Nie zgadzam się!Marcin_L pisze: Na dojście do 3-4 rundy starcza gra kombinacyjna i trzymanie piłki w korcie, później mocy brakuje i są demolki z Azarenkami, Muguruzami, Szarapowymi, o Serenie nie pisząc
Azarenka już jest out, Sharapova out, z Muguruzą wygrała najważniejszy (jak się później okazało) mecz w swojej karierze, a Serena tucze każdą 
.
. Dwulatek go strzygł czy co...
A wydawało mi się, że jest w formie i będzie grozny. 6:4, 6:3 dla Socka i te 2:0 w setach to wynik jak najbardziej sprawiedliwy.
YouTek IG Speed MPBongos pisze:Co tam się wydarzyło? Przed chwilą było 5:1 dla Osaki...
To nie było do nikogo konkretnego, tylko taka refleksja dotycząca krytyki zawodników. Ciekaw jestem czy któryś/któraś z nich gdyby ich zapytać czy chcieliby mieć mocne, kończące uderzenie powiedziałby że nieMarcin_L pisze:Nie wiem, czy te słowa skierowane są do mnie, ale spieszę donieść, że powodem mojego bólu zębów nie jest bynajmniej moc generowana przez Radwańską, a jej wynalazcza technikakolt pisze:Radwa w pierwszym secie pokazała jaja, nie miała prawa go wygrać. Ja nigdy nie ogarnę jak można się jej czepiać że nie gra mocno kiedy to po prostu nie jest jej styl. To coś jakby czepiać się Ferrera że nie atakuje takimi świdrami z fh jak Nadal.
. .Nie przesadzaj. Skośne oczy ma. To wystarczy. Tata Haitańczyk, mama Japonka. To co miało z Naomi powstać? Osobiście lubię takie "produkty" mieszanych związków.Tenisówka pisze:Mało japońska jest ta Japonka
Myślę, że Radwańska nie ma nic przeciwko podobnemu obrotowi spraw w ich możliwej IV rundzie...Bongos pisze:Jeżeli Agnieszka jutro wygra to w IV rundzie może zmierzyć się z Konjuh. Koniec ich ostatniej bitwy nie należał do najprzyjemniejszych.
