ATP 500: Rio de Janeiro 2017

[El Diablo]

Rio Open presented by Claro


20.02.-26.02.2017
Kategoria: ATP World Tour 500
Pula nagród: 1 461 560 $
Strona główna turnieju: Klik!
Nawierzchnia: clay
Lokalizacja: Rio de Janeiro, Brazylia
Drabinka: TBD
Finał 2016:
Pablo Cuevas vs Guido Pella 6:4, 6:7(5), 6:4

[niespotykany]

Obrońca tytułu Cuevas zaczyna turniej od straty seta. No i już go nie ma.

[zNei]

Pablo poza burtą. Świetny mecz Belga.

[niespotykany]

Dziś kilka ciekawych spotkań. Fognini ponownie zagra z Robredo. Grali ze sobą kilka dni temu w Buenos Aires i wtedy z wygranej cieszył się Hiszpan. Zwycięzca z Buenos Aires Dolgopolov zagra z Ferrerem. Ukrainiec w ostatnim zwycięskim turnieju nie stracił nawet seta. I wreszcie rozstawiony z numerem jeden Kei zmierzy się z faworytem gospodarzy Belluccim.

[zNei]

Godny uwagi jest także mecz Thiem-Tipsarevic .

[niespotykany]

Fabio bierze rewanż na Robredo za Buenos Aires. Tommy mimo 35 lat na karku próbuje wrócić. Ciężko będzie w tym wieku, będąc na 475 miejscu w rankingu. Samo spotkanie nie było rozgrywane na korcie centralnym. Mecz pokazał włoski SuperTennis. Koło 23:30 Nishikori-Bellucci. Niech skończą do 1 to pójdę spać jak człowiek.

P.S. Nie ma już obrońcy tytułu Cuevasa, nie ma i turniejowej jedynki Keia. Wszystko zaczyna układać się pod turniejową wygraną numeru dwa Thiema.

[El Diablo]

Straszny kurnik, mimo, że 500-tka to mizeria jak całe obecne ATP. Może jak przyjdzie czas 1000-siaków coś się ruszy ale póki co, nie ma na co patrzeć...

[niespotykany]

Obsada turnieju jak na rangę 500 dość przeciętna. Jeszcze czołówka odpadła w pierwszych rundach. Na trybunach garstka ludzi, a szkoda bo kort położony w bajecznym miejscu i sama mączka należy do bardzo szybkiej. Dolgopolov idzie jak burza. Ciekawy jestem czy wytrzyma kondycyjnie jutrzejsze starcie z Carreno-Busta.

[Roger]

Specyficzny gość ten Dołgopołow. Kiedyś go nie lubiłem za taką dziwną toporną technikę. Zmieniłem zdanie ostatnio. Facet ma gen szaleństwa i fantazję. Nigdy nie wiadomo co zrobi. Finał z Nishikorim w Buenos Aires nie przypominał w ogóle gry na korcie ziemnym, nie było praktycznie żadnych długich wymian, normalnie jak na Wimbledonie za czasów szybkiej trawy...
Na pewno Dołgo wprowadza wiele kolorytu w rozgrywki ATP. Poza tym zgadzam się z EDem. Prawdziwa gra i emocje to oprócz Wielkich Szlemów czeka Nas chyba tylko w turniejach rangi 1000. (Przynajmniej mam taką nadzieję.)
Może to wynika z faktu, że czołówka rankingu ATP mocno się posunęła wiekowo i oszczędzają siły na te najważniejsze turnieje.

[El Diablo]

Może to wynika z faktu, że czołówka rankingu ATP mocno się posunęła wiekowo i oszczędzają siły na te najważniejsze turnieje.

No i narybek żałośnie słaby... Zamiast małych piranii głodnych zwycięstwa i podgryzających czołówkę mamy jakieś glonojady...

[Majorka]

A mnie się podobał Caspar Ruud. Sporo ciekawych zagrań, odporność psychiczna, walka o każdą piłkę.
Pewnie, że daleko mu do pozycji, z której mógłby "podgryzać czołówkę" jak to ładnie ujął ED. Może zniknie gdzieś w czeluściach rankingu - a może nie, bo ma spore możliwości i warto śledzić jak będzie te możliwości wykorzystywał.
Dziś stanie przed szansą zagrania swego pierwszego półfinału turnieju rangi 500.

[Obiektyw]

A mnie się podobał Caspar Ruud.

Również. Szczególnie, że związany jest z Yonexem. A na poważnie, fajnie chłopak potrafi zagrać. Zobaczymy dalej.

[McGyver]

Dziś stanie przed szansą zagrania swego pierwszego półfinału turnieju rangi 500.

Z braku laku trzeba oglądać takie hity jak Ruud-Monteiro. Polecam jednak bardziej turniej w Delray Beach. Transmisje w Eleven. Dzisiaj w nocy fajnie zapowiadające się spotkanie Delpo z Querreyem.

[Jurek Kiler]

Straszny kurnik, mimo, że 500-tka to mizeria jak całe obecne ATP. Może jak przyjdzie czas 1000-siaków coś się ruszy ale póki co, nie ma na co patrzeć...

Dla mnie od zawsze w lutym była jedna 5-setka godna uwagi i był to Dubaj, teraz czołówka się podzieliła również na Acapulco. Granie na kortach ziemnych w okresie hardu jest dla mnie mało profesjonale, no chyba, że jesteś typowym mączkowym grajem.

[niespotykany]

Dolgopolov nie wygra drugiego turnieju z rzędu. Krecz z Carreno-Busta. Już we wczorajszym spotkaniu z Zeballosem brał medical time. Teraz to Thiem ma otwartą drogę do turniejowej wygranej.

P.S. Młody Rudd w półfinale. Stawiam na finał Thiem-Busta.

[Majorka]

.. Młody Rudd w półfinale. Stawiam na finał Thiem-Busta.

Thiem już w finale. Zaraz drugi półfinał. Późno, ale poczekam. A może jednak Norweg da radę?
Ed. No proszę jak dobrze mu idzie. Pierwszy set dla Caspra - 6:2.

[El Diablo]

.. Młody Rudd w półfinale. Stawiam na finał Thiem-Busta.

Thiem już w finale. Zaraz drugi półfinał. Późno, ale poczekam. A może jednak Norweg da radę?
Ed. No proszę jak dobrze mu idzie. Pierwszy set dla Caspra - 6:2.

Nie dał rady ale mecz jeśli nie liczyć błędów naprawdę ciekawy. Ciekawe czy to co pokazał to turniej życia... co prawda dużo czasu jeszcze przed nim (rocznik 1998) ale nie raz już pokazywali się z dobrej strony gracze znikąd, by zaraz do tego "nikąd" powrócić. Czas pokaże...

[Jurek Kiler]

.. Młody Rudd w półfinale. Stawiam na finał Thiem-Busta.

Thiem już w finale. Zaraz drugi półfinał. Późno, ale poczekam. A może jednak Norweg da radę?
Ed. No proszę jak dobrze mu idzie. Pierwszy set dla Caspra - 6:2.

Nie dał rady ale mecz jeśli nie liczyć błędów naprawdę ciekawy. Ciekawe czy to co pokazał to turniej życia... co prawda dużo czasu jeszcze przed nim (rocznik 1998) ale nie raz już pokazywali się z dobrej strony gracze znikąd, by zaraz do tego "nikąd" powrócić. Czas pokaże...

Pamiętam jak dwa lata temu objawił mi się Andreiy Rublev, który na jednym z mączkowych kurników w niesamowitym stylu zniszczył Verdasco i kogoś jeszcze, miał niespełna 18 lat i pomyślałem "to może być ktoś wielki, może przejmie pałeczkę po Rafie i zostanie nowym królem ziemnych kortów", minęło od tego czasu z półtora roku.

[niespotykany]

Udało mi się przewidzieć finał. No to naprzód austriacki dominatorze.

[Majorka]

Finał. Ciekawa jestem - bo choć teoretycznie powinien to wygrać Dominik Thiem, bo jest jednak zawodnikiem o wyższych umiejętnościach ale.. Jakoś nie robił na mnie Austriak najlepszego wrażenia, nie jest tak pewny jak w ubiegłym roku. PCB - może nie orzeł, ale gra równo. Dominik falami..

Jeszcze wracając do Ruuda. Miał meczową. Ale już pod koniec drugiego seta widać było, że po nim - i fizyczne siadł i nerwy posłuszeństwa odmówiły. Ale i tak brawo za cały występ.

Ed. 7:5 Thiem. Hiszpan sam sobie winien. Ja gra się bez przyspieszenia, bez cienia agresji - to taki zbiera się plon.