ROLAND GARROS 2016 (WIELKI SZLEM)

[Jakuboto]

Coric walczy w drugim secie. Ładnie bronił się przed smeczami (2 czy nawet trzy), po czym dobiegł do skrótu ale odegrał na wolej Roberto. Będą z niego jeszcze ludzie.

[Obiektyw]

Szkoda. Liczyłem na Cuevasa. Chyba się jednak nie uda.

No nic, trzeba się powolutku przerzucać w TV na inną dyscyplinę.

[Bongos]

Karol Stopa wspomniał przed chwilą o meczu Monfilsa z Fogninim, który odbył się w Paryżu w egipskich ciemnościach. Sprawdziłem. Oto zdjęcie:
http://e0.365dm.com/13/05/768x432/May-2 ... 0513140559

Czy to naprawdę się wydarzyło?

[Jakuboto]

Karol Stopa wspomniał przed chwilą o meczu Monfilsa z Fogninim, który odbył się w Paryżu w egipskich ciemnościach. Sprawdziłem. Oto zdjęcie:
http://e0.365dm.com/13/05/768x432/May-2 ... 0513140559

Czy to naprawdę się wydarzyło?

Dobrze, że Monfils miał niebieską koszulkę bo by go nie było widać .

[Basic]

Tsonga poddał mecz z Gulbisem przy 5:2 w pierwszym secie... Novak teraz to już nie ma autostrady do finału, to jest pas startowy.

Niby Tsonga miał się postawić Djokovicowi? W swojej normalnej formie i jakieś 2 lata/kg temu może i by seta miał z Serbem ale teraz to nawet na niego uwagi nie zwracałem w drabince Novaka. Już bardziej poważnie biorę pod uwagę Thiema, ten to może coś pokazać jak swój dzień trafi.

Thiem z Serbem to ma takie same szanse jak Goffin - zerowe. Tsonga jak ma dzień i trafia to zawsze jest niebezpieczny.

Zgadzam się z La_Patik, dużo większe szanse na wygraną z Novakiem ma u mnie Thiem niż Tsonga. Francuz jest dla Novaka zbyt przewidywalny już, a Austriak bardziej szalony, do tego widać, że fizycznie jest w formie, chłopak nie pęka, nie straszna mu trema.

Djoko w ostatniej chwili wyrobił się z zakończeniem meczu z Bedene przed ciemnościami. Dziwnie się to oglądało jak Serb nawet sędziego poganiał.

[niespotykany]

Dzisiaj najciekawiej zapowiada się spotkanie Nishikori-Gasquet. Grali ze sobą ostatnio dwa razy w Rzymie i Madrycie. I to Kei wygrywał dość gładko. Francuz nie ugrał nawet seta. Teraz zagra na swoim terenie i nadarza się okazja do rewanżu. Mecz przewidziany na godz 14:30.

[SABR]

Gasquet może powalczyć tym bardziej, że tutaj prezentuje się znakomicie, a Kei trochę poniżej swoich możliwości. Może będzie nawet to mecz pięciosetowy?
Warto wspomnieć o polskich akcentach w turnieju. Kubot w deblu na razie ćwierćfinał z realną szansą na cnj. półfinał, Matka dziś spróbuje powalczyć z deblowym Murrayem.

[Bongos]

Patrząc na prognozy to ja nie wiem czy obejrzymy dzisiaj mecz Japończyka. A co dopiero mecz Agnieszki. W sumie może to i dobrze dla Polki, będzie miała kolejny dzień odpoczynku po ostatnim wyczerpującym meczu, a do tego jeżeli dzisiaj by grała to na pewno wieczorem na mokrym korcie.

[Jurek Kiler]

Patrząc na prognozy to ja nie wiem czy obejrzymy coś przez najbliższe trzy dni.
A nie ukrywam chciałbym, żeby turniej został storpedowany przez pogode, Francuzi by dostali po głowie za najbardziej zacofany turniej WS.

[niespotykany]

Póki co zaczynamy zgodnie z planem. W E2 Raonic-Ramos. Przy mikrofonie Stopa z Sidorem. Zaczyna się idealnie.

[Bongos]

Muguruza w Adidasie i ma strój normalny. Może to i dobrze, bo ta to by dopiero w tej zebrze wyglądała.

[SABR]

Muguruza w Adidasie i ma strój normalny. Może to i dobrze, bo ta to by dopiero w tej zebrze wyglądała.

Ona we wszystkim by dobrze wyglądała. Ale bez ubrań najlepiej.
Garbi gra z turniejową trzynastką, Aga zaś z zawodniczką spoza setki. Jeśli Nasza to przegra, to się chyba załamię...

[niespotykany]

Dla mnie Roland Garros zawsze będzie ulubionym Szlemem. Długie ,wykańczające wymiany. Mączka to jest to co tygryski lubią najbardziej. Nie ma świateł, nie ma dachów. Ta tradycja musi trwać.

[mapi]

Mączka to jest to co tygryski lubią najbardziej.

Chyba zeberki .

[SABR]

Ja tam jestem zwolennikiem szybkiej gry na trawie. Dobry mecz Garbine, bomby behkendowe często trafia.

[McGyver]

Dla mnie Roland Garros zawsze będzie ulubionym Szlemem. Długie ,wykańczające wymiany. Mączka to jest to co tygryski lubią najbardziej. Nie ma świateł, nie ma dachów. Ta tradycja musi trwać.

To mamy zupełnie odmienne spojrzenia. Ja wręcz przeciwnie. RG pozostanie dla mnie najgorszym Szlemem pod względem widowiskowości gry. Od zawsze lubiłem szybkie, krótkie wymiany zakończone winnerami w stylu Samprasa, Henmana czy Raftera.

[niespotykany]

Gra która kończy się w 2-3 piłkach to nie gra. Dlatego trawa jest u mnie na samym końcu.

[Jacek iREM]

Może jakaś sonda?
Też nie znoszę oglądać mączki. Dobrze że nie ma gier mieszanych (panie na panów) bo jakby ustawić po jednej stronie szantrapę a po drugiej np. Rafcia to ktoś w drugim pokoju mógłby pomyśleć że puszczają pornole
Już nie mogę się doczekać zielonej trawki

[SABR]

Gra która kończy się w 2-3 piłkach to nie gra. Dlatego trawa jest u mnie na samym końcu.

W sumie o to w tenisie i ogólnie w sporcie powinno o to chodzić. Zdobywać szybko punkty, a nie przedłużać wymian. Akcje przy siatce uwielbiam oglądać.

[niespotykany]

26 odbić w meczu Raonic-Ramos. Kto by pomyślał. Może fajerwerków nie ma ale pachnie niespodzianką.