spacery to okno z najrozleglejszym widokiem na ludzką naturę"
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6730
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Australian Open 2018 (Wielki Szlem)

A mi się ten finał nie podobał, słaby stylowo (jedna głównie defensywa a druga nie miała już sił żeby poważnie atakować), fajnych zagrań mało, dużo błędów z obu stron, mimo wielu zwrotów wyniku to w sumie... nudziłem się. I tylko zastanawiałem, czy Halep dogra do końca czy padnie?
Mecz turnieju to był Kerber-Halep...
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Australian Open 2018 (Wielki Szlem)

stofler pisze:
Maestro pisze:
stofler pisze:Mecz na styk. Niestety chyba wygra Dunka.
Całe szczęście, że wygrała przy takim składzie finału jej wygrana była jednak zdecydowanie lepszym wyjściem jeśli już musiałem wybierać to wolałem wygraną Dunki.
Już nie pamiętacie zachowania Woźniackiej, jej prymitywnych "żarcików"? Nadaluchny na pewno wiedzą, o co chodzi. Dziewczyna jest odpychająca. :::bd::
Ja z kolei byłem za Wozniacki, bo jako męski szowinista nie mogę zaakceptować, że Halep zmniejszyła sobie cycki dla kariery. rotfl

:wink: :wink: :wink:
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Australian Open 2018 (Wielki Szlem)

Gary pisze: Ja z kolei byłem za Wozniacki, bo jako męski szowinista nie mogę zaakceptować, że Halep zmniejszyła sobie cycki dla kariery. rotfl

:wink: :wink: :wink:
Założymy ruch społeczny - Save tits! rotfl
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
stofler
-
-
Posty: 1942
Rejestracja: 31 paź 2017, 22:07

Re: Australian Open 2018 (Wielki Szlem)

Pozwolę sobie na podsumowanie turnieju. Świadomie zrobię to przed meczem finałowym singla mężczyzn bo jego wynik jest dla mnie oczywisty. Turniej bardzo mocno mnie rozczarował, z kilku powodów. Brak podstawowych tenisistów takich jak Djokovic, Murray, Wawrinka, Nishikori, Raonic (dwóch z nich obecnych tylko "duchem"), którzy przez lata trzymali najwyższy poziom, spowodował że rywalizacja stała się nudna, bez wyrazu, w której faworytem stał się z konieczności Szwajcar w podeszłym już sportowym wieku. Nadzieją był Nadal, którego jeśli miałbym wybierać wolałbym widzieć jako zwycięzcę od bufoniastego Szwajcara. Ale oczywiście Hiszpan przegrał z kontuzją. :::bd:: Wypełnieniem tej szopki była cała zgraja młodych gniewnych, z wysokimi aspiracjami i nadętym ego, którym brak jednak cech zarezerwowanych dla prawdziwych mistrzów tej dyscypliny. Zadziwiająco wysoko dochodzili tzw. mistrzowie challengerów, których nazwiska pierwszy raz słyszałem - no to już było naprawdę śmieszne, po prostu. :lol: Całość zamyka drewniany Cilic, który przy całej mojej sympatii do gościa zawsze zbierał cięgi o wielkiej czwórki, a na którym spoczywa jutro płynna nadzieja uratowania czegokolwiek. :::cring::: Jednym słowem totalny upadek ATP, ubrany w piękne różowe stroje, pomyłkowo "rozdane" facetom. :::bd:: I niech one zostaną takim swoistym symbolem regresu męskiego tenisa na wstępie 2018 r. :sadisptd:
O kobietach nie będę już mówił bo przeczytanie powyższego tekstu już było dla Was niemałym wysiłkiem. :rolleyes:
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6730
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Australian Open 2018 (Wielki Szlem)

Do podsumowania dodam, że nie dość, że różowe to jeszcze zbyt obcisłe - ileż to razy np. taki Edmund namęczył się by włożyć lub wyjąć do/z kieszeni piłeczkę? I potem już nie miał siły grać! Panowie powinni mieć takie same "firmowe" spodenki jak miały panie. ;D
Awatar użytkownika
advantage
Orator
Orator
Posty: 558
Rejestracja: 19 sty 2016, 15:41

Re: Australian Open 2018 (Wielki Szlem)

Za kilka minut finał w którym Federer może wygrać swój 20 tytuł WS. Mi jednak cały czas się wydaje, że ma on 17 tytułów, tak się przyzwyczaiłem do tej liczby.
Jeżeli Federer wygra będzie tenisistą z największą ilością tytułów WS w Australii (wspólnie z Novakiem), Wimbledonie i US Open (z Conorsem i Samprasem) w erze open.
Awatar użytkownika
fortomorrow
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 907
Rejestracja: 29 sie 2012, 21:45
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Australian Open 2018 (Wielki Szlem)

stofler pisze:Pozwolę sobie na podsumowanie turnieju. Świadomie zrobię to przed meczem finałowym singla mężczyzn bo jego wynik jest dla mnie oczywisty. Turniej bardzo mocno mnie rozczarował, z kilku powodów. Brak podstawowych tenisistów takich jak Djokovic, Murray, Wawrinka, Nishikori, Raonic (dwóch z nich obecnych tylko "duchem"), którzy przez lata trzymali najwyższy poziom, spowodował że rywalizacja stała się nudna, bez wyrazu, w której faworytem stał się z konieczności Szwajcar w podeszłym już sportowym wieku. Nadzieją był Nadal, którego jeśli miałbym wybierać wolałbym widzieć jako zwycięzcę od bufoniastego Szwajcara. Ale oczywiście Hiszpan przegrał z kontuzją. :::bd:: Wypełnieniem tej szopki była cała zgraja młodych gniewnych, z wysokimi aspiracjami i nadętym ego, którym brak jednak cech zarezerwowanych dla prawdziwych mistrzów tej dyscypliny. Zadziwiająco wysoko dochodzili tzw. mistrzowie challengerów, których nazwiska pierwszy raz słyszałem - no to już było naprawdę śmieszne, po prostu. :lol: Całość zamyka drewniany Cilic, który przy całej mojej sympatii do gościa zawsze zbierał cięgi o wielkiej czwórki, a na którym spoczywa jutro płynna nadzieja uratowania czegokolwiek. :::cring::: Jednym słowem totalny upadek ATP, ubrany w piękne różowe stroje, pomyłkowo "rozdane" facetom. :::bd:: I niech one zostaną takim swoistym symbolem regresu męskiego tenisa na wstępie 2018 r. :sadisptd:
O kobietach nie będę już mówił bo przeczytanie powyższego tekstu już było dla Was niemałym wysiłkiem. :rolleyes:
Już od dawna na tym forum nie było posta, z którym tak bardzo się nie zgadzam. :::bd::

Brak, jak to ująłeś, "podstawowych tenisistów" sprawił, że nareszcie w ATP mamy jakikolwiek powiew świeżości. Widać, że możesz być jedynie kanapowym kibicem bo gdybyś grał cokolwiek albo interesował się tematem w nieco mniej powierzchowny sposób to wiedziałbyś, że o prawdziwej wielkości dzisiejszych mistrzów stanowi ich inspiracja dla tysięcy młodych (i nie tylko) tenisistów bo to właśnie oni, a nie te kilka wielkich nazwisk, stanowią o sile tenisa na świecie.

Chung może i dostał łomot od Federera ale nie skreśla to jego przyszłości w żadnym stopniu. Jego styl i sposób gry mogą być w tym momencie niewystarczające na tak wszechstronnych tenisistów jak Federer czy Wawrinka ale starczy na 90% innych i postraszenie pozostałych. Nareszcie pojawił się młody, który zrobił wynik w Szlemie i to z niełatwą drabinką, a Ty narzekasz. Pojawili się Edmund i Sandgren - nowe twarze, ewidentnie nie przystosowani do przeciążeń takiego turnieju i będący cieniami samych siebie w ostatnich meczach...

I rzeczywiście, straszny powód do wstydu, że dostali rywali w nie pełni sił. To nie jest wina "nowych", tylko oczywista konsekwencja wieloletniej gry "starych" opartej na sile fizycznej. Kiedyś musiał przyjść ten czas - przyszedł teraz. Przeciwnicy dobrze to wykorzystali i trzeba ich za to cenić, a nie umniejszać na korzyść "biednych, pokrzywdzonych Wielkich". Gdyby nie fenomen tenisa jakim jest Federer (z czym naprawdę ciężko polemizować, niezależnie od sympatii), moglibyśmy mieć dzisiaj nowego zwycięzcę Szlema. Lub - nadal - Cilica co, mimo jego wcześniejszego zwycięstwa w US Open, również byłoby niespodzianką.

Turniej Pań stał na zaskakująco dobrym poziomie - bez Azarenki czy Sereny. To też rokuje, szczególnie że na horyzoncie pojawiają się takie tenisistki jak Bencic, które chcą swoim technicznym stylem gry skruszyć twardy mur siły fizycznej i niejednokrotnie im się udaje. Może coś się ruszy do przodu, zmieni. Jak na razie Wozniacka, Kerber, czy Halep zapewniają świetne widowiska. I chwała im za to.

Więc radziłbym mieć trochę więcej szacunku do obecnego stanu rzeczy. Patrzysz na taflę jeziora zamiast zanurzyć się głębiej i zobaczyć prawdziwe piękno tego sportu. I nie jest nim ani nazwisko ani wspaniałe mecze między tymi nazwiskami, możesz mi wierzyć.
"There are many ways of getting strong, sometimes talking is the best way." Andre Agassi
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Australian Open 2018 (Wielki Szlem)

advantage pisze:Za kilka minut finał w którym Federer może wygrać swój 20 tytuł WS. Mi jednak cały czas się wydaje, że ma on 17 tytułów, tak się przyzwyczaiłem do tej liczby.
Jeżeli Federer wygra będzie tenisistą z największą ilością tytułów WS w Australii (wspólnie z Novakiem), Wimbledonie i US Open (z Conorsem i Samprasem) w erze open.
Fakt, to niesamowite jest, że jeszcze przed rokiem miał 17 szlemów a teraz walczy o 20-y, życie (również to sportowe) lubi płatać figle, no i kto by pomyślał, że prędzej sześć tytułów zgarnie w Melbourne a nie w Nowym Jorku gdzie po raz piąty triumfował w roku 2008.

Mecz finałowy to trochę dla mnie zagadka, nie wiem jak przebiegnie, nie przypuszczam by Szwajcar przegrał, ale wydaje mi się, że będzie trudniej niż myślimy, co ma Cilic do stracenia? Nic, a stopa mu już raczej nie przeszkodzi. Nie jest to również Wimbledon gdzie szansa zwycięstwa na świętej trawie mogła go przytłoczyć, Australian Open od US Open specjalnie się nie różni.

Obstawiam 3:1 dla Feda i tie-breaki. Nie wiele dobrego można powiedzieć o tym turnieju, trzeba jasno sobie powiedzieć, że to panie stanęły na wysokości zadania, panowie niech więc chociaż dobrym finałem wynagrodzą trochę nam ten dotychczasowy brak emocji i niski poziom sportowy, ale niech wygra Roger. :)

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”