Australian Open 2018 (Wielki Szlem)

[fortomorrow]

Ma ktoś może działający stream do polskiego Eurosportu?

[glazek]

Szkoda polskiego finału ale wielkie brawa dla obu a zwłaszcza Halep.

Polski finał, to byłby Radwańska - Linette. Ty piszesz o finale niemiecko-duńskim, obie wybrały dla kogo chcą grać.

E... tam. Wiadomo, że polski w cudzysłów należałoby wziąć, niemniej nie czepiałbym się kto dla kogo gra, to jest jasne!
Dla mnie byłby "polski" finał i chyba dla wielu kibiców też

[glazek]

Ma ktoś może działający stream do polskiego Eurosportu?

Na meczykach był działający przynajmniej w meczu Kerber-Halep i dzięki temu w drodze do pracy i pracy drugi i trzeci set się obejrzało!. Czasami cięło, ale generalnie było OK.
Nie pamiętam już jednak dokładnie który to był stream.

[SABR]

Ma ktoś może działający stream do polskiego Eurosportu?

Uciekaj od polskiego Eurosportu jak najdalej.
http://tele-wizja.is/eurosport-1/

[fortomorrow]

Ma ktoś może działający stream do polskiego Eurosportu?

Uciekaj od polskiego Eurosportu jak najdalej.
http://tele-wizja.is/eurosport-1/

Eee tam, Stopa jest to mogę oglądać

Dzięki za streama!

Edmund na razie przeciętnie bardzo. No i set dla Cilica - 6:2.

[SABR]

Nudny mecz. Większą ekscytację budzi we mnie czytanie blogów naszych Forumowiczów.

[Artlight]

Nudny mecz. Większą ekscytację budzi we mnie czytanie blogów naszych Forumowiczów.

No ale chyba nie bloga Garego...

...chyba, że lubisz opisy tak dokładne, że zliczające ilość kęsów, w których kolega uporał się z suchą bułką zjedzoną między 12 a 45 sekundą trzeciej przerwy między gemami w drugim secie meczu, z którego Gary zapamiętał (i co gorsza - opisał...) nie tylko przebieg każdej pojedynczej wymiany, ale także didaskalia w typie koloru szortów przechodzącego obok kortów buca głośno gadającego przez telefon oraz fakt, że w finałowych chwilach rozgrzewki obu zawodników rozproszyło stado dokładnie 38 wron, przelatujące nad kortem z kierunku północno-zachodniego...

[fortomorrow]

No nudy, nudy. Jutro powinno być ciekawiej

[Kamil1]

Polski eurosport można oglądać za darmo przez 5 dni na https://tv.eurosport.pl. Wystarczy się zarejestrować i jako płatność wybrać PayPal. 15zł pobierane jest dopiero po 5 dniach, przed upływem tego terminu nalezy w ustawieniach PayPala wyłączyć autoryzacje płatności na rzecz eurosport player.
Można tez zrezygnować z subskrybcji na stronie eurosportu przed upływem tego darmowego okresu i zdaje się, że wtedy również opłata nie zostanie naliczona

[SABR]

Nudny mecz. Większą ekscytację budzi we mnie czytanie blogów naszych Forumowiczów.

No ale chyba nie bloga Garego...

...chyba, że lubisz opisy tak dokładne, że zliczające ilość kęsów, w których kolega uporał się z suchą bułką zjedzoną między 12 a 45 sekundą trzeciej przerwy między gemami w drugim secie meczu, z którego Gary zapamiętał (i co gorsza - opisał...) nie tylko przebieg każdej pojedynczej wymiany, ale także didaskalia w typie koloru szortów przechodzącego obok kortów buca głośno gadającego przez telefon oraz fakt, że w finałowych chwilach rozgrzewki obu zawodników rozproszyło stado dokładnie 38 wron, przelatujące nad kortem z kierunku północno-zachodniego...

Dzięki za propozycje, zaraz tam zerknę. Lubię dbałość o szczegóły.

[Roger]

Ten Kyle Edmund jest jak Kylo Ren w nowych STAR WARS, niby miał być groźny jak Darth Vader, a jest raczej śmieszny i irytujący...Cilic też jakoś gra bezjajecznie...A miał być Nadal z Dymitrowem - komu to przeszkadzało... Dziwny jest czasem ten nasz ulubiony sport...

[Chudy]

Zgodnie z przewidywaniem mecz nudnawy. Zgodnie z oczekiwaniem Cilic wygrywa. Prowadzi 2:0.

[hokej]

Na moje to Edmund gra przeziębiony, jakby z gorączką. Zerwie się na chwilę, a potem gaśnie.

[Chudy]

Bardzo możliwe, albo może jakiś wirus go dopadł?

[lolxd2]

Zamiast komentować te nudy, które się aktualnie rozgrywają (farsa niegodna półfinału!) napiszę coś o finale pań. To chyba historia bez precedensu, żeby obie uczestniczki finału broniły piłek meczowych w poprzednich rundach. I pomyśleć, że jakby Fett i Davis zagrały jedną ze swoich świetnych piłek kiedy był ten najważniejszy punkt... Ale wtedy chyba by jednak ten turniej zubożał, nie byłoby na pewno takiego pięknego widowiska jak Halep - Kerber.

[SABR]

Półfinał do odbębnienia przez Cilica. Jutro z pewnością będą większe emocje.
Turniej Pań dawno nie był ciekawszy od Panów.

[TomPL]

Halep - Kerber - świetny mecz, świetny tenis, mimo wielu błędów ten atakujący styl Halep i niesamowite obrony Kerber i dramaturgia i zmęczenie... przedwczesny finał!

[SABR]

Halep - Kerber - świetny mecz, świetny tenis, mimo wielu błędów ten atakujący styl Halep i niesamowite obrony Kerber i dramaturgia i zmęczenie... przedwczesny finał!

Ja tam myślę, że finał może być jeszcze lepszy - warunkiem jest gra obu Pań na poziomie półfinałowym. Halep na pewno wciąż będzie stroną atakującą, a wiemy, co Caro wyczynia w obronie.

[Dziuballo]

Miło, że również Panie potrafią zagrać tak, że chce się oglądać.

Na jutro wszyscy ostrzą sobie zęby a najpewniej skończy się na tym, że Federer przebije koreański balonik i rozstrzela Chunga,
który moim zdaniem gra jednak zbyt defensywnie jak na Szwajcara.

[Izzi]

W finale pań właściwie wszystko może się zdarzyć. Wiele zależy od tego, jak bardzo zmęczona jest Halep, bo to ona grała dwa długaśne mecze, w tym ten ostatni, bardzo wyczerpujący, z Kerber. Bardzo jestem ciekawa, której z pań za trzecim finałem Wielkiego Szlema uda się wygrać. W sumie nie wiem, której daję więcej szans i której zamierzam kibicować. Liczę po prostu na dobre spotkanie.