Pewnie jak to napiszę to Radwańska odpadnie w następnym meczu, ale co tam. Ostatnie takie przypadki wskazują na to, że wykaraskanie się z takiego meczu daje dużą swobodę gry. Li była 5 cm od odpadnięcia z AO z Safarovą i zdobyła tytuł, Kerber w tym roku to samo.daw09 pisze:Pół centymetra zabrakło przy stanie 4:5 30:40 dla Konjuh, aby piłka przetoczyła się na drugą stronę siatki i Polka odpadła z Wimbledonu... słaby mecz Agi, niezły rywalki. Dziś się udało, Anja w końcówce podkręciła kostkę, ale musi Aga poprawić grę, bo będzie naprawdę ciężko.
Nieźle się wkurzył. Moim zdaniem sędziowie dali ciała z oceną piłki.Bongos pisze:Witkor Troicki wpada w szał:
https://www.youtube.com/watch?v=kT2q_1B_3_A
A powiedz mi, kto może być typowany na inną faworytkę? Serena zawsze nią będzie, reszta "czołówki" jest zbyt nieregularna w wyniki, by mówić o nich jako o faworytkach... No może poza Viką, ale jej nie ma. Serena powoli robi comeback, więc spokojnie.Bongos pisze:Ja naprawdę nie wiem jak ludzie, którzy siedzą na co dzień w tenisie mogli przed turniejem typować Serenę na pewną zwyciężczynię. Po prostu tego nie rozumiem, tym bardziej jeżeli ktoś oglądał jej mecze w tym roku. Sam znalazłbym kilka innych tenisistek, które mają większe szanse od niej. Właśnie przegrywa seta z McHale. Niestety nie wiem czy Agnieszka ma się z czego cieszyć, bo z formą jaką ostatnio prezentuje można się obawiać czy zajdzie do decydujących faz turnieju.
Nie twierdzę, że przegra dzisiaj. Ale myślę, że jak trafi na Coco w 1/4 to polegnie. Kto mógł być typowany na inną faworytkę przed turniejem? Muguruza, Agnieszka, czy chociażby Keys.SABR pisze:
A powiedz mi, kto może być typowany na inną faworytkę? Serena zawsze nią będzie, reszta "czołówki" jest zbyt nieregularna w wyniki, by mówić o nich jako o faworytkach... No może poza Viką, ale jej nie ma. Serena powoli robi comeback, więc spokojnie.